trawa

Autor Wątek: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich  (Przeczytany 817029 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Itachi

Odp: Kick ass 2
« Odpowiedź #1770 dnia: Listopad 12, 2014, 04:44:23 pm »
Błąd w systemie mają i tyle.

Offline amsterdream

Odp: Kick ass 2
« Odpowiedź #1771 dnia: Listopad 12, 2014, 05:39:04 pm »
Warto brac druga czesc? I czy jest wersja z twarda i miekka okladka? Bo widze roznie w roznych sklepach.

Warto chociażby dla samej mini serii z Hit-Girl. Do tego rysunkowo to najlepszy Romita od lat 90-tych. Aż trudno uwierzyć jak może dobrze rysować gdy nie gonią go terminy (chociaż po części to też zasługa świetnego kolorysty).

Offline misiokles

Odp: Kick ass 2
« Odpowiedź #1772 dnia: Listopad 12, 2014, 07:04:10 pm »
Dwójeczka minimalnie lepsza od jedynki (ale dzięki Hit-Girl, dzięki czemu historia zgrabnie się układa w porządną całość).

ramirez82

  • Gość
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1773 dnia: Listopad 14, 2014, 08:34:53 pm »
"Queen & Country" Rucki warto? Dobre to jest? Mam na myśli to co Taurus wydał. Niby mają kontynuować. Czytałem pierwszy tom jak wyszedł u nas i wtedy średnio mi podszedł. Zastanawiam się czy nie dać drugiej szansy tej serii. To co u nas dotąd wyszło to w miarę zamknięta całość?

Offline kosmoski

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1774 dnia: Listopad 15, 2014, 12:14:30 am »
Czytał ktoś X-Men: Bishop's Crossing? Zastanawiam się nad zakupem, znam kilka numerów z wydań semica (pojawienie się Bishopa i akcja w Japonii), ale nie wiem czy na podobnym poziomie jest reszta zbioru...

I drugie pytanie: ma ktoś może Bone'a, zbiorcze wydanie w miękkiej oprawie? Zastanawiam się czy nie rozwali się po pierwszym czytaniu i czy w ogóle da się takiego grubasa czytać w miarę komfortowo?

Offline podwawelski

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1775 dnia: Listopad 15, 2014, 12:14:21 pm »
Czyta się nieźle. Komiks wciąga i grubość nie przeszkadza. Ja mam swój egzemplarz pewnie z 3-4 lata i wszystkie kartki na miejscu.

Offline pioma10

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1776 dnia: Listopad 15, 2014, 01:40:08 pm »
"Queen & Country" Rucki warto? Dobre to jest? Mam na myśli to co Taurus wydał. Niby mają kontynuować. Czytałem pierwszy tom jak wyszedł u nas i wtedy średnio mi podszedł. Zastanawiam się czy nie dać drugiej szansy tej serii. To co u nas dotąd wyszło to w miarę zamknięta całość?

Dla mnie zdecydowanie warto. Bardzo dobre historie sensacyjno-szpiegowskie. Każdy z trade'ów głównej serii to osobna historia. W wydaniu zbiorczym "Odtajnione' są trzy historie których akcja dzieje się na przestrzeni lat a bohaterami są inni członkowie grupy do której należy główna bohaterka Q&C.

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1777 dnia: Listopad 15, 2014, 02:13:04 pm »
"Queen & Country" Rucki warto? Dobre to jest? Mam na myśli to co Taurus wydał. Niby mają kontynuować. Czytałem pierwszy tom jak wyszedł u nas i wtedy średnio mi podszedł. Zastanawiam się czy nie dać drugiej szansy tej serii. To co u nas dotąd wyszło to w miarę zamknięta całość?

Rysunek słaby, przez to ja odpuściłem czytanie.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1778 dnia: Listopad 15, 2014, 02:36:26 pm »
"Queen & Country" Rucki warto? Dobre to jest? Mam na myśli to co Taurus wydał. Niby mają kontynuować. Czytałem pierwszy tom jak wyszedł u nas i wtedy średnio mi podszedł. Zastanawiam się czy nie dać drugiej szansy tej serii. To co u nas dotąd wyszło to w miarę zamknięta całość?


Ja podobnie jak pioma będę polecał. Całym sercem. Fantastyczny komiks i gdy chodzi o komiks szpiegowski to jest po prostu absolutny top topów. Jak kogoś zniechęcają rysunki... to w pewnym momencie rysunki przejmuje Chris Samnee, który mimo, że nie jest jeszcze tak dobry jak teraz w Daredevil (czy Thor The Mighty Avenger) to już widać, że prezentuje dobry poziom. Póki w Polsce ktoś nie wyda komiksów Nathana Edmondsona to Q&C nie będzie miało u nas praktycznie żadnej konkurencji  :wink:  .
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2014, 02:47:29 pm wysłana przez kuba g »
perły przed wieprze

Offline Koalar

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1779 dnia: Listopad 15, 2014, 02:42:48 pm »
Czytałem pierwszy tom jak wyszedł u nas i wtedy średnio mi podszedł.

Kolejne tomy na podobnym poziomie, więc jak Ci nie podeszło, to raczej odpuść.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline kosmoski

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1780 dnia: Listopad 15, 2014, 03:02:43 pm »
...póki w Polsce ktoś nie wyda komiksów Nathana Edmondsona to Q&C nie będzie miało u nas praktycznie żadnej konkurencji  :wink:  .

czytam na bieżąco Wdowę i Puniego tego autora i jestem ukontentowany, szczególnie, że jeszcze do tego obie serie mają dobrych rysowników :smile:
możesz jeszcze coś polecić Nathana?
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2014, 03:13:06 pm wysłana przez kosmoski »

Offline Archie

Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1781 dnia: Listopad 15, 2014, 03:17:49 pm »
możesz jeszcze coś polecić Nathana?
Who is Jake Ellis?, Where Is Jake Ellis? (to druga mini-seria, nie jest anulowana, po prostu ostatni numer ma obsuwę, tak samo było z przedostatnim), The Activity oraz nowy Deathlok z Marvela.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

ramirez82

  • Gość
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1782 dnia: Listopad 15, 2014, 03:21:19 pm »
Dzięki Panowie, chyba dam szansę Q&C, póki jeszcze są dostępne. Jeszcze sprawdzę Rucke w Zamieci, bo leżą te komiksy na półce i czekają na swoją kolej kilka lat...

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1783 dnia: Listopad 15, 2014, 03:53:12 pm »
Who is Jake Ellis?, Where Is Jake Ellis? (to druga mini-seria, nie jest anulowana, po prostu ostatni numer ma obsuwę, tak samo było z przedostatnim), The Activity oraz nowy Deathlok z Marvela.


+ Dancer, nie zapominajmy o Dancer bo to bardzo dobra zamknięta historia.


No i Edmondson ma oczywiście komiksy, które nie są już stricto szpiegowskie/sensacyjne ale dalej prezentują bardzo dobre historie - Olympus , Dream Merchant, Genesis i totalnie olane przez ludzi, a świetne The Light.
perły przed wieprze

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Pytania i odpowiedzi - dot. komiksów amerykańskich
« Odpowiedź #1784 dnia: Listopad 16, 2014, 03:48:39 pm »

Greg Rucka i Queen & Conuntry, kilka komentarzy tytułem uzupełnienia i polemiki z przedmówcami:
Dzięki Panowie, chyba dam szansę Q&C, póki jeszcze są dostępne. Jeszcze sprawdzę Rucke w Zamieci, bo leżą te komiksy na półce i czekają na swoją kolej kilka lat...
Bardzo dobrze, bo właśnie od "Whiteout" trzeba zacząć, aby sporzeć na twórczość G. Rucka w Q&C z odpowiedniej perspektywy. Po pierwsze dwie części "Whiteout" są bardzo dobre względem scenariusza i świetnie narysowane. W pierwszym trejdzie mamy historię kryminalną, której nie powstydziłaby się A. Christie, z lodem w tle, jako naturalnym pomocnikiem bohaterów negatywnych. Trejd drugi to historia, w której ludzcy bohaterowie negatywni są jedynie pretekstem do przedstawienia głównego antagonisty człowieka na Antarktydzie, mianowicie, bezwzlędnego Lodu. (Nieco zawiodło mnie zakończenie, ale to szczegół.) Na podstawie lektury "Whiteouta" dowiadujemy się też, że Rucka fascynuje obraz silniej, dominującej babki i lubi je obsadzać rolach głównych swoich opowieści. Co więcej, w trejdzie 1.- "Zamieci" spotykamy też pierwowzór głównej bohaterki Q&C w postaci agentki SAS (jednak tutaj jak na razie w roli drugoplanowej).


Ja podobnie jak pioma będę polecał. Całym sercem. Fantastyczny komiks i gdy chodzi o komiks szpiegowski to jest po prostu absolutny top topów. Jak kogoś zniechęcają rysunki... to w pewnym momencie rysunki przejmuje Chris Samnee, który mimo, że nie jest jeszcze tak dobry jak teraz w Daredevil (czy Thor The Mighty Avenger) to już widać, że prezentuje dobry poziom. Póki w Polsce ktoś nie wyda komiksów Nathana Edmondsona to Q&C nie będzie miało u nas praktycznie żadnej konkurencji  :wink:   .


Też polecam, ale - w odróżnieniu od przedmówcy - jedynie połową serca. Przede wszystkim, 1. trejd stanowił dla mnie duże rozczarowanie (szczególnie w kontekście czytanego wcześniej "Whiteouta") zarówno pod względem warstwy graficznej, jak i scenariusza. Poźniej jest coraz lepiej, o czym za chwilę. Jeśli chodzi o rysunki w całym cyklu Q&C, to im dalej, to (zwykle) tym lepiej. Niemniej należy zauważyć, że każdy trejd (sklada sie 3 do 5 zeszytów) rysowany jest przez innego rysownika. W szczególności, wspomniany Samnee nie przejmuje serii jako takiej, a jedynie narysował 4 zeszyty tworzące trejda "Red Panda" w 2007 r., po którym to wyglada na to, że Q&C zdechło (choć status ma niby ongoing). Poniżej krótka (subiektywna) charkterystyka tego, co ukazało się u nas (kolejne trejdy):


1. Fabuła trywialna (o ile dobrze pamiętam - jednowątkowa); dialogi żenujące; rysunki poprawne, ale nijakie.
2. Fabuła nieco lepsza, acz nie porywająca, dwa główne wątki (w tym jeden "psychologiczny"); rysunki nieco lepsze; ciekawostką jest to, że jest 2 inkerów - w zeszycie 1. tusz nakładał O'Malley (ten od Lost at the see), w 2 pozostałych ktoś inny, tak czy owak, warto na to zwrócić uwagę, bo jest to bardzo pouczający przykład, jak praca inkera wpływa na ostateczny rezultat wizualny w komiksie.   
3. Skok jakościowy pod wzgledem fabularnym, po dwutrejdowym otępieniu, synapsy Rucka w końcu połączyły się w opowiednio gęstą sieć neuronalną, zaś aksony radośnie zaczeły przewodzić impulsy o odpowiednio wysokim nateżeniu; w warstwie graficzenej też powiew świezości w postaci hiszpańskiego SD (który jednak nie każdemu przypadnie do gustu ze względu na jakby nie było realistyczną historię - mnie się podoba), w którym prawdziwe kobiety mają wąskie talie i duże cycki, zaś prawdziwi faceci - duże nosy.
4. "Odtajnione" (3 spin-offy) - zdecydowanie najlepsze, co wyszło u nas ze świata Q&C, świetna fabuła (szczególnie historia 1. oraz 3., która nie jest autorstwa Rucka) oraz bardzo dobra, acz zrożnicowana grafika (w każdej opowieści inny rysownik, opowieść 1. rysował ten sam gość co trejda 2. i można zobaczyć jak udoskonalił swoje rzemiosło).
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2014, 04:23:36 pm wysłana przez KukiOktopus »