Warto, niewarto - przegląd nowości.

[Skrzydlaty]

http://www.animenewsnetwork.com/news/2013-04-03/kyoto-animation/kyokai-no-kanata-anime-is-in-the-works

Hmm, ciekawe. Chyba możemy się nastawiać na to, że i anime o pływakach kiedyś dostanie pełnoprawne anime.

[Jackal]

Postać w czerwonych okularkach bardzo zachęca do oglądania.

[Skrzydlaty]

Muszę przyznać, że z rozbawieniem czytam reakcje na to, co zrobiono z Aku no Haną

[Shirosama]

Ciekawe czy będzie fajne. Jednak ta dziewczyna jest piękna.

http://magazyn-arigato.com.pl/index.php?p=tekst&id=a515c547e4146d&c=ag483c097237c1b

[Sir_Ace]

Muszę przyznać, że z rozbawieniem czytam reakcje na to, co zrobiono z Aku no Haną

True. Historia (ponoć) ta sama, ale moe panienki zmieniono na aktorów pokrytych animacją i nagle "Jak oni mogli tak zniszczyć moją ulubioną mangę?!". Zbyt mało odrealnione do fapania? Ojojoj....

Imo od paru sezonów nie widziałem tak ciekawego pierwszego odcinka. Do oprawy też nie mam pretensji (poza brakiem twarzy co dalszych postaci). No i ten ending...

[Skrzydlaty]

Kurde, postanowiłem złamać swoją zasadę i obejrzałem z ciekawości ten pierwszy odcinek. Było w cholerę dobrze. Faktycznie, jeżeli ktoś był wielbicielem mangi, to mógł się poczuć trochę zdradzony, ale średnia 4.95 na MALu? Pół /a/ zalanego płaczami?

Nie rozumiem, ludzie narzekają na postępującą moefikację kreski, a kiedy wreszcie dostają coś semirealistycznego, z doskonałym minimalistycznym soundtrackiem, to nagle rozpacz. Spodziewałem się jakiejś chały, a otrzymałem kawał solidnej produkcji stworzonej przez ludzi z prawdziwym zmysłem estetycznym. I ending faktycznie świetny.

Edit: Czytam sobie dalej i wychodzi na to, że anime idzie trochę innym, wolniejszym torem niż manga. Możliwe zatem, że te oceny, to faktycznie kwestia wysokiej rozbieżności z oryginałem.

[Shirosama]

Muszę przyznać, że z rozbawieniem czytam reakcje na to, co zrobiono z Aku no Haną

Tylko jedna z tych dziewczyn jest ładna. Mowa oczywiście o tej na samym dole po lewej stronie.

[Skrzydlaty]

Gdzie się ignorowało czyjeś posty? xD

edit: done

[Sir_Ace]

Death Billiards - kolejny szorcik od młodych twórców. Młodych na wyrost, bo akurat to dzieło pochodzi od studia Madhouse z jego dziesiątkami koreańskich animatorów. Tak czy siak, widać, że jak studio chce, to jeszcze potrafi wydać coś w miarę oryginalnego. W zasadzie ciężko cokolwiek napisać bez spoileowania.
Ot, po prostu dosyć ładna i dosyć ciekawa animacyjka.

[Ganossa]

Shingeki no Kyojin - zapowiada się nieźle. Szczególnie, że to co się stało w pierwszym odcinku wybiło zapewne Erenowi z głowy jakieś głupie ideały i może nie będzie taki irytujący jak na początku. Chociaż niezbyt przekonuje mnie ta "pajęcza" technologia wymyślona do walki z tytanami. Można by wymyślić coś prostszego i skutecznego bez uciekania się do takich dziwadeł. Jeśli nie uzasadnią tego jakoś w miarę sensownie to będzie mnie to jednak drażniło przez całą serię.

[Hunter Killer]

Poczytaj mange tam jest ładnie opisane co i jak, no i Eren trochę poważnieje, choć nadal ma czasami przebłyski, cóż z dnia na dzień chyba nie da się go zmienić.

[Wilk Stepowy]

I tak zbytnio jest to przekombinowane jak dla mnie. Choć przyznam, że pierwszy epek prezentował się całkiem nieźle.

[Skrzydlaty]

Death Billiards (...)

Na początku się zastanawiałem, czemu przy takim budżecie i swobodzie, nikt nie zrobi czegoś mocno wykręconego. Tutaj w sumie zrobiono i sam koncept nawet mnie urzekł. Przyzwoita animacja i świetne tła. Jakoś lubię takie barowe klimaty. A z  młodymi twórcami sytuacja pewnie klasyczna, gdzie weterani siedzą na stołkach szefowskich, a debiutanci babrzą się przy najbardziej monotonnych fragmentach pracy.

Edit 1: A nawet niekoniecznie weterani, Pani Dyrektor - Tachikawa Yuzuru, to 32-latka :3

Edit 2:

Spoiler: pokaż

Myślałem sobie pod prysznicem nad tym zarysem fabularnym i doszedłem do wniosku, że jest to skrajnie zajebisty materiał na 12-odcinkową serię. W każdym odcinku inna gra, w każdym odcinku zderzające się ze sobą inne charaktery, inne historie życia, inne podejścia i inny outcome, nie do końca zresztą pewny, kto wędruje gdzie. Do tego czynnik losowy, w postaci ingerencji prowadzącego grę barmaństwa. Oglądałbym 

[Sir_Ace]

No w sumie byłoby fajnie.

Spoiler: pokaż

Leciutki niesmak został mi tylko po moralizatorstwie z końcówki. Zestawienie ze sobą prawie świętego i totalnego bydlaka w pierwszym momencie było ciekawym zaskoczeniem, ale późniejsze załamanie i wykrzyczana "improwizacja na żyłkach" jakoś mi nie pasowały do całości.

Jakby w talerzu świetnej i wyszukanej zupy znaleźć jeden kawałek pochodzący z mrożonki. Niby nic wielkiego, ale...


Z innych tytułów:
To coś z gigantami - zrobiono taki hype, a imo pierwszy odcinek to taki shonen, tylko dla 15, a nie 13-latków. Ponoć przyłożyło do tego rękę studio I.G, ale ja tego nie widzę. Animacja jest raz strasznie statyczna, raz nieudolnie (trzęsienie kamerą, szybkie przewijanie otoczenia) pseudodynamiczna. Za to tła niczego sobie.
Świat i zarzewie intrygi całkiem ok. Chętnie poczytałbym książkę w takim settingu, ale bohater (na pierwszy odcinek) jest tak beznadziejnie prosty i sztampowy...
Gdyby seria miała się ograniczyć do 12-13 ep, to bym pewnie dooglądał, ale skoro będzie cały sezon, pewnie z nudów rzucę po 4-5.


Majestic Prince - jedna wielka zrzyna z Gundamów. Gdyby ktoś zapłacił, mógłbym zrobić długaśną, opatrzoną screenami analizę porównawczą. Do tego zrzyna strasznie brzydka i nieudolna, którą nie warto zawracać sobie głowy.


Suisei no Gargantia - ponownie zbitek motywów animu o mechach i podobnych, za to wykonany nieporównywalnie lepiej. Kapitalna oprawa, niezły design postaci (klasycznie - nieco przeholowano z kobietami). Wszystkie inne części składowe na poziomie co najmniej bardzo dobrym.
Liczę na coś między Macrossem i Eureką.


No i do obczajenia został mi chyba tylko nowy twór Sunrise, ale to dopiero za tydzień. Trailery nastrajają optymistycznie.

[wyspa]

Aiura Ciężko coś na temat tego powiedzieć boć pierwszy epek miał 4 minuty z czego 1:30 to op i ed.
Natomiast zapowiada się na pojedyncze scenki gdzie słodkie dziewczyny robią słodkie rzeczy.
W takiej formule (4-5min) mi to odpowiada dłuższe mogłoby być przesadne (jak K-ON).

Aiura - Spring 2013 Anime PV


Yuyushiki czyli jeszcze więcej dziewczyn robiących słodkie rzeczy. W sumie nie wiadomo czy to ma być komedia czy jak, co prawda dziewczęta uskuteczniają jakieś żarty słowne i abstrakcyjne dialogi połączone z ranodomowymi sytuacjami ale wyraźnie bardziej tu chodzi o to jak słodko to robią niż o sam content tych żartów.
Cóż sam sobie take serie wybieram na "testy" ale nie ukrywam że po prostu szukam czegoś na miarę Lucky Star'a, Azumangi czy Nichijou, wygląda na to że w tym sezonie tego nie znajdę.
Ale jak ktoś coś znajdzie to dajcie znać, obejrzę wszystko co ma wystarczająco absurdalny humor bądź taki oparty na codziennych sytuacjach które wszyscy znamy .

Yuyushiki - Opening