Jarek, na ebayu przypinki made in HongKong idą jak woda.
Wzór na przypince pewnie pozbawię tych cieni, bo i tak muszę to przez program do grafiki wektorowej przepuścić.
Z tym biznesem bym nie przesadzał - dobrze będzie jak pójdzie 10 sztuk.
No i na bieganie z tym po WSK bym nie liczył, bo poczekam aż się kilka zbierze, zanim puszczę pierwszą partię.