Swoją drogą, zarówno Egmont jak i Mucha Comics ma zdecydowanie lepszy papier w swoich wydaniach, niż DC, czy Marvel. Jest grubszy.
Jak w ogóle oceniacie taki cieńszy papier?
Ja mam w takim wydaniu np. z serii "ultimate collection": New X-Men Morrisona i Ultimates 2 Millara.
Komiksy rzeczywiście są cieniutki dzięki tak cienkiemu papierowi (np. Ultimates 2 liczą ponoć 464 strony a są cieńsi niż All-Star Superman Muchy, który liczy 304 strony - i mówię tu o samych stronach, nie licząc grubej okładki HC w All-Starze).
Na początku mi się to nie podobało, ale potem doszedłem do wniosku, że właściwie nie ma żadnej różnicy z drukowanymi na grubszym papierze komiksami polskimi. Tzn. różnica jest, ale tylko przy przewracaniu kartek (dużo lepiej się przewraca grubsze kartki i przede wszystkim są "fajniejsze" w dotyku niż taki cienki "badziew"), natomiast jeśli chodzi o jakość druku, kolory - to ja jakoś nie zauważam różnicy...