Nie ma czego żałować, o ile Manara miewa ciekawe opowieści tak Borgia nawet antyklerykała rozśmieszy swoją fabułą a i rysunki nie zachwycają. Ja nie rozumiem popularności tego twórcy, po przeczytaniu dwóch czy trzech komiksów zna się już jego styl i nic się w nie zmienia. Warto ten styl poznać ale nic więcej według mnie.