Warto, niewarto - przegląd nowości.

[Wilk Stepowy]

Kuknąłem tego całego Qwasera w wersji bez cenzury. Oczywiście niewiele to tej serii pomogło. Doprawdy wyrosłem już z jarania się jakimś tytułem tylko dlatego, że epatuje seksem i brutalnością. Poza tymi dwoma wymienionymi rzeczami pozycja ta nie ma mi nic więcej do zaoferowania. Czyli do zaorania.

Manga jedzie tym samym torem przez cały czas, ale potem pojawia się jakaś killer loli z zapędami skrajnie sadystycznymi.

Ale za to pomalutku zaczynam budować kapliczkę dla Miny-chan.

Już po drugim epku?

[Shirosama]

Najlepiej jest obejrzeć anime jak będzie w całości i skomentować co było dobre, a złe. Takie komentowanie każdego odcinka to śmieszne bo nie masz ogólnego rozeznania.

Z nowości już obejrzałem wiele anime, a teraz muszę poczekać na całość. Cenzura jest w wielu wersjach TV i dużo się traci oglądając anime z cenzurą.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Manga jedzie tym samym torem przez cały czas, ale potem pojawia się jakaś killer loli z zapędami skrajnie sadystycznymi.

Nawet i to mnie nie przekonuje. Dobra bijatyka? Z zakonnicą która odbija jakieś energetyczne pociski swoim habitem? Z odnawianiem swojej energii poprzez picie z piersi? Żeby to jeszcze było utrzymane w konwencji żartu, ale gdzie tam - wszystkie te bzdury serwowane nam są zupełnie na serio. I w dodatku te wynaturzone cycki wielkości arbuzów, od patrzenia na które żołądek podchodzi mi do gardła. Dziekuję, postoję. Oglądajcie wy wszyscy którym taka konwencja odpowiada, ja zaś wolę się skupić na seriach które pasują mi.

Już po drugim epku?

Jasne. To definitywnie będzie objawienie tego sezonu. Fabuła mnie nie obchodzi, mogą robić największe głupoty jakie im tylko przyjdą do głowy. Byle tylko pokazywali jak najwięcej Miny i często przebierali ją w rozmaite ciuszki.

A co ma do zaoferowania to nie możesz ocenić po 2-3 odcinkach bo tego nie wiesz.

Wiem za to czego nie ma do zaoferowania i co mnie w tym denerwuje. Na tyle żeby zespokojnym sumieniem odpuścić sobie dalsze oglądanie.

Najlepiej jest obejrzeć anime jak będzie w całości i skomentować co było dobre, a złe. Takie komentowanie każdego odcinka to śmieszne bo nie masz ogólnego rozeznania.

I miałbym się z tym męczyć tych kilkanaście odcinków? Not a slightest chance, nie jestem tobą.

[Shirosama]

Wiem za to czego nie ma do zaoferowania i co mnie w tym denerwuje. Na tyle żeby zespokojnym sumieniem odpuścić sobie dalsze oglądanie.
I miałbym się z tym męczyć tych kilkanaście odcinków? Not a slightest chance, nie jestem tobą.

Mnie denerwuje zawsze najbardziej przemoc fizyczna w sensie komediowym (na poważnie to już raczej nie) i ciągłe wyzywanie od baka itp. Jak również parodie bo 90 procent parodii w anime to dno. O irytującym, tępym głównym bohaterze nawet nie muszę wspominać.

I to co było w anime H2O czyli tępo-złośliwa główna bohaterka.

Natomiast nie denerwuje mnie jak zachowania postaci są takie jak lubię lub przynajmniej częściowo takie.

Chyba mi nie powiecie, że wersja w beznadziejnej jakości jest tylko bez cenzury czyli [chibi-Doki] Seikon no Qwaser-01 (Uncensored Webcast) ?

[Wilk Stepowy]

Uhm, bo to jest właśnie Webcast. W AXN jeszcze Qwaser nie leciał.

[Frey Ikari]

Moja przygoda z Ladies versus Butlers definitywnie się kończy

Ja skreśliłem to anime z marszu...

[cpt. Misumaru Tenchi]

Właśnie pomimo całego swojego podobieństwa do Kanokona ogląda mi się dość przyjemnie. Za to druga Durarara niemal mnie uśpiła. Jeszcze jeden taki ep i rzucam to w diabły. Definitywnie nie moje klimaty, a trochę szkoda bo niecodziennie słyszy się Sawashiro Miyuki jako narratora. Zastanawiam się też co zrobić z tym Baka to Test Shoukanju. Niby fajne, ale czegoś mi w tym brakuje. Po drugich epach za to dzielnie bronią się Omamori Himari i Ookamikakushi.

[richie]

Właśnie pomimo całego swojego podobieństwa do Kanokona ogląda mi się dość przyjemnie.

Popieram. Obejrzałem już dwa epy i wciąż nie mam ochoty tego rzucać - czekam na akcje z tą przyjaciółką z dzieciństwa. Aczkolwiek wybitnie głupie fanserwisowe wstawki przewijam bez zbędnych skrupułów.

Za to druga Durarara niemal mnie uśpiła.

A mnie drugi ep dopiero poważniej w to wciągnął.

Zastanawiam się też co zrobić z tym Baka to Test Shoukanju

Strike one!

Po drugich epach za to dzielnie bronią się Omamori Himari

Strike two!

i Ookamikakushi.

Strike three! Batter out!

[Wilk Stepowy]

A mnie drugi ep dopiero poważniej w to wciągnął.

U mnie tak samo. Pierwszy epek owszem, całkiem fajny, ale dopiero drugi sprawił, że z prawdziwym zaciekawieniem czekam na trzeci.


Omamori Himari mangę czytam, ale za anime jakoś nie mogę się zabrać. Kreska jednak nie ta co w mandze i trochę mnie to odstrasza. Pierwszy epek też nie powalił wykonaniem i animacją.

[Shirosama]

Aczkolwiek wybitnie głupie fanserwisowe wstawki przewijam bez zbędnych skrupułów.

Lepiej w ogóle nie oglądaj jak masz zamiar przewijać.

Poza tym lepiej obejrzeć mniej anime, ale dokładnie niż więcej i szybko.

Ja oglądając anime przewijam sceny, ale do tyłu żeby po 2-3 razy to co mi się podoba obejrzeć. Choćby dobre sceny walk czy inne ciekawe.

[Wilk Stepowy]

Lepiej w ogóle nie oglądaj jak masz zamiar przewijać.

Tak, Anfanie, wiemy, że nie nadajemy się do oglądania anime, ale nie masz na to wpływu więc lepiej się przyzwyczaj, że jesteśmy niereformowalni i jednak będziemy oglądać anime tak jak nam się żywnie podoba.

[Shirosama]

Z ciekawości przejrzałem trochę początku mangi Dance In The Vampire Bund. Co prawda nie wiem co pisze bo po japońsku, ale wystarczy przynajmniej to co widać.
Główna bohaterka wygląda doskonale i dużo nagości (nawet bardzo) jest z jej udziałem gdyż nawet walczyła w samych majteczkach. I ta genialna zmiana charakteru bardzo mi się spodobała. Czyli z nieśmiałego, lekko wstydliwego lub słodkiego w brutalny itp.
Ciekawe czy będzie można liczyć na coś takiego w anime (czyli głównie jej nagość bez cenzury).

Dlatego właśnie chyba lepiej nie czytać mang przed anime bo wtedy anime zazwyczaj się mniej podoba.

[Konował]

U mnie tak samo. Pierwszy epek owszem, całkiem fajny, ale dopiero drugi sprawił, że z prawdziwym zaciekawieniem czekam na trzeci.

Popieram, szkoda ze HorribleSubs porzuciło ten projekt i zostaje gg

[Hunter Killer]

Z ciekawości przejrzałem trochę początku mangi Dance In The Vampire Bund.
Ciekawe czy będzie można liczyć na coś takiego w anime (czyli głównie jej nagość bez cenzury).

Dlatego właśnie chyba lepiej nie czytać mang przed anime bo wtedy anime zazwyczaj się mniej podoba.

To Cię zaskoczę, historia w animcu jest o kant du...rozbić, zupełnie inna, więc jak chcesz możesz spokojnie czytać mangę, a później brać się za anime, lub na odwrót.

[Wilk Stepowy]

A nie wiem, drugi epek wydaje się iść zgodnie z mangą. Tylko pierwszy był "skokiem w bok" reżysera.