Alpha

[chlopak-z-M]

Ależ to było przewidywalne!

[nori]

przewidywalne ?
<SPOILER>wszystko idzie dobrze i praktycznie juz koniec a tu takie rozwiazanie akcji ? Zostaje tylko trojka ? Reszcie sie nie udaje. Zazwyczaj raczej akcja konczy sie dobrze - a przynajmniej w wiekszosci wypadkow.</SPOILER>

[jax]

drugi tom Shelton'a wywolal u mnie mieszane uczucia

Dla mnie jest ok. W tego typu komiksach wlasnie o to chodzi, aby nie byly zbyt przewidywalne.

ja bym powiedział, że generalnie w komiksie chodzi o to żeby nie był zbyt przewidywalny  
natomiast co do Sheltona, to rzeczywiście zakończenie dość zaskakujące - szczególnie w świetle strasznej sztampy, schematu i przewidywalności, obecnej aż do zakończenia
a jak się wyrwać ze schematu i przewidywalności w sensacji? niemożliwe, tak? no to proponuję lekturę Largo Winch #3 - miażdży takiego Sheltona totalnie

[nori]

Largo Wincha czytalo mi sie dobrze ale szczerze mowiac nie pamietam aby bylo tam "cos" co utkwiloby na dluzej w pamieci. A shelton jednak to mial...

[Rzezbiarz.wg]

Shelton jest jednym z najslabszych komiksow sensacyjnych jakie sie ukazaly, jest kilka ciekawych momentow, ale ogolnie to sztampa totalna, Van Hamme zaczyna ostro dawac ciala.

A Largo jest rewelacyjny (przynajmniej poczatek serii).

[nori]

A Largo to nie cienizna ? Mimi to dobrze sie czyta.

[JANKE'S]

Ja was pogodzę, 100 naboi najlepsze  

[xionc]

Ja was pogodzę, 100 naboi najlepsze  

Ja 100 naboi stawiam na rowni z Alfa, troche nizej niz Largo i XIII. Jak wyjdzie wydanie zbiorcze, to przeczytam to jeszcze raz - moze zmienie zdanie, ale na razie za malo sie tam dzieje...

[Rzezbiarz.wg]

Ja 100 naboi zbytnio nie lubie. Nie przepadam za opowiesciami o marginesie społecznym.
Dosc mam tego na ulicach.
Wole zbrodnie z "klasa".

[nori]

JANKE'S - 100 naboi to w ogole inna liga. Dla mnie jeden z najlepszych komiksow na polskim rynku. Wypociny pana Hamma sa po prostu mila lektora. Nie mniej nie wiecej.

[Rzezbiarz.wg]

Wypociny pana Hamma sa po prostu mila lektora

A wypociny Mr. ..... (nazwiska nie pomnę) nie????

[graves]

Nie      

[mykupyku]

Wypociny pana Hamma sa po prostu mila lektora

A wypociny Mr. ..... (nazwiska nie pomnę) nie????

ja was pogodzę, obaj nie macie racji

van Hamme ma na koncie sporo świetnych komiksów, np. Szninkiel, Krwawe gody, Western, niektóre Thorgale (wogóle to jego konto tytułów w porównaniu z Azzarello jest dużo starsze i większe, tematycznie pojemniejsze), van Hamme mógłby z powodzeniem zrobic komiks z Risso

Azzarello potrafi świetnie konstruować historie, świetnie czuje formułę komiksu i w zasadzie za co sie nie zabierze to mu wychodzi - 100 Naboi, Hellblazer, Jonny Double, Banner

[JANKE'S]

JANKE'S - 100 naboi to w ogole inna liga. Dla mnie jeden z najlepszych komiksow na polskim rynku. Wypociny pana Hamma sa po prostu mila lektora. Nie mniej nie wiecej.

dokładnie

Zasług Van Hamme nie neguje bo ma znaczące ale w porównaniu do 100 kulek to Largo czy Shelton wypadają bardzo schematycznie. Mimo to  XIII i Largo są w mojej kolekcji bo to znaczace pozycje gatunku, Alpha też.

[krytyk]

Jakes masz 100% racje. Wszystkie te komiksy zasługuja na nasza uwage. "100 naboi" jest faktycznie inny od pozostałych pozycji, bardziej głebszy. Kurcze niektóre z tych historii np. "Co ma wisiec, nie utonie" sa uniwesalne. Mógłbym wyobrazić sobie taką historie np. w czasach rycerskich. To że dzieje się w wsród gangsterów, to tylko taki powiedzmy
współczesny "garnitur"  w który swój przekaz ubrali autorzy. Bo przecież tak naprawde mówi o uczuciach, układzie ojciec-syn. Fakt że nie szaleje za takimi rysunkami jak tam. Wole takie z "Alphy", "XIII" lub "Weyne Sheltona". Ogólnie podobaj ami się wszystkie wymienione.
Może "Weyne Shelton"(niestety czytałem tylko pierwszy album) jest mało nowatorski, ale mam to w nosie, bo przy jego czytaniu po prostu dobrze sie bawie.