a tu tymczasem w całym drugim epie jakiś magiczny pojedynek, potwory, supermoce, siła mego ciosu wciąż wzrasta, a potem żyli długo i szczęśliwie. anfan pewnie będzie zachwycony, ale jeszcze jeden taki odcinek i ciepnę to bez większego żalu.
Anime nie tak łatwo jest w stanie mnie zachwycić bo na to się składa wiele czynników.
Nie wiem czy to dobre anime, ale jak są fajne walki to raczej na pewno
nie będzie nudne. Z tym, że musi mieć jakiś klimat i fajne postacie.
Ja jak słyszę słowa magia i walki obok siebie to zazwyczaj trzymam się od tytułu z daleka...
Powiedział bym, że magia i walki to jedne z największych zalet anime.
Za to jeżali chodzi o tego typu anime uwielbiam ich ostre parodie i komedie pokroju Renkin San-kyuu Magical? Pokaan.
Akurat Magical Pokaan bardzo mi się spodobało z tym, że to prawie żadna parodia. Coś tam minimalnie było, ale to tyle co nic.
Najlepsze są jednak walki
na poważnie w anime. Chwilami stwierdzam, że za dużo jest luźnego klimatu w anime.