Nie miałem na myśli ogólnej opinii, w końcu po to, to zamieściłe, by można było obejrzeć i ocenić.
Ale żeby od razu "hańba dlaEvy". Bez przesady.
Faktem jest, że takie aniołki technicznie nie pasują do serii bo niesprawdziły by się w roli przeciwnika. Ja traktuję je jako taką ciekawą alternatywę. Trza trochę przymknąć oko.