A jakie sa sklepy na Slasku? Kilka srednio zipiacych Bardow? Tam znajdziesz startery do WARS-ów za 40-50zl. Ja taki starter mam za 4 zlote ( z przesylka 7zl ); przeciez to paranoja co sie dzieje - ceny sklepowe wygonily graczy - kto rozsadny kupuje na Allegro.pl I tutaj jest problem - konkurencja czy powiedzmy ,,wspolzawodnictwo" w sprzedazy w takiej formie jaka czynie to ja czy np. Nekhomanta jest ok bo nie zjezdzamy w cenach do 2 zl za booster. Nie chce zabrzmialo to niemile ale to co spowodowane zostalo przez Poetry_Street czy Higure ( jest to jedna i ta sama osoba ) --> sprowadzenie dla przykladu Babylon 5, ktory przez dlugi czas ladnie by schodzil - za marne grosze wywolalo efekt odwrotny - rynek sie zapchal. Teraz nawet za 2 zl booster The Shadows nie chce zejsc!!! Nie mam zamiaru skrobac z ludzi ale uwazam ze sa pewne granice. Jesli ja sprowadze np. 20 boxow Bloodlines i puszcze je po cenie np. 8zl za booster to wszyscy sie rzuca i co z tego wyjdzie? Po miesiacu nikt juz tego nie kupi a ja bede mial z tego na kilka bulek w spozywczaku. Widocznie niektorym zalezy na tym by sie na szybko ,,nachapac" ale jest to dla mnie niezrozumiale. Dlatego napisalem, ze w lutym / marcu 2005 byla jeszcze sytuacja klarowna by ruszac ze sprzedaza. Teraz sytuacja jest bardzo trudna. A bedzie jeszcze gorzej bo z tego co widze to wartosc boosterow/starterow spadla kilkakrotnie ( raz za sprawa niskiego kursu dolara, dwa - za sprawa sprzedawania przez wymienione Osoby z nastawieniem : ,,Duza ilosc tanich gier = sredni zysk ale pewny". Kazdy orze jak moze - ale w taki sposob - uwazam, ze krotkotrwale. Iluvatar: sam spojrz na Dune - gdybys puscil to w marcu mialbym za kazdy booster przynajmniej 9 zl. A teraz? Ludzie sie nasycili, ze stara gra = tanio tanio tanio - nikt juz nawet po te 3 zl Dune nie chce. To dosc bolesny przyklad, nieprawdaz?