Autor Wątek: Hermann  (Przeczytany 281878 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Thiago

Odp: Hermann
« Odpowiedź #495 dnia: Lipiec 02, 2015, 11:12:14 pm »
Osobiście wolałbym "Comanche" (może w integralach) niż kolejne dowody tego, że Hermann na stare lata robi coraz słabsze rzeczy.


Tylko pojawia się pytanie czy całe Comanche 15alb., czy tylko 10alb., Hermanna?

Offline Sokratesik

Odp: Hermann
« Odpowiedź #496 dnia: Lipiec 03, 2015, 01:13:13 am »
Od "Comanche" jest zdecydowanie słabsza. A lepsze jest wrogiem dobrego.
Jest też słabsza od "Wież Bois-Maury" ?

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #497 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:29:50 am »
Przeczytałem oba albumy "Bois-Maury" i jestem zadowolony. W ogóle pomysł na kontynuację "Wież Bois-Maury", żeby każda część była jednotomową, zamkniętą historią, opowiadał o kolejnych potomkach Aymara, ich dramatycznych losach, czasach w których żyją, problemach z którymi się zmagają, to strzał w dziesiątkę. Taka kontynuacja sprawdza się lepiej, niż zrobienie z serii niekończącego się tasiemca, jak to jest w przypadku "Thorgala", "XIII", czy "Jeremiaha". Drugi tom pt. "Rodrigo", jest jednocześnie pierwszym pisanym przez Yvsa H, jeśli jest słabszy od "Assunty", to tylko nieznacznie - przyznam, że zaskoczył mnie syn Hermanna tak dobrą i wciągającą historią. Oby w kolejnych tomach był podobny poziom fabuły, bo miejsca akcji jak Ruś Moskiewska, czy Jukatan, zapowiadają się ciekawie.

Co do głównych bohaterów, ciekaw jestem kim dla Aymara z głównej serii, jest Aymar z "Assunty" - synem, który narodził się w finale ostatniego tomu? Nie mogę znaleźć daty w której toczy się akcja "Wież Bois-Maury", ale akcja "Assunty" poprzedza Nieszpory sycylijskie z marca 1282 roku...
Spoiler: pokaż
Za to "Rodrigo" to już około 1325 rok, więc Rodrigo musi być wnukiem Aymara z "Assunty", błędnie myślałem w trakcie lektury, że zabity rycerz-ojciec Rodrigo, o którym w finale opowiada mu Esteban, to właśnie Aymar z "Assunty" - to był syn tego Aymara.

Offline HaVoK

Odp: Hermann
« Odpowiedź #498 dnia: Lipiec 27, 2015, 08:34:03 am »
Rodrigo bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wciągająca, dobrze skonstruowana fabuła. Naprawdę godna kontynuacja. Nie sądziłem, że Yves może stworzyć historie na takim wysokim poziomie.

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #499 dnia: Lipiec 27, 2015, 01:43:31 pm »
"Sekta" to kolejny bardzo dobry tom Jeremiaha. Niebezpieczne miejsca i zagrożenia ze strony ludzi, jakie Hermann stawia na drodze głównych bohaterów, przypomina mi trochę te, które w najlepszych latach Van Hamme i Rosiński stawiali na drodze Thorgala i Aricii, w jednotomowych historiach jak "Czarna galera", "Upadek Brek Zarith", "Trzej starcy z Krainy Aran", czy "Wilczyca". Dziś Jeremiah daje mi niemal tyle frajdy, co lektura Thorgali na początku lat 90-ych. I te rysunki Hermanna pięknie pokolorowane przez Fraymonda - mistrzostwo! Swoją drogą, ciekawe czy w przyszłych tomach będą powracać drugoplanowe postacie, czy zawsze są to tylko jednorazowe występy?




Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #500 dnia: Lipiec 27, 2015, 02:04:17 pm »
Akurat Czarna galera, Ponad krainą cieni i Upadek Brek Zarith to trzytomowa historia. :)

JanT

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #501 dnia: Lipiec 27, 2015, 02:07:54 pm »
Swoją drogą, ciekawe czy w przyszłych tomach będą powracać drugoplanowe postacie, czy zawsze są to tylko jednorazowe występy?
Czasem będą powracać.

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #502 dnia: Lipiec 27, 2015, 03:07:02 pm »
Akurat Czarna galera, Ponad krainą cieni i Upadek Brek Zarith to trzytomowa historia. :)

Tak? Możliwe. Pamiętam je, ale myślałem, że to były niezależne od siebie opowieści...

Edit: teraz sobie przypominam, że przecież uciekinier z galery, który ukradł na plaży konia tej małolacie, był prawowitym władcą Brek Zarith.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 03:33:04 pm wysłana przez ramirez82 »

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #503 dnia: Lipiec 27, 2015, 04:15:51 pm »
Tak? Możliwe. Pamiętam je, ale myślałem, że to były niezależne od siebie opowieści...

Edit: teraz sobie przypominam, że przecież uciekinier z galery, który ukradł na plaży konia tej małolacie, był prawowitym władcą Brek Zarith.
Porwał laskę Thorgala, przez co ten się tułał w depresji w Ponad krainą cieni z tą małolatą z Czarnej galery, a na ratunek Aaricii popędził w Upadku. Trylogia. :)

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Hermann
« Odpowiedź #504 dnia: Lipiec 27, 2015, 06:04:55 pm »
Porwał laskę Thorgala, przez co ten się tułał w depresji w Ponad krainą cieni z tą małolatą z Czarnej galery, a na ratunek Aaricii popędził w Upadku. Trylogia. :smile:


Sory , ale wcale tak nie było.
Ten < który ukradł na plaży konia tej małolacie > bynajmniej  nie porwał Aaricii.
"Jesteś podwójnym sobą."

fragsel

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #505 dnia: Lipiec 27, 2015, 06:25:28 pm »
NIKT nie porwał Aricii...

Z tego co pamiętam to ludzie Shardara uratowali ją i zabrali ze sobą, bo znaleźli ją umierającą...

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Hermann
« Odpowiedź #506 dnia: Lipiec 27, 2015, 06:35:56 pm »
Zgadza się . :biggrin:  Tak właśnie było.

"Jesteś podwójnym sobą."

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #507 dnia: Lipiec 27, 2015, 07:31:36 pm »
NIKT nie porwał Aricii...

Z tego co pamiętam to ludzie Shardara uratowali ją i zabrali ze sobą, bo znaleźli ją umierającą...
Ha! Wygrywasz. :)

Offline burberry

Odp: Hermann
« Odpowiedź #508 dnia: Lipiec 31, 2015, 02:44:04 pm »
Przedwczoraj przeczytałem 5. tom Wież (dopiero jestem na tym etapie) i wg mnie była to najsłabsza część z dotychczas przeczytanych przeze mnie.

Ale ogółem rzecz biorąc bardzo polubiłem ten komiks i odpowiada mi klimat średniowiecza, który prezentuje Hermann. Jego rysunki, styl również są ok, chociaż fakt, ma problem z twarzami. :-)
Bóg Cię kocha

Offline kenji

Odp: Hermann
« Odpowiedź #509 dnia: Lipiec 31, 2015, 03:59:56 pm »
Zmienisz zdanie po przeczytaniu 6 tomu :).