Dla mnie oba wydane u nas tomy Wartowników to czysta rewelacja. Kocham klimat, fabułę, postacie, klimat i oprawę graficzną. Ale mówię to z perspektywy człowieka, w którym hasła "Michael", "Blucher" i "Ofensywa Dla Pokoju" wywołują mały wewnętrzny orgazm (to jest z perspektywy miłośnika tematu Wielkiej Wojny).