Anime na podstawie Street Fightera wyszło świetne. Czyżby chłopaki od Tekkena i Soula chcieli zbyt dużo za licencję...
które anime? bo są dwa
pierwsze było "
Street Fighter II: The Animated Movie "- o ile się nie mylę to robione było równolegle z super, hiper, extra filmem w którym grał Van Damm
. rzeczywiscie było fajne i to chyba jedyne anime które mogę polecić z tych co na podstawie bijatyk powstało. drugie "
SF Alpha" jest IMHO do bani. nudny, ze słabą fabułą, nie przyciąga... kilka walk naprawde fajnie zrobionych, ale jak dla mnie to za mało, bo sobie SF mogę na DreamCaście odpalić i będę miał to samo... był też serial, którego nie widziałem i ciężko go dostać z tego co się orientuje. wiem tylko że nazywa sie Street Fighter II: Victory i powstal w 1995. teraz podobno powstał/powstaje 3 film anime - "
Street Fighter Alpha: Generations" - może to ktoś potwierdzić?
Oglądał ktoś ten film, bo ja próbowałem go zdobyć lecz mi sie nie udało .
dużo nie straciłeś. film jest bardzo słaby. mała ilośc postaci które 'grają'. tych masz wymienionych kilka postów wcześniej. poza tym widać jeszcze Yoshimitsu, obu Kigów, Paula, chyba Lawa, indiankę (wypadło mi z glowy jej imię
), Rogera i dinozaura
- część tych postaci poprostu widać pod koniec jak sobie stoi na łące. walki słabe, fabuła mi się nie podobała, krótki, kiepska animacja. no ja plusów nie pamiętam niestety...
co do filmu aktorskiego to jestem na nie.
połowa kolesi co wymienił
bufaloxxx to dla mnie odpada w przedbiegach.. albo są za starzy, albo zupełnie nie pasują, albo nie umieją walczyć (albo wszystkie te rzeczy na raz
). no i dochodzi kwestia tego, że np. Jet Lee ogłosił że nie będzie więcej grał w filmach walki.