trawa

Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 755195 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wyspa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2985 dnia: Lipiec 10, 2012, 11:35:59 pm »
Propos gadów i josei - w drugim ep Utakoi ocenzurowali... węże. Takie zwykłe, pełzające i wcinające żaby, nawet nie tentakle. Dafuq?  :neutral:
BD :P

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2986 dnia: Lipiec 11, 2012, 01:14:21 am »
Poczekajcie, niedługo połowa postaci będzie ocenzurowana, albo trzeba będzie specjalny dekoder by obejrzeć animu w TV.
A i tak się okaże połowa filmu/odcinka jest pocięta i trzeba kupić wersje BD aby w pełni nacieszyć oczy. 
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2987 dnia: Lipiec 11, 2012, 10:43:23 am »
Nie no, ja rozumiem cenzurowanie golizny i przemocy, zwłaszcza kiedy chcieliby odcinek puścić o bardziej ludzkiej porze, ale o co im z tymi wężami chodziło? Nie żeby mnie to w jakikolwiek sposób bolało. Po prostu nie ogarniam - dlaczego? Że niby serial kierowany jest do najmłodszych dziewczynek, które nie chcą oglądać węży? Bo chyba nie są aż tak głupi, żeby cenzurować całkiem randomowe elementy i tak zachęcać do kupna BD...
I'd like to be a tree

Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2988 dnia: Lipiec 11, 2012, 01:43:21 pm »
Jak na razie jedyne co spodobało mi się z tego sezonu anime to Sword Art Online. Anime między Tower of Druaga, a serią .hack//. Bohater jest uwięziony w grze online, a jedynym sposobem aby uciec jest dotrzeć na 100 poziom pewnej wieży.

Offline wyspa

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2989 dnia: Lipiec 11, 2012, 04:56:50 pm »
Bo chyba nie są aż tak głupi, żeby cenzurować całkiem randomowe elementy i tak zachęcać do kupna BD...
Są... z anime powoli jak z rynkiem gier. Tam wciskają nam DLC i jakieś "premium" tutaj BD :/

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2990 dnia: Lipiec 11, 2012, 11:52:50 pm »
Jinrui wa Suitai Shimashita zupełnie mi nie podeszło. Pastele jak w Tsuritamie, ale tam całość bazowała na kontrastach, a tutaj wszystko wydaje się być rozmyte. Bohaterowie (trzech na krzyż) strasznie płascy, krasnale irytujące. Historia zupełnie o niczym. Niby jest absurd, który normalnie uwielbiam, ale ten jest strasznie wymuszony. Zupełnie jakby ktoś postanowił "Zróbmy dziwną serię" ale wcale tego nie czuł, tylko chciał wstrzelić się w niszę.

[edit]
Sword Art Online zgodnie z oczekiwaniami jest ładnym ale skrajnie głupim shonenem, wobec czego spokojnie mogę go sobie odpuścić.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2012, 01:29:58 pm wysłana przez Sir_Ace »
I'd like to be a tree

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2991 dnia: Lipiec 12, 2012, 04:09:06 pm »
Nie powiedziałbym, że SAO jest skrajnie głupie. Oś fabuły wałkowana niejednokrotnie w literaturze, o bohaterach trudno coś jeszcze powiedzieć poza tym, że główny bohater jest kuty na cztery kopyta. Jedyne, co zgrzytnęło, to powód, dla którego gracze nie mogą się wylogować - szybko by to rozpracowano; do tego w ogóle nie poruszono kwestii tego jak wygląda opieka nad ciałem gracza. Ale nad tym da się przeskoczyć. Za to do konwencji ciut nie pasuje body count, jaki tu widzimy. Takie nie do końca to shounenowate jest. No i fakt, że zgon w grze równa się zgonowi w RL.
Ja tam dam szansę, bo może z tego wyjść coś ciekawego.

Oglądnąłem wreszcie pierwszy epek Koi to Senkyo to Chocolate. Cofam, co pisałem wcześniej. Grafika całkiem przyzwoita, projekt postaci jednak ładny, ale po prostu bez filtrów i jakiś upiększaczy. Za to fabuła ma ciekawe wątki - fakt, że ktoś w walce o fotel przewodniczącego potrafi posunąć się do morderstwa i to, co czasami widzi główny bohater, i tylko on. Do tego fajne postacie, znośne dialogi. Da się oglądać. Tu nawet czekam na drugi epek z pewną niecierpliwością.

Po drugich epkach Arcana Famiglia i Muv-Luv Alternative: Total Eclipse drop pewny na 100% i 95% - dla MLA daję jeszcze jakieś znikome szanse.

Offline Skrzydlaty

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2992 dnia: Lipiec 12, 2012, 04:49:05 pm »
Oglądnąłem wreszcie pierwszy epek Koi to Senkyo to Chocolate. Cofam, co pisałem wcześniej. Grafika całkiem przyzwoita, projekt postaci jednak ładny, ale po prostu bez filtrów i jakiś upiększaczy. Za to fabuła ma ciekawe wątki - fakt, że ktoś w walce o fotel przewodniczącego potrafi posunąć się do morderstwa i to, co czasami widzi główny bohater, i tylko on. Do tego fajne postacie, znośne dialogi. Da się oglądać. Tu nawet czekam na drugi epek z pewną niecierpliwością.

Haaa, lucky~ :3

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2993 dnia: Lipiec 13, 2012, 01:56:10 pm »
Zettai'ki dostaną wreszcie trochę więcej uwagi. Jeden z nielicznych shounenów, który naprawdę cenię.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2994 dnia: Lipiec 14, 2012, 12:15:18 am »
Zettai'ki dostaną wreszcie trochę więcej uwagi. Jeden z nielicznych shounenów, który naprawdę cenię.
Czaaaaaad. Pierwsza seria była trochę nierówna, początek (jakieś 10 epów) był ciężkostrawny ale potem się naprawdę fajnie oglądało. No i ten mega-chwytliwy opening w wykonaniu Karen Girlsów (yay! zet-tai! daitaaan! ♪) :biggrin:
Bardzo chętnie kuknę ciąg dalszy.

Swoją drogą, co za zbieg okoliczności - nie dalej jak przedwczoraj miałem niezły ubaw w temacie nowego limitera dla Aoi-chan a tu proszę: nowa seria!  BTW nie żebym coś sugerował, ale skoro nowa seria to wcale bym się nie zdziwił jakby dziewczyny dostały nowe limiterki... ekheeem ;>
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2995 dnia: Lipiec 15, 2012, 02:10:14 pm »
Kapitalny ten nowy limiter x D

Sword Art Online - nie pojmuję skąd tak ogromna popularność tego animca. Pierwsze dwa epki są poprawne, ale szału nie zrobiły. Historia fajna, ale naczytałem się już takich kilka (i to lepszych). O bohaterach ciągle mało wiadomo. Zachowania niektórych postaci drugoplanowych co niemniej dziwne i mało realistyczne. Grafika średnia, a mogłoby, a nawet powinno być znacznie lepiej. Chardes taki se. Tak samo animacja i choreografia walk. Dodatkowo autorzy załapali u mnie minusa olewając banalne, ale bardzo ważne rzeczy ze światka mmo. Ogólnie, to nawet do serii Hack// dla SAO trochę brakuje.

Poza tym mamy wysyp haremów fantasy: Campione!, Dakara Boku wa, H ga Dekinai oraz Hagure Yuusha no Estetica. Wymieniłem akurat w kolejności od imo najlepszej do najsłabszej serii.
Hagure Yuusha no Estetica to w sumie prawie soft porno jest, dla mnie totalnie nie do strawienia - to jest po prostu głupie i na dodatek funduszy starczyło chyba na animacje piersi bohaterek, bo ogólnie to nieciekawie jest. 5/10
Dakara Boku wa, H ga Dekinai bardziej daje radę, ale główny bohater niszczy mi szkliwo na zębach (bo nimi zgrzytam, jak tylko go widzę) Cycków tu i mniej i ładniej są one podane. Jak wcześniej wspominałem przypomina to Shane, tylko bohaterka gania goła, a bohater to zboczeniec. 6/10
Campione! za to przypadło mi do gustu. Trochę ładnego i stonowanego fanserwisu, imo świetny chardes i kreska, do tego najciekawsza fabuła. No i bohaterowie nie działają mi na nerwy. Jak nie pójdą w jakiś płytki schemat, to powinno dać się to oglądać. 8/10 na zachętę.

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2996 dnia: Lipiec 15, 2012, 11:45:58 pm »
Już nie aż takie nowe, ale po pierwszym ep Joshiraku nie do końca wiem, co mam myśleć. To ma być kolejna seria o cute dziewczynkach rozprawiających o pierdołach, gdzieniegdzie naśmiewając się z niektórych schematów panujących w analogicznych tworach? Parę razy się uśmiechnąłem, ale i tak raczej więcej do not want.

Ale dat ending...
I'd like to be a tree

Offline CoraX

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2997 dnia: Lipiec 16, 2012, 01:25:01 am »
Małe podsumowanie rozpoczynającego się sezonu:

Arcana Famiglia - zaczęło się całkiem przyzwoicie. Niestety im dalej tym gorzej. Rewers harem jeszcze bym przełknął, wpychane na siłę tarotowe moce także, niestety wszechobecne próby wciskania włoskich słówek mnie pokonały, w szczególności "bambina"  :neutral: Drugi ep. przyniósł znaczny spadek jakości wiec poleciał drop.

Binbougami ga! - jak na parodię nie jest tak źle. Większość gagów na porządnym poziomie. Może nie pokładam się przy tej serii ze śmiechu, ale zanudzony też nie jestem. Ładna animacja i dość porządnie zrobione char desy sprawiły, że nadal zamierzam to oglądać.

Campione! - Fabularnie w miarę w porządku. Wyżyny toto nie są, ale zdecydowanie jedna z lepszych serii tego sezonu (ale tu akurat nie ma co chwalić, bo to nie trudne). Zbalansowanie fabuły z fanservisem wyszło serii na plus. Osobiście nie podobają mi się postaci. Główny bohater naiwny jak dziecko, daje manipulować się płci pięknej. Blondyna u jego boku skutecznie to wykorzystuje. Jak na razie czekam na rozwinięcie.

Chitose Get You!! - luźne 3 minutowe odcinki w postaci gagu. Główna bohaterka z podstawówki rywalizuje o uczucia swojego nauczyciela z inną nauczycielką, starą panną. Dosyć przyjemne i nie wymagające. Warto zerknąć.

Chouyaku Hyakuninisshu: Uta Koi - nie wiem co do końca myśleć o tej serii. Jako zbiór historii miłosnych jest nawet niezłe. Graficznie szału nie ma, ale i tak ogląda się dość przyjemnie i potrafi wciągnąć widza w historię. Denerwuje mnie początkowy narrator, lecz poz tym postaci są na porządnym poziomie. Będę obserwował dalej.

Dakara Boku wa, H ga Dekinai. - fabularnie nic sobą ta seria nie prezentuje. Rozwijająca się akcja praktycznie prowadzi tylko do tego, aby zaświecić cyckami, albo sprośnym gagiem. Graficznie jest ok, więc brak treści można zapchać formą. Podsumowując: amatorzy echhi będą usatysfakcjonowani, w tym ja.

Dog Days' - kontynuacja serii moe fantasy. O dziwo jest na razie nawet lepiej niż w pierwszym sezonie. Oby nie powtórzyli błędu z pierwszej serii gdzie historia leciała na równi pochyłej w kierunku dna. Po 2ch ep jest całkiem sympatycznie i nie zapowiada się drop.

Hagure Yuusha no Estetica - nie wiem co w tej serii jest ale mi się podoba. Nie sili się ona na jakąś nie wiadomo jaką farsę. Jest fajny fanservice, są przyzwoite walki (gorzej z ich animacją), bohaterowie też niczego sobie (choć ewidentnie średnia półka). Będę śledził dalej.

Hakuouki Reimeiroku - kolejne anime opowiadające jedną z over 9000 wersji historii Shinsengumi. Nie podchodziły mi nigdy tego typu serię więc bez dłuższego zastanawiania się leci drop.

Jinrui wa Suitai Shimashita - ktoś tu pomylił leki. Podróż na wyżyny tandetnego absurdu. Bez większego sensu. Próbuje toto być śmieszne, ale słabo wychodzi.
Spoiler: pokaż
A strzelanie z kamery jak z pistoletu, w tusze drobiowe, które osiągnęły wyższą świadomość i chcą opanować świat, okraszone dźwiękami utworu Ave Maria
jest poniżej jakiejkolwiek krytyki... Polubiłem jednak główną bohaterkę, manipulantkę, więc jeszcze dam serii ostatnią szansę.

Joshiraku - seria prześmiewająca wszelakie anime o grupkach dziewczyn. Ale jakoś tak bez przekonania parodiuje. Kilka fajnych gagów jednak było. Jeszcze dam szansę, ale przyszłości raczej nie wróżę świetlanej.

Koi to Senkyo to Chocolate - anime na podstawie eroge. Jest maksymalnie średnie. Poza ładną animacją do wszystkiego mogę się przyczepić. Naciągana fabuła, postaci też nie są rewelacyjne. Jakaś tam niby intryga w tle, ale zupełnie nie pasująca nastrojem do całej reszty. Oglądać zamierzam dalej, ale nie zachwycam się zbytnio.

Kokoro Connect - dla odmiany bardzo mi się spodobało. Pomysł z wymianą osobowości to dla mnie strzał w 10. Seria traci jednak na mało wyrazistych postaciach. Niczym szczególnym się nie wybijają. Jednak z niecierpliwością oczekuję kolejnych epeków.

Kono Naka ni Hitori, Imouto ga Iru! - typowa haremówka. Typowa pod każdym względem, ale także nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Ogląda się dość dobrze, postaci jakoś bardzo nie denerwują, więc zapewne będę śledził do końca.

Moyashimon Returns - kontynuacja świetnej serii o mikrobach i studiach rolniczych. Jak na razie średnio i czekam na rozwój akcji.

Muv-Luv Alternative: Total Eclipse - największa porażka sezonu. Przegrywa pod każdym względem, nie znalazłem w tej serii żadnego plusa. Nie wiem, jak właściwie to coś dostało się do telewizji. Maksymalnie zmarnowany potencjał.

Natsuyuki Rendezvous - chyba najfajniejsza seria sezonu. Dość ciekawa fabuła, całkiem specyficzna, ciepły klimat i przyjemne postaci. Mój zdecydowany faworyt.

Oda Nobuna no Yabou - mimo, że serii z dziewczynami w roli japońskich bohaterów jest na pęczki, to seria daje rade. Ładna graficznie, historia ma dobre tempo, a i postaci niczego sobie. Główny bohater mimo, że jest otaku strategii historycznych pokazuje, że ma jaja i szybko zajmuje właściwe miejsce w historii. Czekam na ciąg dalszy.

Sword Art Online - mimo, że do serii ze świata hack/ temu sporo brakuje, to i tak wzbudziło moją sympatię. Być może dlatego, że sam miałem wiele wspólnego z mmorpg. Mimo, że fabuła mocno naciągana i jest sporo rażących niedociągnięć to postaci są bardzo przyjemne, przynajmniej to główne, bo drugoplanowym już sporo brakuje. Na pewno będę śledził jak się to rozwinie.

Tanken Driland - przygodówka fantasy dla młodszego widza. Dość fajna, a głos pani Nozawa, Masako (m.in. Son Goku) wprowadził mnie we wspominkowy nastrój. Jednak prześledzę jeszcze odcinek lub dwa i pewnie dropnę, bo seria ewidentnie nie dla mnie.

Tari Tari - strasznie wtórne anime. Wszystkie motywy już widziało się setki razy. Wtórna historia z wtórnymi postaciami. Mimo to fenomenalne graficznie i muzyka też daje radę więc jeszcze trochę przy tym zostanę.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 01:30:50 am wysłana przez CoraX »

Offline Skrzydlaty

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2998 dnia: Lipiec 16, 2012, 09:42:24 pm »
Binbougami ga! - jak na parodię nie jest tak źle. Większość gagów na porządnym poziomie. Może nie pokładam się przy tej serii ze śmiechu, ale zanudzony też nie jestem. Ładna animacja i dość porządnie zrobione char desy sprawiły, że nadal zamierzam to oglądać.

Poszperałem trochę i chyba może to być coś ciekawego, zdaje się, że parodiują tam faktycznie sporo rzeczy na odcinek. Będę też obserwował jak się rozwinie sytuacja z Kokoro Connect, bo jeżeli ma z tego wyjść K-On!!!, to bym odpuścił.

Ogólnie ładne "małe podsumowanie" :3

Offline Sir_Ace

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #2999 dnia: Lipiec 16, 2012, 09:45:12 pm »
Natsayuki Randezvous ep 2 udowodnił, że nawet w dzisiejszych czasach postaci z animu mogą mieć... charaktery. I to niebędące kalką wielu, wielu innych rysowanych osobników. Naprawdę niesamowity fakt. Szczerze zaskoczyło mnie zachowanie i wdówki, i młodego. Scenariusz musiał napisać ktoś, kto wychodzi z domu i ma normalne,  w miarę zdrowe kontakty towarzyskie, co się chyba często u ludzi od animu nie zdarza. Jak dla mnie to na 99% będzie seria sezonu.
I'd like to be a tree