Ja mam nadzieję, że Egmont kiedyś wznowi Kajko i Kokosze z WW pełne, w kolorze, w pionowym układzie i w A4.
Za chwilę ktoś napiszę "pełne i w kolorze" - to niemożliwe. Ale czy pokolorowanie tych kilku pasków pominiętych we wcześniejszych wydaniach byłoby jakimś trudnym zadaniem? Według mnie nie. "Gucka i Rocha" jakoś na nowo pokolorowali.
Tak samo liczyłbym na "Londyński kryminał" i "Śladem białego wilka", pełne i w kolorze.