Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 755195 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2625 dnia: Wrzesień 28, 2011, 02:20:04 pm »
Interesujące wideo promujące Hunter x Huntera:

Online | DDL

Od razu zaznaczę, że to anime warto zobaczyć. Jeden z najciekawszych shounenów jakie istnieją.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline wyspa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2626 dnia: Wrzesień 29, 2011, 11:17:40 pm »
Shinryaku! Ika Musume 2
I po pierwszym epku dobrze jest...
Dokładnie to samo co w sezonie pierwszym na razie zaserwowali, acz widac nieznaczną poprawę w animacji... choć sama stylistyka nie uległa zmianie ani o krztynę.
Teraz czekam tylko na resztę... nowego Exile jestem bardzo ciekawy, dalej czekam na Working!! 2 bo ten odcinek "preview" wrażenia nie zrobił (ot takie danie znaku życia) ale też cholernego gołda mam na Tsukaime... seria mimo ogólnej średniowatości mocno wciągała, szczególnie że jest tam Louise :smile:

Offline Jackal

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2627 dnia: Wrzesień 30, 2011, 08:44:30 pm »
Interesujące wideo promujące Hunter x Huntera:

Online | DDL

Od razu zaznaczę, że to anime warto zobaczyć. Jeden z najciekawszych shounenów jakie istnieją.
Nie wiem czym będzie ten nowy remake czy dalszy ciąg, ale na pewno obejrzę prędzej czy później. Jak wyżej też uważam że jest świetne. Bynajmiej jedno z lepszych.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2628 dnia: Październik 02, 2011, 07:02:14 pm »
Po pierwszym odcinku . Żal to mówić, bo w roli głównej jak zwykle faptastyczna Yukarin, ale samo anime to jak na razie bieda straszliwa. Całości w moich oczach nie ratują nawet ładne dziewuszki i smakowity fanserwis. Jeżeli w ciągu najbliższych dwóch odcinków nic się nie zmieni, to raczej nie będę się tym katował.

Bakuman trzyma dotychczasowy poziom, co bardzo cieszy.

Phi Brain: Kami no Puzzle - wygląda na to że cała fabuła będzie oscylowała wokół rozmaitych łamigłówek i puzzli wszelakiego rodzaju. Pooglądamy sobie jak młody geniusz rozwiązuje je błyskawicznie, nawet te najtrudniejsze, zdobywając tym cenne nagrody czy wyciągając z tarapatów siebie i swoich najbliższych. Dziwne to, ale muszę przyznać że nawet mnie wciągnęło i oglądało się całkiem fajnie. Poza tym panienka czadowo
Spoiler: pokaż
kopie z półobrotu, w pewnym momencie miałem wrażenie jakbym oglądał Shunpukyaku Sakury ze Street Fightera
.

Hmmm, nowe przygody sympatycznej squidvaderki jak na razie nie rzucają na kolana. Kto wie czy najlepszy materiał z mangi nie został wyselekcjonowany do pierwszej serii, a teraz "łatają" z niewykorzystanych średniaków...

Maji de Watashi ni Koi Shinasai!! - jak na razie nie zachwyca, wręcz przeciwnie. Pierwszy odcineczek taki cokolwiek głupawy, w dodatku pojawiła się masa bohaterów skutecznie siejąc zamieszanie w fabule. Zobaczymy co z tego dalej wyniknie.

Kimi to Boku. - szkolne przygody grupki chłopaczków to chyba nie będzie moja propozycja na ten sezon. Momentami całkiem zabawne, ale generalnie wynudziłem się. W zeszłym sezonie bez chwili wahania ciepnąłem Yuruyuri z całkiem fajnymi panienkami, więc teraz tym bardziej się nie będę zastanawiał. Jeszcze jeden ep żeby potwierdzić moje wrażenia i raczej sayonara panom.

Chihayafuru - i kolejna seria, która jak na razie nie przykuła mojej uwagi kompletnie niczym. Strasznie jałowy ten sezon jak na razie.

Kyoukai Senjou no Horizon - nie wiem co o tym myśleć. Fabuły jak na razie praktycznie brak, ani to specjalnie zabawne, ani zboczone (a i tak cenzurowane i choć tylko w jednym miejscu, to tak że aż szkoda gadać), takie totalne wymieszanie sci-fi, fantasy, mecha, bardzo dziwaczni momentami bohaterowie plus biusty kilku panienek wielkością urągające wszelakim normom nawet w anime. Fantastyczny kandydat na dropa, aż się nie chce wierzyć że to jest "dzieło" Sunrise'u.
Cytując Therona Martina z ANN:
"Every so often a series like Horizon pops up, one whose producers (in this case Sunrise) seem to think can be successful if they simply throw every fan-pandering element that they can think of into one big pot, mix it up, and say a Shinto prayer over it in the hopes that it will amount to something. This one's first episode proves, as so many of its ilk have in the past, that such an approach simply does not work. Even a series devoted to a kooky mishmash of genre elements still has to have structure, at least some sense of cleverness, and above all, cohesion. Horizon has, so far, shown none of these."
Nic dodać, nic ująć.

Tamayura ~hitotose~ - wreszcie coś normalnego. Spokojny slice of life z fotografiką jako tematem przewodnim. Jak na razie to jedyny tytuł nie będący kontynuacją, który naprawdę szczerze mam ochotę oglądać dalej.
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 08:54:53 pm wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline wyspa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2629 dnia: Październik 06, 2011, 10:51:59 am »
O właśnie mi przypomniałeś, oglądałem OVA Tamayura i mi się podobała, jesteś w stanie jakoś obie porównać? Seria TV lepiej czy gorzej wypadała?

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2630 dnia: Październik 06, 2011, 03:54:05 pm »
Klimat będzie raczej ten sam, jeśli tylko pohamują z melodramatyzmem. To był dopiero pierwszy odcinek i zapewne pojechali tak ostro po to, żeby widza wprowadzić w opowieść. Napiszę jeszcze po drugim czy coś się zmieniło czy nie jak już go wyemitują.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2631 dnia: Październik 06, 2011, 04:28:36 pm »
Hen Zemi, powoli się do tego przymierzam (tak wiem jestem zacofany), ale tutaj moje pytanie, czy jestem jakaś cenzura, czy trzeba szukać wersji DVD/BD. Względnie jakas grupa wydała to bez mozaiki/wstawek, a nie ma to wagi 1GB za odcinek.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2632 dnia: Październik 06, 2011, 08:48:11 pm »
Z rzeczy nowych dałem szansę pierwszemu ep Chihayafuru. Wygląda nieźle, chociaż tła bywają minimalistyczne. Postać główna sympatyczna (zawsze miałem słabość do shojowatych chłopczyc) i fajnie udźwiękowiona. Może z tego wyjść fajny szojec, ale od zbliżającego się trójkąta już jedzie sztampą. No i karcianka polegająca głównie na słuchaniu wierszy...
Może jednak najpierw dokończę Irohę?

Poza tym (i Gundamem) nie mam najmniejszej ochoty chwytać się czegokolwiek z tego sezonu, chyba że coś będzie zbierało naprawdę świetne recenzje.
I'd like to be a tree

Offline Ganossa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2633 dnia: Październik 06, 2011, 08:54:40 pm »
Hen Zemi, powoli się do tego przymierzam (tak wiem jestem zacofany), ale tutaj moje pytanie, czy jestem jakaś cenzura, czy trzeba szukać wersji DVD/BD. Względnie jakas grupa wydała to bez mozaiki/wstawek, a nie ma to wagi 1GB za odcinek.
W jednym odcinku serii TV była scena która wyglądała jak cenzurowana ale równie dobrze mógł to być celowy zabieg twórców (co ta telewizja robi z ludzi :()
Obejrzyj sobie OAVkę.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2634 dnia: Październik 07, 2011, 08:38:45 pm »
Persona 4: The Animation - zapowiada się taka sama metafizyczna papka jak w grach z tej serii. Na szczęście nie zaczyna się źle, chociaż jakoś super też mnie nie wciągnęło. No i jeszcze ten Velvet Room, w którym modyfikuje się swoje Persony, a który swoim poziomem zakręcenia bardzo szybko i skutecznie zniechęcił mnie do grania... Anyway, z tego co wyczytałem (zaznaczam że nie grałem, nie mam PS2) fabuła zdaje się dosyć wiernie podążać za wydarzeniami z tej części gry, na której jest oparta. Byle tylko szybko nie zmieniło się to w zbieranie kart z Personami i staczanie walk przy ich pomocy. Byłby żal, bo na pokładzie mamy Horie Yui, Tomokazu Sekiego, Koshimizu Ami, Park Romi i Kugimiyę Rie.

Boku wa Tomodachi ga Sukunai - jakieś to takie jałowe. Kompletnie nie trafia do mnie ten typ humoru.

Maken-ki! - jak na razie typowa, nachalna, mało finezyjna cycko- i majtkocentryczna sztampa, okraszona bzdurnymi walkami sprzedawanymi całkiem na serio, w dodatku z kompletnie antypatycznym protagonistą i tak obleśną cenzurą, że macki opadają. Ledwo przetrwałem ten odcinek, to chyba będzie szybka piłka. Aha, design postaci też pozostawia trochę do życzenia. Szkoda tylko Yahagi Sayuri, która używa tutaj głosu podobnego do Suzu z Seitokai Yakuindomo.
I ciekawostka, muszę przyznać że pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Od endingu nagle z angielskich subów zrobiły się... holenderskie? Oglądałem wersję od pp.

Shakugan no Shana III: Final - wystarczyła minutka pierwszego epa, abym otrzymał odpowiedź na pytanie które zadała na sam koniec druga seria, a potem podtrzymały OVA. Odpowiedź z piekła rodem, która pozamiatała mną podłogę. J.C. Staff wciąż trolluje, ale za to w jakim stylu! Mogliśmy sobie snuć teorie do usranej śmierci, a i tak nikt sam by nie wpadł na to co tam się naprawdę wydarzyło. Nawet pomimo tego że dostaliśmy wtedy absolutnie wszystkie informacje jak na tacy (tak!) - absolutnie nie tego się spodziewaliśmy. Rozumiem, rozumiem już kompletnie wszystko, łącznie z dziwnym zachowaniem Shany w 3 i 4 OVA, sugerującym że to są bardziej prequelowe, a nie sequelowe odcinki. Czad balanga, sprzedano i zaklepano. Trochę ostro podkarmiona komputerowymi efektami, ale to wciąż stara dobra Shana (aczkolwiek chyba cenzurowana, ale przecież nie ogląda się jej dla rajcownych scenek). Dlaczego ma być tylko 12 odcinków? Mało!
Przy okazji, dla wszystkich w temacie niezorientowanych: to jest perfekcyjna kontynuacja wydarzeń z poprzednich wydań. Bez ich znajomości nawet nie macie co liczyć na wstrzelenie się w akcję od trzeciej serii. Świetnie że niedawno oglądałem całość, dzięki temu jestem totalnie na świeżo i kompletnie nic mi nie umknie.
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 05:13:37 am wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2635 dnia: Październik 08, 2011, 08:54:36 am »
Żebym ja cokolwiek z Shany pamiętał, darn.

W sumie to będę musiał w końcu się wziąć za te nowości. Na razie tyko nową Ike oglądnąłem, a cała reszta leży i się kurzy.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2636 dnia: Październik 08, 2011, 04:09:35 pm »
Zrób szybki review i już będziesz w temacie. A co do nowości, nie wiem czy masz się za co brać. Jak na razie ten sezon prezentuje się cokolwiek biednie.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2637 dnia: Październik 08, 2011, 05:37:49 pm »
Właśnie zaczynam przygodę z nowościami tego sezonu:

Maji de Watashi ni Koi Shinasai! - straszna bieda. Taki generic że aż głowa boli.

Kyoukai Senjou no Horizon - omg, jakie to jest potwornie głupie - setting i postacie są urwane z tony choinek i wymieszane w imo totalnie niestrawną papkę.

- sztampowe, ale ładnie zrobione - nie jest źle, nie będzie dropa na dzień dobry. Może jeszcze będzie z tego coś fajnego.

Maken-Ki! - kolejna bieda, która myśli, że wszystko nadrobi majtkami. Do tego nietrafiony chardes.

Chihayafuru - trudno mi cokolwiek o tym anime powiedzieć - to chyba po prostu nie dla mnie.
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 06:41:18 pm wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2638 dnia: Październik 08, 2011, 07:34:44 pm »
Mashiro-iro Symphony - też jakieś to takie nijakie, ale przynajmniej ładne panienki.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2639 dnia: Październik 08, 2011, 10:37:46 pm »
Mashiro-iro Symphony - też jakieś to takie nijakie, ale przynajmniej ładne panienki.
Lepsze od Fortune Arterial czy gorsze ?

 

anything