Dorwałem pierwszy tom GitS wydany przez JPF. Całego jeszcze nie przeczytałem ale robi spore wrażenie, wygląda jak książka, kolorowe strony wewnątrz czy masa przypisów lub odautorskich komentarzy. Pod względem kreski lepiej wygląda SAC, ale w mandze bohaterowie są bardzie ludzcy, zwłaszcza Major, która uprawia sex z koleżankami, nie ma przerośniętego biustu specjalnie na potrzeby okładki, pokazuje język czy śpiewa sobie: "Jak fajnie by byłooo, gdyby pomyślne rozwiązanie sprawyyy... urlopem trzydniowym się skończyłooo". Zachowuje się zupełnie jak nie ona, aż chce się dalej czytać (problem z tym że całego SAC nie oglądałem, ale wątpię żeby się zmieniła). Nawet zacząłem ją lubić :P
Jaki jest 2 tom GitS'a ? Trzyma poziom pierwszego ?
pozdrawiam