Borther Lono,
Sandman: Overture,
Dead Boy Detectives oraz
Fairest to są tytuły bazujące na dobrze znanej podstawie i przy "bogactwu" obecnej oferty Vertigo wyglądają jak próby odcinania kuponów od sprawdzonych serii. Z nowych tytułów mamy
FBP (mocno średnie i nudnawe,
Nailbiter zjada tę serię na śniadanie
),
The Wake nadal uważam za najlepszą z nowych historii w obecnym Vertigo, ale jak miałbym np. porównać z
Fatale czy choćby z nowym
Spawnem (cały run ilustrowany przez Szymona Kudrańskiego) to bez zająknięcia wybiorę tytuł z Image.
Saucer Country było spoko, ale seria została skasowana i końcówka serii jest bardzo skiepszczona, z Image do walki spokojnie można wystawić, krótkie acz zabawne
Imperial.
Trillium zostaje rozłożone przez
Propheta, na
Hinterkind odpowiadam
East of West i
Trees, na
The Names daję ostatni revenge tale autorstwa Diggle'a z
Thief of Thieves, a na killerów z
Bodies dam całą obsadę
Zero. Do tego co wcześniej i teraz wymieniłem dorzucam
Lazarus,
Snapshot,
The Activity,
Who is Jake Ellis?,
Where is Jake Ellis?,
Sagę,
Five Ghosts,
Alex + Ada oraz
The Wicked + The Divine. Image ilością i jednocześnie jakością dobrych tytułów deklasuje obecne Vertigo.