Zastanawiałem się nad tym samym.Teoretycznie powinno dać się kogoś zabić za pomocą Izanagi,jednak Danzo nie zabił w ten sposób Sasuke choć miał sporo oczu w zapasie i mógł poświecić jedno zamiast zużywać je po kolei na ratowanie samego siebie.Mistrz sześciu ścieżek mógł też po prostu zabić Juubiego przy pomocy Izanagi zamiast dzielić go na 9 części.Wszystko to wskazuje ze nie można jednak użyć Izanagi jako broni.
Co do rozdziału mogę powiedzieć tylko tyle ze w życiu bym nie pomyślał ze decydującą rolę w bitwie odegra Ino(pamiętał jeszcze ktoś o jej istnieniu?).Kinkaku dobrze to podsumował:Jak takie potęgi mogły dać się załatwić graczom trzeciej ligi?Przeciwnicy mieli plan i jeden z artefaktów mistrza sześciu ścieżek+przewagę liczebną jak 1000 do 1 ale cloud brothers to ciągle potwory które skatowały kiedyś dwóch Kage.W każdym razie teraz kolej Asumy i Kakuzu.Asumie przyjdzie walczyć ramie w ramie z jednym ze swoich zabójców przeciw własnym uczniom.
Pytanie:Kiedy Naruto pierwszy raz w życiu wszedł w tryb czterech ogonów?