Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 754816 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2640 dnia: Październik 09, 2011, 02:54:12 am »
Wiesz co, Fortune po pierwszym odcinku czułem się jednak bardziej zainteresowany. Tutaj sięgnę po drugi z obowiązku, a tamten obejrzałem z zaciekawieniem.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2641 dnia: Październik 09, 2011, 02:39:09 pm »
Wiem, że nikogo to nie obchodzi, ale... Pierwszy ep Gundam AGE okazał się być mniej tragiczny niż się spodziewałem. Fakt, design postaci jest nieco dziwny, ale taki np. Tezuka potrafił opowiadać poważne historie przy zupełnie karykaturalnym oddaniu świata i postaci.
Fabuły było zbyt mało, żeby cokolwiek wnioskować. Jak zwykle mamy osieroconego za sprawą wojny geniusza itd., chociaż raczej nie zapowiada się na depresyjną serię w stylu starego Tomino. A szkoda. No i te tajemnicze ataki z kosmosu niebezpiecznie śmierdzą 00.
I'd like to be a tree

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2642 dnia: Październik 09, 2011, 04:48:09 pm »
Czemu miałoby nikogo nie obchodzić? Przegląd nowości to przegląd nowości, wszystko powinno się tu znaleźć. Gdybym oglądał, to też bym coś o tym naskrobał.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2643 dnia: Październik 09, 2011, 04:54:21 pm »
Ben-to - ładnie zrobione, ale beznadziejnie głupie : ) Dałoby się jeszcze oglądać, gdyby główny bohater nie był totalną ofiarą. A tak to drop raczej pewny.

Persona 4 The Animation - nie dla mnie. Słaba imo kreska (postacie) i nieciekawy start fabuły, która wygląda na oklepaną.

#2 - ... za bardzo zaczyna to przypominać Itsuka Tenma no Kuro Usagi. Mam bardzo złe przeczucia co do tej serii. Do tego grafika zaliczyła lekkiego faila porównując do pierwszego epka.

Fate/zero - żaden ze mnie fan serii Fate, ale tu muszę oddać honory dla twórców: postarali się. Już pierwszy epek pokazuje, że w serii TV grafika wcale nie musi być gorsza od kinówek (w produkcji palce maczają ludzie od KnK). Do tego świetnie poprowadzony scenariusz i kapitalne postacie (Emiya wymiata - wreszcie porządny główny bohater, który sam potrafi walczyć).
Tak więc wreszcie coś (obok nowej Iki), co imo warto oglądać w tym sezonie.
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2011, 08:14:27 pm wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2644 dnia: Październik 10, 2011, 07:12:56 pm »
Ben-to faktycznie głupie jak but i ma ciapowatego bohatera. Ale za to wreszcie seria która eksponuje jak należy moje fetysze, na taką czekałem w tym sezonie. To z przyjemnością pooglądam sobie dalej.

Mirai Nikki - ciotowaty bohater, ale poza tym spoko, trzyma klimacik. Drugi po Shanie kandydat do najlepszej serii sezonu, jeżeli tylko tego nie skopią.

No, jeszcze dwa tytuły i będzie zaliczone już wszystko z nowości. A tymczasem... Za Maji de Watashi ni Koi Shinasai!! dziękuję. Może i coś dałoby się z tego wynieść, ale obiecałem sobie że od tego sezonu konsekwentnie dropuję wszystko co naprawdę szczerze mnie nie wkręci. Naprawdę szkoda marnować czasu oglądając na pół gwizdka. Pod tę samą kategorię podpada Kimi to Boku. - nie jest najgorsze, ale też nic specjalnego. W C³ faktycznie, wysyp elementów za którymi nie przepadam, też dropujemy.
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 09:14:46 pm wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2645 dnia: Październik 12, 2011, 05:50:28 pm »
Gundam AGE - gundamy zawsze pilotowali nastolatkowie, ale 12 latek za sterami takiej maszyny to już przegięcie. Do tego walczy z gargulcopodobnymi robotami. Nie wiem jak reszta, ale ja to odpuszczam.

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2646 dnia: Październik 12, 2011, 07:51:39 pm »
Ech... Chłopak ma 14 lat, a to w Gundamach żaden ewenement.
No i np. Shinji w Evangelionie miał tyle samo...
I'd like to be a tree

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2647 dnia: Październik 12, 2011, 09:24:09 pm »
Przecież 14 lat w Gundamie to żaden szok. Nie wiem czy w jakiejkolwiek serii Gundama była przewaga dorosłych nad nastolatkami jako pilotów.
W FMP przecież główny bohater tez miał 15, czy 16.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2648 dnia: Październik 12, 2011, 09:33:16 pm »
Tylko, że tamci wyglądają na swoje 15, 16 lat, a ten nawet na 12 chwilami nie wygląda...

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2649 dnia: Październik 12, 2011, 11:20:12 pm »
No tak. Karykaturalny i dziecinny design uniemożliwia opowiedzenia poważnej historii. Powiedz to śp. Tezuce.
I'd like to be a tree

Offline Michaelius

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2650 dnia: Październik 13, 2011, 11:44:07 am »
Czyli moja teoria , ze im starsi bohaterowie tym wieksza szansa na dobrego gundama sie potwierdza ;) Nie napisze, ze kazdy ,ze starszymi dobry bo jednak Wing czy Seed Destiny istnieja, ale ... ;)
Michaelius

"Your understending is not required, merely your surrender"

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2651 dnia: Październik 13, 2011, 01:07:54 pm »
Może w twoim subiektywnym mniemaniu. Wojny o wyższość jednego Gundama nad drugim toczą się od niemal trzech dekad i nie wygląda na to, żeby w najbliższej przyszłości miały przycichnąć.

Co nie zmienia faktu, że starsi bohaterowie występują zazwyczaj w OAV i krótkich formatach podlegających innym konwencjom i z tej racji mogących podobać się innemu targetowi.

Teraz Gundam to przede wszystkim marka, której użycza się różnym reżyserom, scenarzystom i producentom zabawek, przez co właściwie ciężko porównywać ze sobą poszczególne serie. Za kilkanaście lat może się okazać, że Gundam stanie się odrębnym gatunkiem animu. Kiedy metawersum rządził pan Tomino, sprawy miały się inaczej. Wszystko trzymało się kupy, mimo dziecięcych bohaterów i ograniczeń oprawy potrafiło być cięższe i bardziej sugestywne. A teraz tylko jakieś rimejki i ataki kosmitów :(
I'd like to be a tree

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2652 dnia: Październik 13, 2011, 07:18:29 pm »
Ja tylko czekam, jak Hollywood, albo Marvel/DC wykupi prawa do Gundama...
Jakie to szczęście, że mnie nie ciągnie do Gundamów, a wręcz uważam niektóre z serii za pomyłki, albo konwencje wykorzystywane w tych seriach. Zapewne na jakimś zlocie/konwencie dostałbym w "buzię" za takie teorie od fanów G, ale dla mnie to sam pomysł 20 metrowych mechów ważących 15-17 ton to jest to jedno wielkie G.

Z drugiej strony mamy NGE z 60 metrowymi potworkami i również dziećmi za pilotów. Ale cóż to jest ostra młócka psychologiczna z elementami religii i okraszone biomechami. W przeciwieństwie do Gundama, gdzie (nie wiem jakie było pierwsze założenie twórcy) autorzy starają nam się wcisnąć iż to technika i takie mechy mogą być realne.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2653 dnia: Październik 13, 2011, 08:42:09 pm »
Więc jedne roboty są złe, bo wielkie i nierealistyczne, a drugie cacy, bo wielkie i nierealistyczne?

Sorry, zgubiłem się...



Jechanie serialu SF za brak realizmu to... Sorry, zabrakło mi głupkowatych porównań.
Samego określenia real robots nie wymyślili twórcy, tylko fani. I to po to, żeby odróżnić Gundama od Mazingerów i innych podobnych. Dawniej reżyserzy/scenarzyści na pytanie 'Co to jest grawitacja' odpowiedzieliby pewnie 'Taka siła, której my nie uwzględniamy'. Tomino, pisząc pierwszego Gundama, dawał przynajmniej pozory realności stosowanej technologii (trzy dekady temu, kiedy robotyka czy astronomia aż tak rozwinięte nie były, a nastolatek oglądał wirujące kolonie kosmiczne z rozdziawionymi ustami jak my słuchamy doniesień o przekroczeniu prędkości światła).
Inna sprawa, że SF strasznie szybko się starzeje. Dzieciaki roześmiałyby się na widok pierwszych Star-Treków czy Dr. Who. Ale kiedy za jakiś czas z ulic Londynu znikną budki telefoniczne, doktor pewnie dalej będzie miał swoją, a młodzi będą wyśmiewali przywiązanie do konwencji. I tak samo jest z Gundamami.
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2011, 09:03:04 pm wysłana przez Sir_Ace »
I'd like to be a tree

Offline wyspa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2654 dnia: Październik 13, 2011, 08:44:42 pm »
Więc jedne roboty są złe, bo wielkie i nierealistyczne, a drugie cacy, bo wielkie i nierealistyczne?

Sorry, zgubiłem się...
Taa w życiu logika często się nie sprawdza :]

 

anything