trawa

Autor Wątek: Kultura Gniewu  (Przeczytany 597090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julek_

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1230 dnia: Październik 14, 2011, 08:30:23 pm »
Nie wiem czy hype`owany czy nie. Ja na pewno miałem duże oczekiwania po projekcie jednego z najlepszych (jeśli nie najlepszego) polskiego scenarzysty i jednego z najbardziej utalentowanych młodych polskich rysowników. A jeśli całość była klepniętą przez Kulturę Gniewu, to trzeba było się takiemu albumowi bliżej przyjrzeć.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1231 dnia: Październik 15, 2011, 03:19:13 pm »
Dajcie spokoj z tym 'najlepszym polskim scenarzysta'. Brzmi jak najlepszy polski bokser wagi piorkowej. To nic nie znaczy w ogole.

Najlepszy rysownik ma sens, bo kilku tych rysownikow zarabia konkretne pieniadze na swojej pracy i jest to ich zawod i podstawowa dzialalnosc. Najlepszy scenarzysta to taki, ktory ma renome miedzynarodowa i wymierne dowody uznania w postaci regularnych wplywow na konto. Najblizej na dzis jest chyba Karol Konwerski ze swoimi grami flashowymi. Ale oczywiscie zycze Januszowi, zeby odnosil takie sukcesy jak z Esencja z kazdym swoim komiksem.
 
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1232 dnia: Październik 15, 2011, 07:45:16 pm »
Najlepszy rysownik ma sens, bo kilku tych rysownikow zarabia konkretne pieniadze na swojej pracy i jest to ich zawod i podstawowa dzialalnosc. Najlepszy scenarzysta to taki, ktory ma renome miedzynarodowa i wymierne dowody uznania w postaci regularnych wplywow na konto.

No proszę, kiedy wydaje ci się, że czytałeś w internecie już największe bzdury, to znajdujesz coś co każe ci zrewidować ten pogląd.
Grzegorz Janusz jest w tej chwili jednym z najlepszych polskich scenarzystów, bo pisze jedne z najlepszych scenariuszy. Proste, nie?

elsiete82

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1233 dnia: Październik 15, 2011, 08:27:18 pm »

Najlepszy rysownik ma sens, bo kilku tych rysownikow zarabia konkretne pieniadze na swojej pracy i jest to ich zawod i podstawowa dzialalnosc.

Wymień mi nazwiska tych krajowych rysowników, którzy z tego żyją i zarabiają konkretne pieniądze. :D

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1234 dnia: Październik 16, 2011, 02:32:33 am »
No proszę, kiedy wydaje ci się, że czytałeś w internecie już największe bzdury, to znajdujesz coś co każe ci zrewidować ten pogląd.
Grzegorz Janusz jest w tej chwili jednym z najlepszych polskich scenarzystów, bo pisze jedne z najlepszych scenariuszy. Proste, nie?

No widzisz, ja sie staram, pisze, tlumacze, zeby nawet osoby mniej rozgarniete zorientowaly sie o co mi chodzi, ale zawsze znajdzie sie ktos, kto sam wie lepiej bez czytania i bez rozumienia.

Jedne z najlepszych scenariuszy w kraju, gdzie prawie nikt nie pisze scenariuszy, to jak jeden z najwyszszych szczytow na zulawach wislanych.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

fragsel

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1235 dnia: Październik 16, 2011, 06:48:17 am »

Jedne z najlepszych scenariuszy w kraju, gdzie prawie nikt nie pisze scenariuszy, to jak jeden z najwyszszych szczytow na zulawach wislanych.


Oho. Zaczyna się... Ten wątek zaczyna przypominać mi pewna dyskusję, w której brałem udział dawno, dawno temu (chyba w zeszłym tygodniu). Teraz trzeba tylko poczekać na SFRUSTROWANYCH. Powodzenia xionc.


Offline turucorp

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1236 dnia: Październik 16, 2011, 10:54:06 am »
Jedne z najlepszych scenariuszy w kraju, gdzie prawie nikt nie pisze scenariuszy, to jak jeden z najwyszszych szczytow na zulawach wislanych.

w sensie, ze niby Grabiny Zameczek?
no to zawsze to 14 m n.p.m. , czyli glowa z bagna jednak wystaje :)

BTW Fragsel, zaczniesz wypowiadac sie, w koncu, w tematach o komiksach, ktore przeczytales?

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1237 dnia: Październik 16, 2011, 11:36:55 am »
Ja od razu napisze, ze nie probuje umniejszac wysilku polskich scanarzystow, ja w sumie podziwiam, ze im sie chce przy tak niklym odbiorze (przynajmniej w swiadomosci masowej). Ale nie da sie ukryc, ze wieksze sukcesy odnosza jednak polscy rysownicy niz scenarzysci.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

fragsel

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1238 dnia: Październik 16, 2011, 11:38:27 am »

BTW Fragsel, zaczniesz wypowiadac sie, w koncu, w tematach o komiksach, ktore przeczytales?

Ale, ale - zauważ, że ani słowem nie odezwałem się o komiksach, których nie przeczytałem. Ani słowa. Musisz zgodzić się ze mną, że moja wypowiedź dotyczyła dwóch rzeczy:
1) PODOBIEŃSTWA (jestem matematykiem, więc się na tym znam) do innej dyskusji, w której JA BRAŁEM UDZIAŁ (więc jest to coś o czym mam pojęcie)
2) natury ludzkiej - a ponieważ to nie jest forum ani księży, ani teologów, ani psychologów, ani etyków i filozofów - tylko komiksowe, więc każdy z nas ma taką samą wiedzę, więc każdy z nas wypowiada się na podstawie doświadczeń, które każdy z nas jakieś ma.

A przy okazji Przysłowie na Niedzielę:
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą"

Panowie, nie kontynuujcie tej dyskusji w tym watku. -x.
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2011, 12:00:03 pm wysłana przez xionc »

Offline turucorp

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1239 dnia: Październik 16, 2011, 05:27:01 pm »
Ja od razu napisze, ze nie probuje umniejszac wysilku polskich scanarzystow, ja w sumie podziwiam, ze im sie chce przy tak niklym odbiorze (przynajmniej w swiadomosci masowej). Ale nie da sie ukryc, ze wieksze sukcesy odnosza jednak polscy rysownicy niz scenarzysci.

Zauwaz, ze jeszcze kilka lat temu wszyscy jeczeli, ze nie ma w Polsce scenarzystow, a na chwile obecna mamy niezla ekipe ludzi, ktorzy pisza scenariusze komiksow, z pelna swiadomoscia jego jezyka i niuansow. Z mojego punktu widzenia to jest spory proges, szczegolnie, ze ci scenarzysci spokojnie mogliby skoncentrowac sie na innych dziedzinach, w ktorych radza sobie conajmniej dobrze.

BTW bede mily i odpuszcze sobie w tym watku "dyskusje" z Fragselem, chociaz chetnie uscililbym kwestie chociazby "takiej samej wiedzy na temat komiksow" albo "uderzania w stol" ;P


Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1240 dnia: Październik 16, 2011, 05:39:03 pm »
Haha, Turu, mysle, ze na tym forum nie musisz nikomu udowadniac swojej komiksowej wiedzy. :)

Natomiast co do scenariuszy polskich, to niestety - tutaj troche nawiaze do watku o ktorym wspomnieliscie z fragselem - polskie scenariusze sa niestety nadal dosc hermetyczne, poza wspomnianym Wilqiem i jeszcze Jerzem Jezym.

Zaden polski komiks poza tymi dwoma w ciagu ostatnich 20 lat nie wszedl do szerokiego obiegu. Nawet Funky Koval, na ktorego bardzo liczylem okazal sie w najlepszym razie niezrozumialy. Takie potencjalne mainstreamowe hity jak Status 7 czy Gail przeszly w zasadzie bez echa. O pewnym sukcesie moze mowic Sledziu ze swoimi Wartosciami, Osiedlem czy NSS. Na arenie miedzynarodowej najwiekszymi sukcesami pozostaja Esencja i Achtung Zelig no i Kaczka Jacka Frasia. Ale nie wiem, czy to nie bardziej ze wzgledu na rysunki niz scenariusz (choc scenariusze Frasia akurat sa b. fajne).

Podsumowujac - kiedy polscy scenarzysci beda dostawac propozycje z Europy czy US, tak jak polscy rysownicy, bedzie to oznaka dojrzalosci tego segmentu komiksowej sztuki. Ale mowiac szczerze, na to sie na razie nie zanosi...

Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline turucorp

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1241 dnia: Październik 16, 2011, 07:11:39 pm »
Podsumowujac - kiedy polscy scenarzysci beda dostawac propozycje z Europy czy US, tak jak polscy rysownicy, bedzie to oznaka dojrzalosci tego segmentu komiksowej sztuki. Ale mowiac szczerze, na to sie na razie nie zanosi...

Obawiam sie, ze to dziala troche inaczej.
Tani i sprawni rysownicy sa po prostu na zachodzie pozadani, taki "eksportowy" rysownik nie musi "zjadac na sniadanie" Moebiusa czy Bilala, ba, nadmierna oryginalnosc jest wrecz przeszkoda.
Scenarzystow jest tam az nadto, i nasi maja w tej sytuacji pod gorke, bo, zeby tam zaistniec, musieliby (w odroznieniu od rysownikow), przebijac (a nie dorownywac) oferte autorow zachodnich, a do tego dochodzi bariera jezykowa.
Obawiam sie, ze oznaka rzeczywistej "dojrzalosci" bedzie zainteresowanie zachodniego rynku komiksami polskimi powstajacymi u nas, a nie na zlecenie (jak "Esencja", ktora w dodatku, niestety, polegla tam "komercyjnie"). A do tego jeszcze daleka droga.
Warto pamietac, ze jak nas widza tak nas pisza, a patrzac chociazby na "1001 Comics You Must Read Before You Die" mamy z tym problem we wlasnym ogrodku, bo znacznie latwiej bylo Radkowi Bolałkowi wrzucic tam japonskie komiksy niz Blazejowi przekroczyc magiczna liczbe DWOCH (?!) albumow reprezentujacych w tym zestawieniu polska produkcje (patrzac na liste komiksow farnkonskich czy anglojezycznych, to daloby sie u nas wrzucic sporo rzeczy conajmniej im dorownujacych (i to nie jest moje gdybanie, widzialem kilkukrotnie reakcje ludzi we Francji na polskie komiksy)).

acha, zapomniales o "Biocosmosis" :wink:

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1242 dnia: Październik 16, 2011, 07:44:49 pm »
Obawiam sie, ze oznaka rzeczywistej "dojrzalosci" bedzie zainteresowanie zachodniego rynku komiksami polskimi powstajacymi u nas, a nie na zlecenie (jak "Esencja", ktora w dodatku, niestety, polegla tam "komercyjnie").

"Esencja" nie poległa komercyjnie. Z tego co wiem sprzedało się jej tam ponad 10 000, co jest bardzo przyzwoitym wynikiem na tym zatłoczonym rynku. Gdyby poległa komercyjnie to nie byłoby tam "Romantyzmu", który komercyjnie już poległ.

Offline turucorp

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1243 dnia: Październik 16, 2011, 07:49:37 pm »
"Esencja" nie poległa komercyjnie. Z tego co wiem sprzedało się jej tam ponad 10 000, co jest bardzo przyzwoitym wynikiem na tym zatłoczonym rynku. Gdyby poległa komercyjnie to nie byłoby tam "Romantyzmu", który komercyjnie już poległ.
ej no sorry, skrot myslowy taki, ze cykl polegl (BTW Szymon, z tego co pamietam to oni tam "komercyjne projekty" uwazaja za sukces powyzej 20 tys.?)

Offline holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #1244 dnia: Październik 16, 2011, 07:59:36 pm »
(BTW Szymon, z tego co pamietam to oni tam "komercyjne projekty" uwazaja za sukces powyzej 20 tys.?)

Komercyjne projekty powinny tam się sprzedawać nawet lepiej :-) Ale album nikomu nie znanych debiutantów z jakiejś polski to i 10 000 wystarczy. W tej chwili bariera tej dyszki to już jest bardzo w porządku.