Autor Wątek: Kultura Gniewu  (Przeczytany 597601 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1005 dnia: Czerwiec 01, 2010, 09:44:55 pm »
"Rany wylotowe" - bardzo dobry obyczajowy komiks. I w życiu bym nie pomyślał, że Żydówki są takie naiwne.

Ale są bardziej naiwne niż, powiedzmy, Polki?

Rutu Modan operuje stylem, który mi się podoba, ale nie da się ukryć, że w jego ramach przydarzyło jej się kilka ewidentnych kiksów.

Autorka będzie w Polsce. Mam nadzieję, że pojawi się Pan na spotkaniu z nią i zapyta o te kiksy.
 
Natomiast najgorsze jest to, że - przynajmniej w moim egzemplarzu - wiele plansz ma wyblakłe kolory, często pokryte białą "kaszką". I to jest już skandal.

Mam prośbę - gdyby mógł Pan zrobić jakieś zdjęcia/skany i podesłać nam do wglądu te strony z wyblakłymi kolorami, bo ja przejrzałem przed chwilą swój egzemplarz, oryginał i nie widzę żadnych różnic.

Aha. W takim razie dlaczego plansze w sieci mają porządne, nasycone kolory?

Porównywanie plansz w sieci i w gotowym komiksie mija się trochę z celem. W papier wsiąka farba drukarska. W cyfrowy plik nie.

I jeszcze przy okazji:Szkoda, że nie zadałeś sobie tego pytania, zanim puściłeś zdanie: "W grudniu Avraham pojechał na podróż śladami przodków po Polsce".

Nasz błąd i przeoczenie. Przepraszam.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1006 dnia: Czerwiec 01, 2010, 10:13:24 pm »
Ale są bardziej naiwne niż, powiedzmy, Polki?
Jestem tym wstrząśnięty, ale tak. (Tam nie dałem emotikonki, więc będę konsekwentny i tutaj też nie dam.)

Autorka będzie w Polsce. Mam nadzieję, że pojawi się Pan na spotkaniu z nią i zapyta o te kiksy.
Mam ją zapytać o to, dlaczego popełnia błędy w rysowniu? To byłoby żenujące.

Mam prośbę - gdyby mógł Pan zrobić jakieś zdjęcia/skany i podesłać nam do wglądu te strony z wyblakłymi kolorami, bo ja przejrzałem przed chwilą swój egzemplarz, oryginał i nie widzę żadnych różnic.
Zastanowię się nad Pana prośbą, ale nie obiecuję. Generalnie w moim egzemplarzu tonacja plansz zmienia się dosyć regularnie, bardzo negatywnie wpływając na estetyczne doznania w trakcie lektury komiksu.

Porównywanie plansz w sieci i w gotowym komiksie mija się trochę z celem. W papier wsiąka farba drukarska. W cyfrowy plik nie.
Rozumiem. Niemniej w moim komiksie nasycenie barw na tych "dobrych" planszach jest podobne do tego na planszach w sieci.


Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1007 dnia: Czerwiec 01, 2010, 10:29:56 pm »
Jestem tym wstrząśnięty, ale tak. (Tam nie dałem emotikonki, więc będę konsekwentny i tutaj też nie dam.)

Rozumiem, że zna Pan wszystkie Polki?

Mam ją zapytać o to, dlaczego popełnia błędy w rysowniu? To byłoby żenujące.

Ależ nie! Byłoby początkiem bardzo ciekawej i dowcipnej odpowiedzi. Zresztą może się Pan przekonać, czytając wywiady z Rutu zamieszczone w sieci.

Zastanowię się nad Pana prośbą, ale nie obiecuję. Generalnie w moim egzemplarzu tonacja plansz zmienia się dosyć regularnie, bardzo negatywnie wpływając na estetyczne doznania w trakcie lektury komiksu.

Bardzo bym prosił. Szczególnie teraz, gdy wspomniał Pan o tej dość regularnej zmianie tonacji plansz. Bo ja tego u siebie nie widzę, a tu padają mocne słowa: "skandal", "zmęczenie wydawniczymi wpadkami".

Rozumiem. Niemniej w moim komiksie nasycenie barw na tych "dobrych" planszach jest podobne do tego na planszach w sieci.

A u mnie wszystkie dość widocznie się różnią kolorystycznie od tego, co w sieci. Są ciemniejsze, co przeczyłoby tezie o wyblakłych kolorach.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1008 dnia: Czerwiec 01, 2010, 10:47:54 pm »
Rozumiem, że zna Pan wszystkie Polki?
Nie, ale całkiem sporo. Również żydowskiego pochodzenia.

Ależ nie! Byłoby początkiem bardzo ciekawej i dowcipnej odpowiedzi. Zresztą może się Pan przekonać, czytając wywiady z Rutu zamieszczone w sieci.
Czyli coś jest na rzeczy? Bo zdaje się, że Pan sugeruje, iż szukam dziury w całym...

Bardzo bym prosił. Szczególnie teraz, gdy wspomniał Pan o tej dość regularnej zmianie tonacji plansz. Bo ja tego u siebie nie widzę, a tu padają mocne słowa: "skandal", "zmęczenie wydawniczymi wpadkami".
Czuję się zobligowany.

A u mnie wszystkie dość widocznie się różnią kolorystycznie od tego, co w sieci. Są ciemniejsze, co przeczyłoby tezie o wyblakłych kolorach.
Tak, są trochę ciemniejsze.
Tylko dlaczego w komiksie są raz ciemniejsze, raz jaśniejsze?

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1009 dnia: Czerwiec 01, 2010, 10:59:18 pm »
Nie, ale całkiem sporo. Również żydowskiego pochodzenia.

I co? Te drugie są jakoś bardziej naiwne?

Czyli coś jest na rzeczy? Bo zdaje się, że Pan sugeruje, iż szukam dziury w całym...

Czy coś jest na rzeczy? Przecież ona, podobnie jak Trondheim, w ogóle nie potrafi rysować!

Czuję się zobligowany.

Jakby co, adresy są na stronie internetowej wydawnictwa.
 
Tak, są trochę ciemniejsze.
Tylko dlaczego w komiksie są raz ciemniejsze, raz jaśniejsze?

Nie mam bladego (nomen omen) pojęcia! Przejrzałem jeszcze raz komiks przed chwilą, w chyba dobrym świetle, i dalej nic nie widzę. Więc, albo faktycznie ma Pan jakiś wadliwy egzemplarz, albo ja mam podwyższoną tolerancję na bladość w komiksach (co by mnie nie zdziwiło, na takich wybrakowanych się w końcu wychowałem).

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1010 dnia: Czerwiec 01, 2010, 11:26:28 pm »
I co? Te drugie są jakoś bardziej naiwne?
Tylko jedna, ale z drugiej strony wcale nie mam pewności, że któraś z nich wystąpiła w komiksie Rutu Modan.

Czy coś jest na rzeczy? Przecież ona, podobnie jak Trondheim, w ogóle nie potrafi rysować!
To w takim razie niech Pan zdradzi, kto jest tym "autorem widmem" "Ran wylotowych", któremu zdarzyło się zrobić jedynie kilka kiksów.

Jakby co, adresy są na stronie internetowej wydawnictwa.
Dziękuję za informację.
 
Nie mam bladego (nomen omen) pojęcia! Przejrzałem jeszcze raz komiks przed chwilą, w chyba dobrym świetle, i dalej nic nie widzę. Więc, albo faktycznie ma Pan jakiś wadliwy egzemplarz, albo ja mam podwyższoną tolerancję na bladość w komiksach (co by mnie nie zdziwiło, na takich wybrakowanych się w końcu wychowałem).
Założę się, że chodzi właśnie o tę tolerancję.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1011 dnia: Czerwiec 08, 2010, 01:29:12 pm »
Ja mam bardzo niską tolerancję i chociaż nie uważam RW za najlepiej wydrukowany komiks kg, to jednak wspomnianych bladych plansz w swoim egzemplarzu nie widzę.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline mackey

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1012 dnia: Czerwiec 08, 2010, 01:50:47 pm »
Może Dariuszowi chodzi o te zagrania kontrastem, kiedy tło jest mniej nasycone niż np. postać pierwszoplanowa. Albo ma po prostu źle wydrukowany egzemplarz.
Może już następny post przyniesie jakiś mondry tekst ...

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1013 dnia: Czerwiec 08, 2010, 05:13:59 pm »
Sprawa zaczęła się na forum, więc pozwolę sobie tutaj przedstawić jej dalszy ciąg z mojej perspektywy.
Wysłałem Szymonowi Holcmanowi skany dwóch stron - 79. (za jasnej) i 83. (odpowiedniej) - które najwyraźniej pokazują, w czym upatruję problem. W odpowiedzi Szymon Holcman m.in. napisał, że jest to efekt zamierzony przez autorkę, co widać w ciągu kadrów od ostatniego na stronie 75, poprzez strony 76, 77, 78, 79, aż do pierwszego kadru na str. 80. Jego mail był bardzo merytoryczny, ale bez jego zgody nie wypada mi go cytować. W każdym razie odnoszę wrażenie, że obaj mówimy o czymś innym. Więc odpisałem tak:

"Brzmi przekonywająco to, co Pan pisze, niemniej śmiem twierdzić,
że plansza ze strony 79 jest jaśniejsza od tych ze stron, powiedzmy, 76 czy 77.
Zdaję też sobie sprawę, że Modan często stosuje brak kontrastu, szczególnie
na drugim planie.
Ale weźmy na przykład strony 120 i 121. Tutaj jest wszystko w porządku. Niech Pan
popatrzy na drzewa na czterech pierwszych kadrach. Siateczka tekstury - tak to sobie
nazwałem - jest widoczna, ale nie razi, bo nasycenie barw jest odpowiednie. Z kolei
strony 122 i 123 są za jasne - tak jakby rozjaśniono zbyt mocno obraz na ekranie telewizora -
i kaszka zaczyna przeszkadzać. To prawda, że zmieniło się światło dnia, ale dlaczego
nie wygląda to tak, jak na przykład na stronach 95 i 96, gdzie dzienne światło zdaje się
być podobne?
Jeszcze kilka zestawień - strony 128 i 129 OK, strony 130 i 131 za jasne, strony 148 i 149 OK,
strony 150 i 151 za jasne, o, a tu obok siebie - str. 168 OK, str. 169 za jasna.
Nie skanuję, bo zakładam, że u Pana jest to samo, zresztą wczoraj przy skanowaniu pogięły mi się
kartki, więc już nie chcę ryzykować, a i z czasem krucho. :)
Jeżeli dokładnie tak samo wygląda to w wydaniu oryginalnym, odszczekam zarzut wobec Kultury Gniewu
na forum Gildii.
 
I krótko o kiksach, z powodu których się Pan obruszył. Na przykład str. 72, trzeci kadr, prawa ręka gościa z papierniczego,
albo str. 106, trzy pierwsze kadry, oparta ręka Numi... Nie razi to Pana?"


Nie doczekałem się jeszcze odpowiedzi, więc nie wiem, czy mam to odszczekać, czy też nie. :neutral:

Offline Blacksad

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1014 dnia: Czerwiec 08, 2010, 06:11:56 pm »
Kurczę, sporo sobie obiecywałem po dyskusji o tym komiksie, ale nie sądziłem, że otrze się ona o takie zagadnienia.
Dariuszu - ani chybi masz felerny egzemplarz. Przestudiowałem podane przez Ciebie strony, ale - moje przepite oczy mogą się nie dopatrzeć, jednak Małżonka zawodowo zajmuje się grafiką komputerową - nie wystudiowała "kiksa". Nie znam pierwotnego wydania, może Karol Konwerski się odezwie - zachwalał ten komiks swego czasu, zakładam więc, że ma oryginał. Z mojej strony wszystko jak najbardziej okejsik. :)
Chrzań się, Smirnov

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1015 dnia: Czerwiec 08, 2010, 06:30:54 pm »
Jako komiksowy fetyszysta stwierdzam to samo, co Blacksad. Żadnych błędów w druku na ww. stronach w moim egz.
 
 

Offline ljc

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1016 dnia: Czerwiec 08, 2010, 06:46:38 pm »
nie wiem, czy nie lepiej o tym, o czym pisze Dariusz, pisać nasycenie niż jasność
w podanych stronach (128-131) u mnie w minimalnym stopniu dostrzegane jest to, o czym zdaje się pisał Jarek Obważanek odnośnie Spirita od Egmontu - mam oba wydania (oryginał w sc i egmontowskie w hc) i najlepiej widać to na przykładzie czerni - to wygląda jakby farby było za mało, albo papier wchłonął jej zbyt dużo
 
co do błędów warsztatowych - tych wskazanych przez Dariusza nie zauważyłem, mimo że komiks czytałem przynajmniej 2 razy (chyba 3) - jedynie wiszący bohater na końcu mi się nie podobał
 
zaryzykuję zatem twierdzenie, że błędy Modan wpływają jeszcze bardziej na jej korzyść - mimo ich popełnienia ten komiks nic nie traci i jest najlepszym, jaki czytałem od kilku miesięcy, sztuką też jest zrobić tak komiks, żeby oczarował czytelnika
 
a co do tych plansz, to jednak dla mnie, to mimo wszystko do pewnego stopnia dzielenie włosa na czworo
tamtam!

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1017 dnia: Czerwiec 08, 2010, 06:51:47 pm »
Nie doczekałem się jeszcze odpowiedzi, więc nie wiem, czy mam to odszczekać, czy też nie. :neutral:

Przepraszam, że jeszcze Pan czeka na odpowiedź, ale ja nie dopatrzyłem się wspomnianych przez Pana uchybień i podesłałem je do Jarka Składanka, który komiks przygotowywał do druku. Jak dostanę od niego wiążącą odpowiedź od razu ją Pan otrzyma.

A swoją drogą to forum bardzo przyzwyczaja do tego, że:

- dzieli się włos na czworo.
- dyskutuje się o wielu rzeczach, ale jakoś o samych komiksach najmniej.


Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1018 dnia: Czerwiec 08, 2010, 06:54:52 pm »
A swoją drogą to forum bardzo przyzwyczaja do tego, że:

- dzieli się włos na czworo.
- dyskutuje się o wielu rzeczach, ale jakoś o samych komiksach najmniej.
nie mów, że dopiero teraz to zauważyłeś? :)
normalne, że ważniejsza jest grubość haceka niż treść komiksu

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1019 dnia: Czerwiec 08, 2010, 07:05:44 pm »
nie mów, że dopiero teraz to zauważyłeś? :)

Napisałem, że to forum bardzo przyzwyczaja do tego, więc nie tyle zauważyłem, co już zdążyłem się przyzwyczaić :-)

 

anything