rozumiem, przyznam, że nie znam całości więc mamy dwie możliwości:
1. zostaliśmy wrzuceni w taką rzeczywistość i jest tu sobie, ot taki Zbir co sie go boją wszyscy bo mocno w mordę przylać może
lub
2. wszystkiego dowiemy się powoli i w swoim czasie
jak dla mnie obydwie opcje są do zaakceptowania, i obydwie mogą być ciekawe i dobrze zrealizowane
choć rzeczywiście ta druga kusi bardziej, i chyba powolijuż pokazują się przesłanki, że tak właśnie będzie
a może ktoś zna te serie lepiej i zdradzi conieco ??