Mnie Shiki jakoś nie zachwyciło, wysunę nawet stwierdzenie, że jest średnio-ambitne. Może anime będzie ciekawsze, ale manga jakoś mnie nie przeraziła, anie nie powaliła. Może to przez to iż uwielbiam horrory i inne okropieństwa (Hellsing dla mnie jest lajtowy przy tym co ma w mandze), jakoś Berserk bardziej wydaje mi się masakratorski.
Teraz pewnie uznacie mnie za psychopatę, ale cóż uważam, że jak już ktoś otrzyma ranę to ta rana powinna krwawić, a nie jak w niektórych anime w ogóle krwi nie widać, choćby sobie łby ucinali.