przeczytałeś w końcu Asgard?
Nie. I wątpię, że kupię, skoro: a) nie mam jeszcze rzeczy, które bardziej mnie interesują czyli Za imperium, Durango, czy Jeremiaha. b) jest droższy od tamtych c) LJS i TT były fajne, ale nie aż tak, żeby płacić tyle kasy za pojedynczy tom komiksu tego samego scenarzysty.
Chciałbym go oczywiście przeczytać, ale patrząc realnie na zapowiedzi + jego cenę, to ma małe szanse. Już raz naciąłem się na Elryka za 40-parę złotych.
Jeszcze zapowiedzieli wyjście Pasażerów wiatru za kilka miesięcy. Jest trochę frankofonów, które mnie bardziej interesują i dodatkowo są tańsze.