"Opowieść Rybaka", określiłbym ten komiks mianem "sympatyczny", bo wszystko tu tak odbieram, sympatyczne są kolory, postaci, fabuła, ryby i cała reszta ( no, może cena nie ). Jednak w całym tym albumie brak mi jakiegoś magnesu, który sprawiłby, iż wryłby mi się na dłużej w pamięć.