trawa

Autor Wątek: Taurus Media  (Przeczytany 1157319 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wilk

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1605 dnia: Kwiecień 26, 2010, 04:36:43 pm »
fajna historia owiana grozą i na duży plus rysunki Beziana - mnie się czytało to bardzo przyjemnie
Potwierdzam. Historia całkiem przyjemna, bardzo fajne rysunki, świetne kolory. Szkoda tylko, że w polskim wydaniu format jest tak straszliwie zmniejszony. W oryginale komiks ma wymiary 32 cm x 24,5 cm


Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1606 dnia: Kwiecień 27, 2010, 09:05:11 pm »
po prawdzie, wydaje mi sie, ze w oryginale moglby byc troche mniejszy. :) ale to std format
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1607 dnia: Kwiecień 28, 2010, 10:58:35 am »
czytał już ktoś Nokturno i chciałby się podzielić wrażeniami ? poza KW chyba dopiero po majówce będzie dostępny. z góry dzięki za odpowiedz.

godai

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1608 dnia: Kwiecień 28, 2010, 11:09:23 am »
Mnie się podobał. Inna historia niż w Wilku i Sofie, ale też jest miłość, do tego zemsta, fajny, wpisujący się w popkulturę bohater, gdzieś tak między Simonem Darkiem a Krukiem, no i siła nieziemskie, że tak to ujmę. Jedyne co, to to, że to pierwsza część, więc zostajesz w zasadzie w połowie zabawy i czekasz.

Graficznie jak to Sandoval, rozpierdala.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1609 dnia: Kwiecień 28, 2010, 01:10:16 pm »
wpisujący się w popkulturę bohater, gdzieś tak między Simonem Darkiem a Krukiem

czyli bohater mroczny, enigmatyczy (Dark) o romantycznej duszy, ukierunkowany na vendette (Kruk w wersji O'barra) + sandovalowska kreska = wystarczająca rekomendacja jak dla mnie :) dzięki.

Offline YohnJossarian

  • Redaktor Gildii Filmu
  • Starszy Mistrz
  • *
  • Wiadomości: 385
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1610 dnia: Kwiecień 28, 2010, 02:34:38 pm »
A nie jest to scenariuszowo taki emo romans dla dorastających gotyckich dziewcząt, bo taka perspektywa odstrasza mnie mocno od zakupu?

Offline Blacksad

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1611 dnia: Kwiecień 28, 2010, 02:36:30 pm »
Skuś się.

"Muszkieterowie" są bardzo nowocześnie zrobieni. Pod względem komiksowym.

I nie tylko komiksowym. Skusiłem się. Oryginał Dumasa (ojca) to jedna z tych książek, które czytałem przy latarce pod kołdrą, obok "Winnetou" czy Niziurskiego. "Dziennik kadeta" w jakimś stopniu robi z powieścią to, co np. Bendis z Daredevilem znanym z "Essentiala". Przestawia akcenty, naświetla skrywane cechy, rezygnuje z akcji na rzecz relacji i postaci. Dekonstrukcja bez zrzucania z piedestału. Humor obok pełnokrwistego dramatu.
Ciekawe, czy kiedyś jakiś polski autor podejmie się pokazania w ten sposób "Trylogii" - z buńczucznym Zagłobą, zapłakanym Wołodyjowskim, perwersyjną Baśką i tętniącym chucią Kmicicem :smile:
Rewelacyjny komiks. Dzięki Dariuszowi i Kubie za polecanki.
Chrzań się, Smirnov

godai

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1612 dnia: Kwiecień 28, 2010, 02:42:13 pm »
A nie jest to scenariuszowo taki emo romans dla dorastających gotyckich dziewcząt, bo taka perspektywa odstrasza mnie mocno od zakupu?

Romansu to tam jakieś śladowe ilości są. Ot, tyle, ile jest zawsze i wszędzie, jak jest dwójka bohaterów przeciwnej płci, czyli teksty na zasadzie "ale ona mi się podoba", ale stanowczo nie jest to romans, ani dla emo, ani jakikolwiek.

Offline holcman

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1613 dnia: Kwiecień 28, 2010, 02:54:49 pm »
stanowczo nie jest to romans, ani dla emo, ani jakikolwiek.

Romans jest tu mocno sugerowany. A nawet jeśli nie ma go dosłownie, to i tak ten komiks to jest czyste emo!

Co nie zmienia faktu, że podobał mi się. Choć nie tak bardzo, jak "Trup i sofa" (gorsza fabuła).

Offline YohnJossarian

  • Redaktor Gildii Filmu
  • Starszy Mistrz
  • *
  • Wiadomości: 385
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1614 dnia: Kwiecień 28, 2010, 03:06:15 pm »
Co nie zmienia faktu, że podobał mi się. Choć nie tak bardzo, jak "Trup i sofa" (gorsza fabuła).

Możesz trochę rozwinąć? Bo akurat "Trup i sofa" bardziej podszedł mi od strony graficznej. Scenariusz też był bardzo dobry, ale zabrakło mi w nim czegoś, dzięki czemu po przeczytaniu zostałby mi w głowie na dłużej.

Offline Julek_

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1615 dnia: Kwiecień 28, 2010, 05:13:26 pm »
Ciekawe, czy kiedyś jakiś polski autor podejmie się pokazania w ten sposób "Trylogii" - z buńczucznym Zagłobą, zapłakanym Wołodyjowskim, perwersyjną Baśką i tętniącym chucią Kmicicem :smile:
Kwiiiiiiiik!
Świetny pomysł. Ciekawe czy ktokolwiek by się na coś takiego poważył.

J.K. Gordon III

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1616 dnia: Kwiecień 28, 2010, 05:40:57 pm »
Ja. Seria nosi roboczy tytuł "Legends of the Little Knight".

Offline holcman

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1617 dnia: Kwiecień 29, 2010, 02:31:09 pm »
Możesz trochę rozwinąć? Bo akurat "Trup i sofa" bardziej podszedł mi od strony graficznej. Scenariusz też był bardzo dobry, ale zabrakło mi w nim czegoś, dzięki czemu po przeczytaniu zostałby mi w głowie na dłużej.

Chodzi mi o to, że w "Trupie i sofie" bardzo podobała mi się duszna atmosfera, jakaś niepokojąca tajemnica tam się czaiła. A i relacje między dwójką bohaterów bardzo ładnie były skrojone. Była w tej opowieści pewna subtelność i niedopowiedzenie (mimo dosłowności trupa), które mi pasują. I właśnie klimat tego komiksu został ze mną na dłużej.

"Nocturno" wydaje mi się bardziej dosłowne i dosadne. Relacje między bohaterami są klarowne i nie pozostawiają cienia wątpliwości. Pisząc to oczywiście mam świadomość, że wszystko może zmienić tom drugi, bo teraz opowieść się urywa (w całkiem fajnym momencie zresztą).

Offline YohnJossarian

  • Redaktor Gildii Filmu
  • Starszy Mistrz
  • *
  • Wiadomości: 385
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1618 dnia: Kwiecień 29, 2010, 04:56:15 pm »
Dzięki

Chodzi mi o to, że w "Trupie i sofie" bardzo podobała mi się duszna atmosfera, jakaś niepokojąca tajemnica tam się czaiła. A i relacje między dwójką bohaterów bardzo ładnie były skrojone. Była w tej opowieści pewna subtelność i niedopowiedzenie (mimo dosłowności trupa), które mi pasują. I właśnie klimat tego komiksu został ze mną na dłużej.

A tutaj zgadzam się jak najbardziej. Mnie też się to podobało w "Trupie..."

Offline Tomasz 66

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #1619 dnia: Maj 04, 2010, 06:29:18 pm »
"Niczego nie dotykać" Beziana - znowu Taurus pozytywnie zaskakuje wynajdując świetnych nieznanych wcześniej w Polsce autorów - zgrabna historia z dreszczykiem, a w zasadzie parę historii dziejących się w domu posiadającym swoją mroczną tajemnicę na przestrzeni około 100lat - całkiem nieźle się to czyta. No i do tego bardzo wpadł mi w oko ciekawy styl rysunku Beziana, szkoda tylko, że wdano ten komiks w tak zmniejszonym formacie (oryginał w A4+) - w oryginale na pewno bardziej można by docenić kunszt rysownika (pomimo oszczędności na formacie zaskakuje wysoka cena, brak nawet chociażby skrzydełek na obwolucie, nie mówiąc już o papierze - bardziej pasowała by tu kreda).