trawa

Autor Wątek: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...  (Przeczytany 177419 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Roy_v_beck

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1035 dnia: Maj 30, 2009, 11:13:51 pm »
Szkoda, że nawet ich strony już nie ma w internecie. Mogliby ogłosić wprost czy jest upadłość czy nie.

A jeszcze do samych publikacji, to kurcze, mimo że to o wiele wcześniej było, to Mandragora swoimi HC kopie tyłek Mucha Comics. O wiele lepiej przetłumaczone (chociaż zdarzają się, ale tylko pojedyncze błędy), od strony technicznej lepiej zredagowane, no i cena niższa o wiele (ech, jednak komiksy nie tanieją :(). Szkoda, że najpierw publikowali w zeszytach, przez co strony za bardzo pozszywane są, ale papier też w sumie naprawdę dobry. Mogli by się odrodzić, żeby powydawać jeszcze trochę takich HCków (dalej Punishera v5).
Tak jeszcze mam pytanie, czy historia "Hitman/Lobo: ten głupi wał" została wydana w jakimś HC?
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

Offline m010ch

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1036 dnia: Maj 30, 2009, 11:42:20 pm »
Tak jeszcze mam pytanie, czy historia "Hitman/Lobo: ten głupi wał" została wydana w jakimś HC?

Yep - w Lobo: Wyzwolony (wydanie kolekcjonerskie).

Offline adro

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1037 dnia: Czerwiec 02, 2009, 03:12:57 pm »
No wlasnie sprawa mandragory ciagnie sie juz naprawde dlugo i wciaz nic nie wiadomo. Nowosci komiksowych nie ma juz od dluzszego czasu, ale wlasciciele mandragory ciagle powtarzaja, ze kondycja finansowa wydawnictwa nie jest taka zla i ciagle daja do zrozumienia czytelnikom, ze mozna liczyc na kolejne komiksy z mandry. Licencje caly czas trzymaja, skoro demart przejal wydawnictwo i wycofal sie z komiksow to dlaczego nie sprzedal praw do wydawania poszczegolnych serii innym edytorom(mysle, ze chetni znalezliby sie bez problemu). W ogole mysle, ze gdyby mandragora zostala przejeta przez demart to przedstawiciele wydawcy nie mowiliby juz nic o kondycji finansowej mandry tylko skupiliby sie na demarcie 
porabane to wszystko na maxa. Yurku 1 ja zrozumialem ten komenatrz z 15 maja jako wlasnie sygnal, ze mandragora zamierza dalej wydawac komiksy.
Na targach ksiazki byl demart, zaluje ze nie podszedlem do nich i nie zapytalem sie co dalej z mandra i z jej komiksami
poza tym ponoc mandra byla sponsorem jakiejs imprezy niedawno
pozdro             
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline jolan13

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1038 dnia: Czerwiec 08, 2009, 02:53:53 pm »
Zachęcony dobrymi opiniami o stanie komiksów mandragory z allegro, zakupiłem sobie dwie sztuki essentiali. Ogólnie nówka sztuka nieśmigana to to nie jest, ale zakup jak najbardziej wart swych pieniędzy (lekko zakurzone okładki, małe obduszenia na nich).
I co do zakupów:
- jeśli to nie jest zbieżność nazwisk w przypadku rysownika Conana, to Barry Windsor-Smith przeszedł naprawdę duuużą ewolucję stylu rysowania. Ewolucja zdecydowanie na plus,
- jako że są to podobno zwroty ze stanów magazynowych, to w przypadku mojego egzemplarza Conana "pan magazynier" się nie nudził, w komiksie na stronie 330 znalazłem zakładkę :lol:

Offline Bane

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1039 dnia: Czerwiec 08, 2009, 04:21:04 pm »
- jeśli to nie jest zbieżność nazwisk w przypadku rysownika Conana, to Barry Windsor-Smith przeszedł naprawdę duuużą ewolucję stylu rysowania. Ewolucja zdecydowanie na plus,

Nie jest to żadna zbieżność.

Offline kas1

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1040 dnia: Czerwiec 08, 2009, 06:06:25 pm »
A ja drugiego Essentiala X-menów otrzymałem w folii  :!:

Offline jolan13

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1041 dnia: Czerwiec 08, 2009, 08:01:44 pm »
Nie jest to żadna zbieżność.
Domyślam się. Zresztą to, że Conana rysuje właśnie Windsor-Smith było kolejną rzeczą, która skłoniła mnie do zakupu tego albumu. Rysunek nie jest zbyt piękny, ale każdy jakieś początki posiadać musi. Zresztą - resztę tego oldschoolowego Conana z chęcią bym przywitał na mej półce, gdyby tylko ktoś pociągnął wydawanie essentiali, ale przez zapewne dłuższy czas pozostanie to tylko pobożnym życzeniem.

A ja drugiego Essentiala X-menów otrzymałem w folii  :!:
Żałuj, nie dostałeś gratisowej zakładki ;-)

Offline kas1

Odp: Mandragora - polityka, plany wydawnicze...
« Odpowiedź #1042 dnia: Czerwiec 11, 2009, 01:39:56 pm »