Warto, niewarto - przegląd nowości.

[Sir_Ace]

 Ja wiem, że ty i kilka osób tutaj macie wysypkę na samą myśl o jakiejkolwiek cenzurze, ale... Co za różnica, czy krew bryzgnęła, kiedy odgryźli łeb, czy nie? Ja nawet tego nie zauważyłem, a kiedy ty o tym wspomniałeś, jakoś mało mnie to obeszło. W każdym razie współczuję ci bardzo, że taka malutka pierdółka potrafi ci do tego stopnia obniżyć przyjemność oglądania. Jakie ty musisz mieć ciężkie i niewesołe życie...

[Ganossa]

Popieram Wilka. Na cholerę wogóle odpowiadasz na takie komentarze. Nawet mnie jego argumentacja już specjalnie nie bawi.

[Shirosama]

Ja wiem, że ty i kilka osób tutaj macie wysypkę na samą myśl o jakiejkolwiek cenzurze, ale... Co za różnica, czy krew bryzgnęła, kiedy odgryźli łeb, czy nie? Ja nawet tego nie zauważyłem, a kiedy ty o tym wspomniałeś, jakoś mało mnie to obeszło. W każdym razie współczuję ci bardzo, że taka malutka pierdółka potrafi ci do tego stopnia obniżyć przyjemność oglądania. Jakie ty musisz mieć ciężkie i niewesołe życie...

Całkowite wycięcie brutalniejszych scen nazywasz "malutką pierdółką". Przecież oni w ogóle nie pokazali "odgryzienia łba". Powiem tyle, że mi to nie przeszkadza, ale pod warunkiem, że również tak będzie w wersji BD. Zresztą jeśli takiej cenzury będzie więcej to bardzo źle.

Czy to miało być drastyczniejsze magical girl z wyciętymi drastyczniejszymi scenami ? Tego to nie wiedziałem.

Nawet mnie jego argumentacja już specjalnie nie bawi.

A dlaczego ma to być zabawne ? Irytuje mnie Madoka głównie z dwóch powodów.

- beznadziejne eksperymenty graficzne, wygląd wiedźm, obcego wymiaru (już pomijam całą resztę koszmaru graficznego)
- cenzura pod koniec III odcinka (trzeba być ślepym żeby nie zwrócić na to uwagi lub uznać to za coś normalnego)

[Hunter Killer]

Jak dla mnie ta "cenzura" w 3 odcinku była nawet bardziej wyrazista, niż jakby pokazali flaki, krew i mózg na ścianie. Nie jestem zbytnim zwolennikiem cenzury, ale tutaj efekt wyszedł znakomity moim skromnym zdaniem.

EDIT:
Wczoraj padłem na pysk jak wróciłem do domu, więc teraz dopiero zabieram sie za końcówkę, ale już czuję iż będzie dobrze.

PS.
Ganossa świetny avek z Rally
 

[Shirosama]

Jak dla mnie ta "cenzura" w 3 odcinku była nawet bardziej wyrazista, niż jakby pokazali flaki, krew i mózg na ścianie. Nie jestem zbytnim zwolennikiem cenzury, ale tutaj efekt wyszedł znakomity moim skromnym zdaniem.

Ale chyba nie sądzisz, że ja oczekiwałem takiej dosłowności jak w Elfen Lied ? (ale to by nie było źle). Po prostu nie pokazali nic. A umieszczenie kamery tak żeby nic nie było widać jest ewidentną cenzurą. Poza tym mogli choć raz ją pokazać po akcji z klaunem potworem. A nie było dosłownie nic. Jestem bardzo ciekaw czy na BD będzie tak samo.

A tak poza tym obejrzałem 6 odcinków Madoki. Jeśli czegoś nie popsują to anime na pewno mi się spodoba gdyż nie ma żadnego innego podobnego magical girl no i anime faktycznie jest takie na poważnie.

[Hunter Killer]

A widzisz, powoli się przekonujesz. Ja też zabierałem się za nie jak za ostatnie ..., ale po namowach obejrzałem i nie żałuję.
Co do 3 odcinka

Spoiler: pokaż

to u mnie był lekko zaciemniony obraz od góry, tak, że widać było jak "stworek" łapie Mami za głowę, a następnie spada ciało bez głowy. Choć samego ciała na ziemi nie pokazali, tylko jak wiedźma "pożera" resztę.

Jak dla mnie to nawet potęguje wyobraźnię.

No mam ostatni ep za sobą, odczucia podobne do Wilka,

Spoiler: pokaż

choć nie spodziewałem się, że madoka zostanie bogiem, jak zwał tak zwał. Ale wg mnie to iz stała się bytem w innym czasowymiarze, bez opcji tak śmierci jak i powrotu i to z własnej woli, było no epickie i niesprawiedliwe w pewnym sensie. A sama końcówka ukazująca jak wszyscy o niej zapomnieli, jedynie nieliczni coś tam zapamiętali. Scena z jej małym braciszkiem, wgniotło mnie w fotel.

Ale mimo wszystko jestem zdania, że jeżeli kiedykolwiek zrobią 2 część to tylko zepsują całokształt.

[Shirosama]

Obejrzałem 10 odcinków Madoki. Wybrałem zły moment na to anime bo przecież święta. Anime niesamowicie jest wciągające, ale za późno na 2 odcinki więc obejrzę je jutro.

Co tu dużo pisać. To po prostu Bokurano w wydaniu magical girl czyli

Spoiler: pokaż

poświęcanie (zabijanie) dzieci (dziewczynek).

[Wilk Stepowy]

Ale mimo wszystko jestem zdania, że jeżeli kiedykolwiek zrobią 2 część to tylko zepsują całokształt.

Z tego co wyczytałem to dla autora marzy się zrobienie spin-off'a w konwencji slife of life : ) Ale co z tego wyjdzie to nie wiadomo.

[Hunter Killer]

Z tego co wyczytałem to dla autora marzy się zrobienie spin-off'a w konwencji slife of life : ) Ale co z tego wyjdzie to nie wiadomo.

Hmm, to by mogło być ciekawe. O ile rzeczywiście, to będzie luźne odniesienie do oryginału, a nie takie upychanie 2 części pod inną nazwą. No ale nie ma co kombinować, zobaczy się jak wyjdzie, o ile wyjdzie.

[Sir_Ace]

Ace, po co czytasz w ogóle posty Anfana?

Bo, pewnie uznacie mnie za zboczeńca, je lubię. Na tej samej zasadzie, na której niektórzy oglądają filmy z Sandlerem. Dostarczają mi głupie, pustej, ale jednak rozrywki. Kiedyś nawet postawiłem 0,5 modowi jednego forum, żeby anfiego odbanowali, tak mi było bez niego smutno. Zdaję sobie sprawę, że trollując go, staczam się poniżej pewnego poziomu, ale cóż...

[Shirosama]

To nie anime "Index" więc aż tyle o nim nie napiszę.

Na razie w skrócie. Właśnie obejrzałem 11 i 12 odcinek Madoki i zakończenie było głupie.

Nie chodzi o to, że miał być happy end (bo go nie było), ale co to za zmiany bez zmiany ? Jakieś absurdalne to wszystko.

Jeśli nic mi się nie pomyliło to po prostu

Spoiler: pokaż

nie ma wiedźm tylko są demony. Lecz zarazem co się stało z pozostałymi czarodziejkami oprócz Homury ? Wspomniano coś, że zanieczyszczone klejnoty znikają. Czyli dzieje się tak z czarodziejkami zarazem ?

A poza tym prawdopodobnie w tym anime była cenzura (chociażby pewne przyciemnienia ekranu np 11 odcinku) i szczególnie w ostatnim odcinku to co macie na obrazku (oczywiście mogę się mylić).

 
     
PS:

Jedną z większych wad anime była ta idiotyczna shaftowska oprawa graficzna. Podobne dno jak w Dance Vampire czy Bakemonogatari.
Uważam, że anime by się lepiej oglądało (bardziej by oddziaływało na emocje) jakby zastosowano bardziej realistyczną i ładną grafikę.

Co prawda wygląd przekleństw, bólu (wiedźm) można jakoś wytłumaczyć, ale i tak oprawa graficzna psuje anime z tak świetnym pomysłem jak Madoka. To jednak jedyne magical girl , które jest bardzo wzruszające i smutne (choć do takich anime nie chce się wracać).

[Sir_Ace]

Cóż, SHAFT to takie troll-studio, które robi serie nie dla każdego. Ja tam biję im pokłony za podejście do sprawy i właśnie nietypową oprawę. Widzisz SHAFT i już wiesz, że to nie będzie to, na co się zapowiada. Często wychodzi im taki powiew świeżości (niemal na miarę gainaxoowego Panty&Stockin'), a czasem seria słabsza, ale zawsze oryginalna.

[Hunter Killer]

Jeśli nic mi się nie pomyliło to po prostu

Spoiler: pokaż

No to tak, wiedzmy jako takie znikły, a zastąpiły je "demony" jako odbicie bólu, smutku, nienawiści, itd. Co do reszty czarodziejek, jak było widać, te które po prostu zginęły, jak Sakura, czy Mami, powróciły, lecz nie pamiętały żadnych wydarzeń, ani samej Madoki.  Jedynie Sayaka została wyciągnięta z "rozpaczy" przez Madokę, niestety znikła ona podobnie jak Madoka, tylko zamiast zmienić sie w wiedźmę jak za pierwszym razem, odeszła poświęcając cala energię na ostateczny atak. Po za tym cała jej przeszłość została zapisana na nowo, bez Madoki, itd.
Natomiast czarodziejki, które zmieniły się w wiedzmy, zostały   oczyszczone, a dokładniej ich dusze zostały oczyszczone i odesłane do   nieba (?).
Same soul gemy zostały "oczyszczone" przez Madokę, wtedy kiedy kształtowała nowy świat, a dokładniej znikły zastąpione nowymi. Bo w końcu wszystkie Puella Magi nadal maja kryształy. Tylko że nowe kryształy przekazują całą energię nie mogąc zostac zanieczyszczonymi. Mogą umrzeć jeśli nieuważnie wykorzystają cała moc, zakładam iż jest jakiś rytuał na przywrucenie energi kryształowi, zapewne to co robi Homura w rozmowie z Kjubem.

Tak to widzę, nie znaczy iż bładnie, jestem otwarty na inne teorie.

A co do grafiki, Shaft zawsze robił jakieś "dziwactwa", podobnie dla mnie niektóre tytuły Gainaxa są dziwne (evangelion, ebichu, panty&stockin, itp...)

[cpt. Misumaru Tenchi]

Przepraszam cię uprzejmie, ale Evangelion przy Pantsach i Stockingsach to wręcz ucieleśnienie normalności, kwintesencja tego co można nazwać zwykłym, typowym anime.

[Silent Angel]

Końcówkę Madoki można podważyć na wiele sposobów. W ogóle kto zakańcza w 3 odcinkach całe anime z takim wytłumaczeniem?

Spoiler: pokaż

 Profile psychologiczne tych postaci były absurdalne.
Akemi która zamiast za 'x' razem się poddać (ze zwykłej obojętności powtarzanie tego samego cyklu i instynktu samozachowawczego) brnęła dalej dążąc do samodestrukcji.. Infantylna Madoka do granic mozliwości która nie rozumiała pojedynczych zdań Kyubeya .Nagle 'obudziła się' z bezmózgiej dziewczynki i wpadła na genialny pomysł, że właściwie to można oczyścić soul gemy ( czemu nie zrobiła tego wcześniej?) i byłoby po sprawie. Intelektualne olśnienie Madoki mnie powaliło.

 To anime jest tak nie dokończone i tak niespójne, że to po prostu boli.
Poza tym teleportacja? Huh? Madoka jako boginia? Czy boginia w ogóle jest częścią cyklu przyrody (jak to się stało) i czy można ją nazywać wtedy jeszcze 'boginią' jak stała się właściwie częścią naturalnego zjawiska? etc. etc.


Jak chcieli byc takimi bystrzakami to chociaz do konca sprawiliby aby to anime 3ymało się kupy, a nie wyszła skrócona wersja SM. ja jestem mocno rozczarowana tym kiepskim MEGA HITEM.