To by było wspaniałe, gdyby ktoś wydał Puniego bez supermocy w otoczeniu.
Od czerwca 1990 to moja ulubiona postać z Marvela. Pewnie dlatego, że był pierwszy
Ale to byłaby doskonała odtrutka na te wszystkie elseworldy, alternatywne ziemie, restarty, eventy, sprzątanie po eventach.
Frank, zstąp i zabij ich wszystkich.