No akurat "Przybysza" kupiłem sobie w wersji oryginalnej w zeszłym roku - z wysyłką z polskiej księgarni wyszło 52 zł za bardzo dobre wydanie - wersja językowa nie ma tutaj znaczenia bo to komiks niemy.
Ech, my też tęsknimy za czasami, kiedy dolar był za jakieś 2 złote. Tęsknimy za nimi zarówno jako fani komiksów, sprowadzający przerażające ilości albumów z zagranicy, i jako wydawcy, którzy opłaty licencyjne i faktury za materiały opłacają w obcych walutach.
/ KG także niestety nie rozpuszcza nas z cenami 128ston - 79.9zł/.
Za to "Trzy Cienie" z pewnością kupię (chociaż nie do końca jestem pewien czy to komiks w moim typie) - tu z ceną jest znacznie przystępniej.
Zawsze staramy się robić wszystko, by nasze komiksy kosztowały jak najmniej (oczywiście przy zachowaniu satysfakcjonującej nas jakości wydania) i tak jest również w przypadku "Przybysza". Naprawdę sporo wysiłku kosztowało nas zbicie ceny okładkowej do tych 79,90 przy zachowaniu wszystkich atrybutów oryginalnego australijskiego wydania (bo amerykańskie i francuskie mają pomniejszony format) - twarda oprawa, tłoczenia na niej, A4+, zakładka. Tak się niestety składa, że w Polsce wydawcy komiksów nie są rozpuszczani przesadnie wielką ilością fanów tego medium. Nasz nakład "Przybysza" to zaledwie niewielki procent nakładów tego komiksu w Stanach czy Francji.
Co ciekawe użytkownicy forum zawsze wytkną wydawcom, jeśli polska wersja komiksu jest droższa niż np. w Puerto Rico. Natomiast nie przypominamy sobie, by ktoś napisał np. "Ale czad, polskie wydanie najnowszego komiksu Otta jest najtańsze na świecie!". Chociaż nie, znaleźliśmy na anglojęzycznym forum takiego posta "Fantagraphics sucks! In Poland kultura gniewu sells Number 73304-23-4153-6-96-8 for only 15 dollars! I've already bought it (20 dollars with shipping)".
Dla informacji - "Trzy cienie" pomimo kolekcjonerskiego nakładu w porównaniu do Stanów i Francji są w tej samej cenie (USA) lub sporo tańsze (Francja) w polskiej wersji językowej.
pozdrawiamy
kg