Ok, ok... Trochę się zląkłem, bo już zamówiłem sobie tomiki od siódmego w górę, a tu nagle piszesz, że siódmy... Ufff... Ulga
Kurka, podobał mi się ten komiks, ale skoro Suzuhara umiera, to już trochę zmienia postać rzeczy. Komiks różni się mocno, ale nie myślałem, że aż tak mocno, od anime. Jak się jednak okaże (ale się pewnie nie okaże) , że Kaji nie umiera w komiksie, to będę wniebowzięty.
Już nie mogę się doczekać... Tomiki dojdą we wtorek... Uchhh... Aż ściska w żołądku z tęsknoty
Komiks przydał się jeszcze do jednego - będę miał z jednego obrazka takiego zajefajnego avatarka, że hej!