Bodajże Dread coś mówił że wszystkie EVY miały S2 tylko niewykształcone wiec go nie mogły urzywać.
Akurat z tym najbardziej walczyłem.
Moim zdaniem Evangeliony
nie posiadają organów S2. Żadnych, ani niewykształconych ani innych. Organ ten dopiero uzyskują. Świadczą o tym przede wszystkim słowa "wyposażone" w organ s2, "instalacja" organu, "uzyskanie" silnika. Gdyby miały ów organ niewykształcony, to powiedzieliby "rozwinięcie", "wykształcenie" organu, a tak w serii nikt nigdy nie powiedział.
Po drugie sam charakter tegoż organu - to nie jest jakiś tam silnik, czy źródło zasilania, lecz
Owoc Z Drzewa Życia. Tak mi nie chce pasować teoria, że mamy największą tajemnicę świata nierozwinietą pod pancerzem.
Kolejna kwestia, to waga, jaką przywiązują do tego wydarzenia członkowie SEELE. Mówią wprost o stworzeniu boga oraz, że nie tak miał wyglądać scenariusz. Z kolei uzyskanie organu przez 01 jest istotną częścią scenariusza Gendo. Teoria, że organ cały czas tam jest, niejako trywializuje te wszystkie tajemnice, dążenia i wszystko, na czym NGE stoi.
Po czwarte, berserki można wytłumaczyć w prostszy sposób, niż dorabianie kolejnych teorii. Eva ma "innate power", powstrzymywaną kajdanami. Ta siła może się uwolnić pod wpływem pewnych czynników i niekoniecznie musi pochodzić z S2. Po prostu nie ma sensu wymyślać czegoś dodatkowego, skoro da się to wytłumaczyć tym, co mamy podane wprost. Ockham się kłania.
No i jeszcze sama scena pożerania anioła. Ritsuko mówi wyraźnie o tym, że Eva "zdobywa" organ z zewnątrz, nie zaś, że go wykształca czy coś w ten deseń.
IMHO jest to nadinterpretacja i mnożenie bytów ponad miarę.