Nie ma co sciemniac - Necron Lord nie jest slabiakiem, ale nie jest tez killerem i nie powiesz mi, ze jest "lepszy" w trykaniu sie na gole klaty od Libry czy Tyranta
Cze !!!
moze faktycznie podkoloryzowalem, to co jest przewaga lorda nad wymienionymi przez Ciebie rzeczami to jego inv, ktorego nie beda miec jego przeciwnicy, dzieki temu (byc moze mam jakiegos farta) tne rzeczy przez Ciebie wymienione, poza paskudnym gosciem z dreadaxem - taki wpada i nawet nie ma po czym srubek zbierac, ale generalnie lord dobrze skonfigurowany potrafi namieszac, na ten moment wizja latajacego cyrku zmienia mi sie wlasnie zeby drugiego lorda dostawic, prawdopodobnie z obstawa wriathow (w zasadzie one sa do teleportow przez monola), trust me, koles ma potencjal, o czym przekonalo sie juz kilku librarianow (nawet jesli mieli wrzucone rerole, nawet jak probowali bic z force weapona itd, nie spotkalem jeszcze tylko szarzujacego libry BA - on rowniez ma niechudy potencjal i w takim wypadku pewnie postwilbym na libre, ale tylko w szarzy
) to co rozni rzeczy o ktorych wspomniales, necron lord ma potencjal do sporej czesci samotnych killerow (moze ich zatrzymac i usiec, najpierw inv, pozniej wstawanie), zupelnie nie radzi sobi z czyms co ma wieksza liczebnosc, natomiast przyklady przytoczone przez Ciebie rezaja zarowno samotnych killerow jak i cos o wiekszej liczebnosci - zeby podsumowac wniosek jest taki, imho necron lord tylko jako "gosc od wskrzeszania" to marnotrawienie potencjalu w nim drzemiacego
pzdr
dikins