trawa

Autor Wątek: XIII  (Przeczytany 132757 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: XIII
« Odpowiedź #165 dnia: Listopad 02, 2014, 02:24:08 pm »
Mi lektura Mangusty i Iriny bynajmniej nie przywrocila checi do czytania XIII.
Że tak zapytam prosto z mostu: Why?

Offline raj666

Odp: XIII
« Odpowiedź #166 dnia: Listopad 02, 2014, 02:28:40 pm »
Bo to tylko dobrze zrobione produkcyjniaki byly, tak zreszta jak cala XIII - stka mniej wiecej od Spuscic Psy

KukiOktopus

  • Gość
Odp: XIII
« Odpowiedź #167 dnia: Listopad 02, 2014, 06:06:10 pm »

Bo to tylko dobrze zrobione produkcyjniaki byly, tak zreszta jak cala XIII - stka mniej wiecej od Spuscic Psy
Naprawdę daleko mi w tej chwili do czepiactwa dla samego czepiactwa, ale pomijając fakt, iż Twój argument niewiele wyjaśnia, to jeszcze na dodatek wydaje mi się, iż wiele osób zinterpetowałoby go jako argument "za" a nie "przeciw" serii XIII.

Nie jestem jakimś zaślepionym fanem tej serii i z pewnością ma ona swoje wzloty i upadki, a nawet mocne przegięcia (na przykład, w pewnym momencie już niemalże niestrawnym, nadużywaniem patentu coraz to nowych tożsamości głównego bohatera). Niemniej zagadkowe jest dla mnie w Twojej wypowiedzi to, dlaczego zdajesz się uważać, iż przed "Spuścić psy" seria ta nie była li "tylko dobrze zrobionym produkcyjniakiem"? I dlaczego, Twoim zdaniem, bycie "dobrze zrobionym produkcyjniakiem" należy traktować jako wadę? I już w ogóle nie rozumiem, co mogą mieć wspólnego, w kontekście "bycia produkcyjniakiem", spin-offy Mystery z główną serią, szczególnie mając na uwadze to, że od 2008 roku wyszyło tych spin-offowych albumów raptem 7?

Offline raj666

Odp: XIII
« Odpowiedź #168 dnia: Listopad 02, 2014, 06:40:58 pm »


Ciężko mi będzie rozmawiać o XIII, bo to już ładna chwila od publikacji ale początki serii to była jazda, może i schematyczna miejscami ale widać było ze VanHamme chce coś opowiedzieć i gna do przodu, gdzieś od czasu Spuścić psy tempo opowieści spadło, wygląło to jakby zwyczajnie wydawał kolejne albumy bo sprzedają sie w poł milionie egzemplarzy i nic wiecej, choć wcześniej też zdarzały sie zapychacze. Co do spinoffów, nie uważam żeby wnosiły nowa jakość w porównaniu z ostatnimi tomami głównej serii, wiec jeśli komuś końcówka głównej serii nie podeszła nie sądzę żeby ich lektura zmieniła jego zdanie 


Offline adro

Odp: XIII
« Odpowiedź #169 dnia: Listopad 02, 2014, 06:52:01 pm »
No ja licze na ewentualny sukces XIII i Largo, ktory otworzy droge innym komiksom sensacyjnym z rynku frankofonskiego :razz: .
pzdr
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2014, 08:52:47 pm wysłana przez adro »
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

KukiOktopus

  • Gość
Odp: XIII
« Odpowiedź #170 dnia: Listopad 02, 2014, 09:23:36 pm »

Ciężko mi będzie rozmawiać o XIII, bo to już ładna chwila od publikacji ale początki serii to była jazda, może i schematyczna miejscami ale widać było ze VanHamme chce coś opowiedzieć i gna do przodu, gdzieś od czasu Spuścić psy tempo opowieści spadło, wygląło to jakby zwyczajnie wydawał kolejne albumy bo sprzedają sie w poł milionie egzemplarzy i nic wiecej, choć wcześniej też zdarzały sie zapychacze. Co do spinoffów, nie uważam żeby wnosiły nowa jakość w porównaniu z ostatnimi tomami głównej serii, wiec jeśli komuś końcówka głównej serii nie podeszła nie sądzę żeby ich lektura zmieniła jego zdanie
Dzięki za doprecyzowanie. Faktem jest, że w ostatnich albumach głównej serii wyczuwalne jest pewnego rodzaju "zmęczenie materiału" - powiedziałbym nawet, że "zmęczenie" to znamionuje szerszy zakres albumów niż podany przez Ciebie, mianowicie imo 14-19, choć album rysowany przez Moebiusa (nr 18 - w sumie też taki w duchu spin-offowych Mystery) jest tutaj wyjątkiem. Natomiast zupełnie nie zgadzam się, iż spin-offy nie wnoszą nowej jakości. Wręcz przeciwnie - wnoszą, ponieważ, po pierwsze, ich związek z główną serią jest znikomy, w szczególności mają się nijak do ostatnich albumów serii, po drugie zaś, każdy z albumów tworzony był przez inny duet scenarzysta-rysownik i choćby dlatego trudno nie doszukać się w nich nowej jakości (jak się owa jakość ma do tej cec**jącej serię główną, stanowi odrębną kwestię - mnie się 2 wydane u nas albumy podobały).   


P.S. Niezła jazda, automat wstawia ** w słowie "cec**jąca" :lol:
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 12:54:48 am wysłana przez KukiOktopus »

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: XIII
« Odpowiedź #171 dnia: Listopad 02, 2014, 10:29:07 pm »
Osobiście widzę pewną analogię między Thorgalem a XIII.
Thorgal jest zazwyczaj, przez część czytelników uważany do Klatki. Później van Hamme dopisał kilka scenariuszy. Serię przejął Sente. Cykl stracił swoją magię (klimat, nastrój ect).
Podobnie z XIII. Jeśli można się wyrazić, to kanoniczne części obejmują tomy 1-13. Podobnie jak w Thorgalu, van Hamme dopisał tomy 14-19. Jakość spada. Cykl, od 20 tomu, przejmuje Sente.
Komuś, kto zacznie czytać od 20 części zapewne komiks się spodoba. Osoby które czytały tomy 1-13 w pewnej części będą kręcić nosem, że nie ta atmosfera, nie ten nastrój, niepotrzebne drążenie amnezji bohatera ect. Cykl stał się średnim przeciętniakiem w porywach dobrym. Utracił iskrę, magię swojej marki.
Osobiście poczekam na oceny tomu 20, ludzi którzy czytali początkowe części, ich wnioski itd.


Zapewne inicjatywa z XIII, będzie sukcesem. Być może nowym czytelnikom się spodoba, jednak część starszych będzie kręcić nosem.
To są tylko moje przemyślenia i mogą być spowodowane sentymentem.
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

KukiOktopus

  • Gość
Odp: XIII
« Odpowiedź #172 dnia: Listopad 03, 2014, 01:10:05 am »
Osobiście widzę pewną analogię między Thorgalem a XIII.
Ja osobiście też widzę taką analogię (o czym już wielokrotnie wspominałem) i co więcej nie oczekuję po kontynuacji głównej serii niczego wielkiego, a wręcz przeciwnie, obawiam się, że przynajmniej mój nos będzie się mocno kręcił podczas ich lektury. Jednak to, co mnie najbardziej interesuje i na co najbardziej czekam, to wzmiankowane spin-offy Mistery, które ze względu na zmienność autorów z albumu na album mogą okazać się interesujące, czego dowodem (przynajmniej dla mnie) są 2 wydane u nas albumy. 

Offline Mefisto76

Odp: XIII
« Odpowiedź #173 dnia: Listopad 03, 2014, 08:37:41 am »
A XIII chyba sobie odpuszczę. Już te wydane przez Egmont tomy 14-19 nie wzbudzały we mnie takiego entuzjazmu jak 1-13.

Osobiście nie wiem dlaczego większości nie podobają się późniejsze tomy, w moim wypadku tak się złożyło, że lekturę "XIII" w ogóle zacząłem od ... "Spuścić psy" i "Bezpieczeństwa narodowego", dopiero po tym przyszła paczka z pierwszymi trzynastoma częściami i o ile faktycznie te dwa albumy są wyraźnie słabsze, tak "Operacja Montechristo" i "Skarb Maksymiliana" należą do moich ulubionych.

Osobiście widzę pewną analogię między Thorgalem a XIII.
Thorgal jest zazwyczaj, przez część czytelników uważany do Klatki. Później van Hamme dopisał kilka scenariuszy. Serię przejął Sente. Cykl stracił swoją magię (klimat, nastrój ect).
Podobnie z XIII. Jeśli można się wyrazić, to kanoniczne części obejmują tomy 1-13. Podobnie jak w Thorgalu, van Hamme dopisał tomy 14-19. Jakość spada. Cykl, od 20 tomu, przejmuje Sente.

Jest jedna zasadnicza różnica - spin-offy XIII są dużo lepsze od spin offów Thorgala.

A Władców chmielu całość można kupić już za stówę (nie mówiąc o tym, że więszksość rzeczy z Twojego Komiksu można było w swoim czasie kupić za śmieszną kasę.

Można kupić obecnie komplet 5 Władców za dokładnie 82,65 zł, a faktycznie był czas, że były na wyprzedaży za bodajże 3 zł sztuka. Po około roku takiej wyprzedażowej ceny znowu przeszli na 16,53 zł/szt.


Reszta "piwnych" oraz "rozklejających się" rozważań - w "różnych gadkach". Był już tutaj mały chlewik.
graves
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 10:23:13 pm wysłana przez graves »
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline vision2001

Odp: XIII
« Odpowiedź #174 dnia: Listopad 04, 2014, 07:59:12 am »
Informacja tych pierwszej zainteresowanej osoby, która nie posiada jeszcze 13 tomów serii XIII. To info to też po toby pokazać, że te komiksy nie chodzą bardzo drogo i wydaje mi się, że ich ponowne wydanie właśnie teraz to jeden wielki strzał od razu w kolano oraz w stopę.
Zaznaczam, że nie znam osoby wystawiającej tę aukcję.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline bosssu

Odp: XIII
« Odpowiedź #175 dnia: Listopad 04, 2014, 01:05:15 pm »
Informacja tych pierwszej zainteresowanej osoby, która nie posiada jeszcze 13 tomów serii XIII. To info to też po toby pokazać, że te komiksy nie chodzą bardzo drogo i wydaje mi się, że ich ponowne wydanie właśnie teraz to jeden wielki strzał od razu w kolano oraz w stopę.
Zaznaczam, że nie znam osoby wystawiającej tę aukcję.
Ta osoba akurat jeszcze z rok temu posiadała ok 20 takich kompletów i z tego co pamiętam jeszcze taniej były.

Offline Mefisto76

Odp: XIII
« Odpowiedź #176 dnia: Listopad 04, 2014, 01:28:35 pm »
Ta osoba akurat jeszcze z rok temu posiadała ok 20 takich kompletów i z tego co pamiętam jeszcze taniej były.

To jest księgarnia w Krakowie, która kupiła chyba pół nakładu XIII z Siedmiorogu i sprzedaje je od dobrych kilku lat. Nota bene mieli także w podobnej ilości Blacksada 2, sam go tam kupowałem, ale on dość dawno się oczywiście skończył.

Był jeszcze jakiś czas temu inny sprzedawca zestawu "trzynaście pierwszych części XIII + pierwszy Blacksad + 2 albumy Niklos Koda + 2 albumy Aldebaran z Siedmiorogu" i cena była - UWAGA - 60 zł z wliczoną już przesyłką KURIERSKĄ. Pamiętam, że był gdzieś temat, w którym wielu dziwiło się na czym ten biznes polega, bo wychodziło po 3 zł za album, ale nie było w tym nic trefnego - ja swój zestaw dostałem wtedy dostarczony na drugi dzień idealnie zapakowany.
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

fragsel

  • Gość
Odp: XIII
« Odpowiedź #177 dnia: Listopad 04, 2014, 01:31:58 pm »
też dokładnie ten sam zestaw z Blaksadem (i Niklosem + akurat u mnie nie aldebaran ale Alvin Norge) kupiłem... oczywiście głupio Blacksada zaraz sprzedałem...

jakby nie było z XIII byłem MEGA ZADOWOLONY...

Offline pioma10

Odp: XIII
« Odpowiedź #178 dnia: Listopad 04, 2014, 02:39:59 pm »
Ja swoje egzemplarze XIII 1-13 kupiłem ładnych kilka lat w Buchmannie po 3 zł sztuka. Miałem 40 zł, więc za tę pozostałą złotówkę kupiłem dwie części "Tag i Bink kopnęli w kalendarz" (po 50 gr sztuka). To były czasy...

Offline Holsten

Odp: XIII
« Odpowiedź #179 dnia: Listopad 04, 2014, 05:03:18 pm »
A ja kupowałem XIII z Siedmiorogu w sklepie po okładkowych cenach w dacie ukazywania się poszczególnych tomów. Nawet w chwili obecnej nabyłbym to taniej.
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2014, 06:15:04 pm wysłana przez Holsten »