Każdy organizm, Eva czy nie Eva, potrzebuje energii, by utrzymywać procesy, które trzymają go przy życiu. Evy są "upośledzone" i pozbawione S2, energię dostarczają im ludzie. Zapewne muszą mieć jednak jakieś rezerwy, inaczej umierałyby po wyczerpaniu się tych "5 minut". Rezerwy do zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb energetycznych, przez co nawet wiążaca Evę ludzka wola nie może ich wykorzystać. Chyba że Eva wpadnie w berserk i sama ich użyje. Ta energia jest oczywiście ograniczona.
Ot, taka teoria.