Polecam wstrzymać się do momentu wyjścia nowych układów nVidia (początek grudnia?). Będą tanie i bardzo wydajne.
Radeony z serii 48xx potrafią "ssać" do 160WATT. 46xx też nie są klasą ekonomiczną. Sterowniki wcale nie są tutaj przedmiotem do porównywania. Obie firmy obecnie wydają bardzo wydajne oprogramowanie, które jest stabilne na tyle na ile potrzeba.
GT300 (aka Fermi) wychodzi na styczeń/luty. Teraz wyjdą pierwsze układy nVidii z obsługą DX11, ale na to się nie opłaca czekać, chyba, że przesiadłeś się na Win7 i ulepszyłeś kompa. IMO nie ma sensu czekać, bo nowe układy nVidii nie zbiją cen obecnych. Dopiero wyjście Fermi i wzrost popularności Radków (nowe wydanie - w tym X2 5xxx) może wpłynąć na zmniejszenie cen. A swoją drogą i tak idę o zakład, że premiera Fermi się opóźni.
Oprogramowanie: nVidia rozdaje certyfikaty "Meant to be played". Czy jakoś tak. Związane jest to z prawem sprawdzenia kodu i optymalizacji sterowników karty graficznej pod konkretny produkt/silnik/etc.
Co do obciążenia zasilacza, to GF bierze 120-180W. I do takiego 28x-295 najlepszą opcją był zasilacz 750W-1kW. Radki 4xxx są klasą ekonomiczną ze względu na porównanie cenowe z produktami nVidii.