teraz to już nie ma wyjścia. po tej zapowiedzi tylne okładki już muszą się zgadza z oryginałem...
I tak się nie zgadzają - w oryginale zapowiedzi były w środku zeszytu...
jak się nagle przestawicie z oryginalnych zapowiedzi na realne, to będzie rejwach...
Nie, nie będziemy dawać realnych, bo po pierwsze stworzyłoby to nową kolejność serii, a po drugie - przez dwa miesiące od publikacji zeszytu wiele może się zdarzyć.
Po prostu nie będzie zapowiedzi konkretnego zeszytu, tylko taka ogólna.
Czyli nie można liczyć na "Dziękuję kapitanie"?
Nie wiadomo. Na razie nie. Ale wszystko się zmienia. Ktoś może odmówić udzielenia licencji, a za rok czy dwa zmieni zdanie. A może nie zmieni. Może sprzedaż (która według mnie i tak nie jest zła) wzrośnie dwukrotnie i będzie można proponować autorom dwukrotnie większe honoraria niż obecnie, co może wpłynąć na zmianę decyzji. W kwestii Żbika wszystko zmienia się dość płynnie, więc nie będę nic przesądzać. Do tej pory trzymała nas oryginalna kolejność. W tej chwili już wiadomo, że nie uda się jej zachować, ale w zamian zyskujemy większą elastyczność. Pewne jest tylko jedno - póki możemy - wydajemy kolejne zeszyty. Jak się uda - spróbujemy zwiększyć częstotliwość - to zależy głównie od udzielanych licencji.