ostatnio byłem na wyjeździe i zupelnie nie miałem co robić. jedyny komiks jaki był w wiejskim empiku to KiK -Festiwal czrownic.
ok - kupuję. nadmienię, że zbliżam się do 50tki, wychowałem się na "spodladowych" kajkach, tytusach i relaksach.
przeczytałem -o dziwo z przyjemnością jak dziecko prawie.
ale, wydaje mi się, że ten komiks był kiedyś w poziomie, więc jeśli przerobiono go w pion - kadry musiały zostać zmniejszone. nie wiem - mam rację?
jeśli mam, to szkoda takiej degradacji.
do czego zmierzam - wydaje mi się , że Egmont nie do końca dobrze ocenia target. nie wierzę, że większość nabywców KiK to dzieciaki. myślę że nabywcy to dorośli kupujący to z sentymentu.
więc ludzie dysponujący kasą.
czy dużym ryzykiem byłoby waszym zdaniem wydanie powiększonych delux KiK?
ja obstawiam, że nakład 3-4 tyś zniknąłby od razu, właśnie u dorosłych, dla których wydanie 2 stówek na piękne wspomnienia nie boli.
a może coś takiego jednak jest w planach?