A takie mnie naszły przemyślenia:
Gram na turnieju par. Gram O&G w parze z Ardboyzami. No i zastanawia mnie, czy black orki z Ardboyzów nie quellują animozji u gobosków z podstawowej armii. Domyślam się, że nie. Ale czy to nie jest trochę głupie? Bo np kostki szamani sobie dodają za każdy oddział O&G w walce niezależnie od właściciela. I kolejna rzecz.
Ten sam sojusz. W każdej armii jest po 1 szamanie. Dochodzi do kombatu. Szamani w pobliżu (bliżej niż 12 cali). Bije się oddział 25 gobosów z armii O&G i 20 orków z Ardboyz z oddziałami wroga. Ile mam PD na sojusz?
2 bazowe, 2x2 za magów i ile dodatkowych? 2 czy 4? Wg standardowych zasad powinienem mieć 4. Jednak to znowu bezsensownie wychodzi.
Jak jeszcze coś mi przyjdzie do głowy to dorzucę.
Pozdrawiam!