trawa

Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 755086 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nolifesking

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1875 dnia: Wrzesień 15, 2010, 09:53:25 pm »
Haha ja się zdecydowanie szykuje na nowego Indexa i Iron mana :)

Co do Amagami SS - ja również chętnie to oglądam. Pierwszy i drugi set były ciekawe, kolejne wydają się być mniej pociągające.

Nikomu nie podoba się Nurarihyon no Mago?

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1876 dnia: Wrzesień 15, 2010, 10:05:22 pm »
Mi się nawet podoba. Yuki-Onna z głosem Horie Yui błyskawicznie przekonała mnie, że tej serii ot tak po prostu dropnąć nie dam rady. No i tak mi zostało i oglądam dalej.
A tak w ogóle to witamy po dłuższej nieobecności.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Ganossa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1877 dnia: Październik 11, 2010, 06:15:28 pm »
Drugi odcinek P&SwG w porównaniu do pierwszego, słaby. Ale i tak jest kilka zabawnych momentów.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline marmoo

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1878 dnia: Październik 11, 2010, 07:26:39 pm »
Soredemo Machi wa Mawatteiru - God tier ending. Zapowiada się dobry Shaft-owy slice of life, choć pierwszy epizod na razie nie powala. Jeżeli komuś podchodziło Natsu no Arashi, to to anime raczej też się spodoba (choć to nie do końca te same klimaty).

Bakuman - dzieło twórcy Hikaru no go i Death Note, tym razem koncentrujące się na trudach tworzenia mangi, zapowiada się ciekawie, zaraz obejrzę drugi epizod. 

Ore No Imouto - Genshikena raczej z tego nie będzie, ale mi to anime podchodzi w stopniu zadowalającym. Myślałem, że będzie to drugie Nogizaka Haruka no himitsu, ale drugi epizod rozwiał te obawy. Trochę mi śmierdzi tym, że w dalszej perspektywie rozwinie się w romansidło typu "lol, we are not related, it's awwright", ale na razie jest nieźle.
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2010, 07:32:52 pm wysłana przez marmoo »

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1879 dnia: Październik 11, 2010, 10:41:31 pm »
Generalnie podobne odczucia, tyle tylko że drugi Bakuman zanudził mnie śmiertelnie. Jeszcze jeden taki ep i sayonara.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1880 dnia: Październik 12, 2010, 07:47:46 pm »
Soredemo Machi wa Mawatteiru - God tier ending. Zapowiada się dobry Shaft-owy slice of life, choć pierwszy epizod na razie nie powala. Jeżeli komuś podchodziło Natsu no Arashi, to to anime raczej też się spodoba (choć to nie do końca te same klimaty).
Wesoła schiza, oraz ten niepowtarzalny głos Chiaki Omigawy (seiyuu Maki Albarn)! Trzeba będzie oglądać.

Cytuj
Bakuman - dzieło twórcy Hikaru no go i Death Note, tym razem koncentrujące się na trudach tworzenia mangi, zapowiada się ciekawie, zaraz obejrzę drugi epizod. 
Tylko że po pierwszych odcinkach Hikaru no go oraz Death Note miałem rumieńce na policzkach i okrzyk MOAR w ustach, zaś po pierwszym Bakumanie dyskretnie ręką zasłaniam ziewanie. Po drugim zresztą też.

Cytuj
Ore No Imouto - Genshikena raczej z tego nie będzie, ale mi to anime podchodzi w stopniu zadowalającym. Myślałem, że będzie to drugie Nogizaka Haruka no himitsu, ale drugi epizod rozwiał te obawy. Trochę mi śmierdzi tym, że w dalszej perspektywie rozwinie się w romansidło typu "lol, we are not related, it's awwright", ale na razie jest nieźle.
Po dwóch odcinkach anime oprócz wielkiego bannera "kjutna imouto która jest otaku: fap to this" nie widzę w nim nic ciekawego. Tytułowa imouto razi swoją sztucznością.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline marmoo

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1881 dnia: Październik 12, 2010, 08:20:46 pm »

Tylko że po pierwszych odcinkach Hikaru no go oraz Death Note miałem rumieńce na policzkach i okrzyk MOAR w ustach, zaś po pierwszym Bakumanie dyskretnie ręką zasłaniam ziewanie. Po drugim zresztą też.


drugi epizod obejrzałem na pięciominutowym podglądzie, ale serii na razie jeszcze nie skreślam


Po dwóch odcinkach anime oprócz wielkiego bannera "kjutna imouto która jest otaku: fap to this" nie widzę w nim nic ciekawego. Tytułowa imouto razi swoją sztucznością.

Tutaj nie mogę się zgodzić, przynajmniej na razie. Nie do końca rozumiem, w czym przejawia się ta "sztuczność", ale jeżeli jest takowa, to mnie ona nie razi. Pyskówka pomiędzy Kuroneko, a Kirino była co najmniej zabawna, tak samo jak dalsza przechadzka po Akibie i wzajemne wybrzydzanie na nielubiane gatunki. Seria, o ile nie pójdzie w kierunku romansu, a zostanie przy "otaku pandering" będzie jedną z moich ulubionych w tym sezonie. Powiedziałbym wręcz, że byłaby idealna do piwa i czipsów :P.
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2010, 08:23:47 pm wysłana przez marmoo »

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1882 dnia: Październik 12, 2010, 10:14:34 pm »
(...)
Bakuman - dzieło twórcy Hikaru no go i Death Note, tym razem koncentrujące się na trudach tworzenia mangi, zapowiada się ciekawie, zaraz obejrzę drugi epizod.  (...)
Jakiego twórcy? On był jedynie robolem odpowiedzialnym za rysunki. Prawdziwym twórcą jest autor(ka) historii, czyli Yumi Hotta i Ohba.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline marmoo

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1883 dnia: Październik 12, 2010, 10:25:58 pm »
Jakiego twórcy? On był jedynie robolem odpowiedzialnym za rysunki. Prawdziwym twórcą jest autor(ka) historii, czyli Yumi Hotta i Ohba.

Ohba jest autorem także Death Note, Obata brał udział w tworzeniu wszystkich trzech mang, więc nie widzę problemu. Współtwórcy, lepiej?

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1884 dnia: Październik 12, 2010, 11:42:04 pm »
Tutaj nie mogę się zgodzić, przynajmniej na razie. Nie do końca rozumiem, w czym przejawia się ta "sztuczność",

Przede wszystkim w tym jak panienka się radośnie upierała że musi mieć gierki R-18 zamiast all-ages. Dość żałosne, zważywszy że jedyne czym się różnią takie wersje to istnieniem w nich scen erotycznych - jeśli chcesz podziwiać fabułę, czy nawet chwytające za serduszko historie jak młodszej siostrzyczce bije serduszko dla jej onii-chana to wersje all-ages są do tego równie dobre a czasem nawet i lepsze niż oryginalna, hardcore'owa wersja. Zatem banner na dziś: "fap to imouto, która kocha hentaje oraz sisconowe porno"
Inny zgrzyt - Kirino jest dość wyemancypowana technologicznie, ale potrzebuje brata żeby jej podsunął jakże odkrywczy pomysł aby sobie poszukała znajomych w, oh dear, NECIE. W ogóle, sam pomysł aby wciskać bracholowi taki towar do obowiązkowego zaliczenia... jeszcze tego wieczoru się kryła z tym po kątach a chwilę później - pejcz w rękę i brat musi zapieprzać z tym koksem. Czy ktoś kto pisał ten scenariusz słyszał o nie popadaniu ze skrajności w skrajność? No tak, ale przecież wtedy nie moglibyśmy dołożyć do kolekcji kolejnego mokrego snu otaku, czyli "imouto która nie tylko że kocha hentaje oraz sisconowe porno, ale wciąga w te hobby mnie, jej starszego brata" 

Cytuj
Powiedziałbym wręcz, że byłaby idealna do piwa i czipsów :P.
Nie.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1885 dnia: Październik 13, 2010, 07:02:51 am »
Ohba jest autorem także Death Note, Obata brał udział w tworzeniu wszystkich trzech mang, więc nie widzę problemu. Współtwórcy, lepiej?
Na moje to on jest jedynie artystą/rysownikiem, a autorem/twórcą jest osoba odpowiedzialna za historię. Przy ekranizacji jego wkład jest zerowy podczas gdy wkład autora 90%. W każdym razie ja tak to widzę nie musisz się poprawiać. Po prostu mnie razi gdy rysownik stawiany jest na równi lub wyżej z autorem, bo dla mnie historia, postacie i fabuła są znacznie większej wagi niż opakowanie. Stąd jestem w stanie czytać takiego Hunter x Huntera na przykład.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Michaelius

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1886 dnia: Październik 13, 2010, 09:45:52 am »
Nikomu nie podoba się Nurarihyon no Mago?

Mi sie podoba : zabawne , zrobione z jajem, elementy komediowe na szczescie nie sprowadzaja sie tylko do pokazywania czesci ciala bohaterek jak to teraz jest modnie.

W sumie spodobalo mi sie do tego stopnia , ze jestem na 126 chapterze mangi :D
Michaelius

"Your understending is not required, merely your surrender"

Offline marmoo

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1887 dnia: Październik 13, 2010, 04:50:59 pm »
Przede wszystkim w tym jak panienka się radośnie upierała że musi mieć gierki R-18 zamiast all-ages. Dość żałosne, zważywszy że jedyne czym się różnią takie wersje to istnieniem w nich scen erotycznych - jeśli chcesz podziwiać fabułę, czy nawet chwytające za serduszko historie jak młodszej siostrzyczce bije serduszko dla jej onii-chana to wersje all-ages są do tego równie dobre a czasem nawet i lepsze niż oryginalna, hardcore'owa wersja. Zatem banner na dziś: "fap to imouto, która kocha hentaje oraz sisconowe porno"

nie do końca się zgadzam z tym zarzutem. Kirino ma wszystkie releasy, zarówno te R-18, jak i te allages. Jeżeli pijesz do końcówki pierwszego epizodu, to pragnę zauważyć, że Kirino jest przedstawiana jako zatwardziała otaku. A tak się składa, że wielu otaku podziela tą opinię - oryginał jest zazwyczaj lepszy. Nie mnie się wypowiadać, czy się mylą, bo się nie znam.

Inny zgrzyt - Kirino jest dość wyemancypowana technologicznie, ale potrzebuje brata żeby jej podsunął jakże odkrywczy pomysł aby sobie poszukała znajomych w, oh dear, NECIE.

jak szukać to wiedziała lepiej od niego, problem miała ze spotkaniem się w realu. Zresztą nie zdecydowałaby się na nie, gdyby brat nie zgodził się jej towarzyszyć.

W ogóle, sam pomysł aby wciskać bracholowi taki towar do obowiązkowego zaliczenia... jeszcze tego wieczoru się kryła z tym po kątach a chwilę później - pejcz w rękę i brat musi zapieprzać z tym koksem. Czy ktoś kto pisał ten scenariusz słyszał o nie popadaniu ze skrajności w skrajność?

Kirin jest nastolatką, a jedną z cech charakterystycznych tej grupy wiekowej jest "popadanie ze skrajności w skrajność". To pierwsze. Drugie - zwyczajowo traktuje swojego brata "z góry", więc dlaczego miałaby nagle zmienić swoje przyzwyczajenia (to a propo pejczyka). Trzecie - przez lata nie miała do kogo gęby otworzyć i traktuje ten przypadkowy "coming out" jako szansę na "wyhodowanie" bratniej duszy (myślała że brat zacznie ją traktować tak, jak się traktuje otaku w Japonii, spotkała się z przyjazną obojętnością, więc próbuje kuć żelazo póki gorące). Dziwisz się jej entuzjazmowi?

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1888 dnia: Październik 13, 2010, 10:26:10 pm »
nie do końca się zgadzam z tym zarzutem. Kirino ma wszystkie releasy, zarówno te R-18, jak i te allages. Jeżeli pijesz do końcówki pierwszego epizodu, to pragnę zauważyć, że Kirino jest przedstawiana jako zatwardziała otaku. A tak się składa, że wielu otaku podziela tą opinię - oryginał jest zazwyczaj lepszy.
Wielu otaku czego, uściślijmy? Bo jeśli hardcore loli fappingu, to z całą pewnością tak. Otaku platonicznej miłości do kjutnych małych siostrzyczek nie powinno przeszkadzać w niczym. I raczej nie przeszkadza - bo kto w takim razie kupowałby te all-agesy.
A teraz pytanie: do której grupy swą przynależność deklaruje Kirino, a do której klasyfikuje ją jej zachowanie?

Cytuj
jak szukać to wiedziała lepiej od niego, problem miała ze spotkaniem się w realu. Zresztą nie zdecydowałaby się na nie, gdyby brat nie zgodził się jej towarzyszyć.
O, to to. Wczoraj brat był dla niej w najlepszym razie powietrzem, dziś bez niego nigdzie się nie ruszy... *facepalm*

Cytuj
Kirin jest nastolatką, a jedną z cech charakterystycznych tej grupy wiekowej jest "popadanie ze skrajności w skrajność". To pierwsze. Drugie - zwyczajowo traktuje swojego brata "z góry", więc dlaczego miałaby nagle zmienić swoje przyzwyczajenia (to a propo pejczyka).
To może się z łaski swojej zdecyduj: czy normalne dla takich nastolatek jest popadanie ze skrajności w skrajność czy też żelazne trzymanie się swoich przyzwyczajeń...

Cytuj
Trzecie - przez lata nie miała do kogo gęby otworzyć i traktuje ten przypadkowy "coming out" jako szansę na "wyhodowanie" bratniej duszy (myślała że brat zacznie ją traktować tak, jak się traktuje otaku w Japonii, spotkała się z przyjazną obojętnością, więc próbuje kuć żelazo póki gorące). Dziwisz się jej entuzjazmowi?
Zbyt szybko. Taki numer przełknąłbym i to gładziutko - gdyby to rodzeństwo było przedstawione jako sobie bliskie. Na początku jednak ich relacje są (a przynajmniej są pokazane) zupełnie inaczej.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline marmoo

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #1889 dnia: Październik 14, 2010, 07:56:03 am »
Wielu otaku czego, uściślijmy? Bo jeśli hardcore loli fappingu, to z całą pewnością tak. Otaku platonicznej miłości do kjutnych małych siostrzyczek nie powinno przeszkadzać w niczym. I raczej nie przeszkadza - bo kto w takim razie kupowałby te all-agesy.

You are missing the point. Kirino jest przedstawiana jako postać, z której wypowiedziami przeciętny otaku winien się identyfikować - stąd tamta, w sumie zupełnie niepotrzebna wrzutka. Faktem jest, że sprzedaż gier R-18 jest wśród otaku znacznie wyższa, niż allages. Allages są traktowane jako przystawki, wydawane zazwyczaj na długo po dacie premiery oryginału, z targetem - nieletni oraz otaku, którzy i tak już mają oryginał (po to są dodatkowe routy, zdaje się) i zgaduję, że wiąże się to też z próbą wyjścia poza "getto". Studio, które na dzień dobry wyszłoby z allages, musiałoby najprawdopodobniej szybko pożegnać się z rynkiem (ile minęło, nim Key pozwolił sobie na wydanie Planetariana?) 

A teraz pytanie: do której grupy swą przynależność deklaruje Kirino, a do której klasyfikuje ją jej zachowanie?

Dunno, równie dobrze może te sceny przewijać, a robi na pozera. Nie przypominam sobie żadnej sceny ze schlickingiem.

O, to to. Wczoraj brat był dla niej w najlepszym razie powietrzem, dziś bez niego nigdzie się nie ruszy... *facepalm*

powietrzem przestał być ze względu na "wylane mleko". A w okresie, gdy był dla niej powietrzem to też nigdzie się nie ruszała (nigdzie w rozumieniu Akihabara).

To może się z łaski swojej zdecyduj: czy normalne dla takich nastolatek jest popadanie ze skrajności w skrajność czy też żelazne trzymanie się swoich przyzwyczajeń...

naprawdę, jedno nie przeszkadza drugiemu.

Zbyt szybko. Taki numer przełknąłbym i to gładziutko - gdyby to rodzeństwo było przedstawione jako sobie bliskie. Na początku jednak ich relacje są (a przynajmniej są pokazane) zupełnie inaczej.

mam siostrę i zapewniam, że i większe przeskoki są możliwe. Zresztą, "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby".

 

anything