mnie piąty nieco rozczarował, na tyle by rozważyć ponowne obejrzenie Baccano! tym bardziej, że po sesji trochę wolnego jest.
A zaburzenia chronologii, o których wyżej wspomniał Wilk, to największy problem tej serii. Baccano oglądałem jak wyszło w całości w 2-3 dni, wtedy nie były one tak irytujące.