Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'

[Jackal]

do tego JPF mocno nadgonił komiks w Polsce. Chyba to naturalne, że ciągle trwa dyskusja.

Co raz bardziej utwierdzam się, że masz interes w promowaniu jpf, któryś raz z kolei wymieniasz, że to wszystko dzięki wydawaniu mangi w pl itd itd.
Sprawa ma się jednak zdecydowanie tak jak piszą to Hollow i Hunter.

[Itachi]

Co raz bardziej utwierdzam się, że masz interes w promowaniu jpf, któryś raz z kolei wymieniasz, że to wszystko dzięki wydawaniu mangi w pl itd itd.
Sprawa ma się jednak zdecydowanie tak jak piszą to Hollow i Hunter.

Bodajże dwie strony do tyłu napisałem sporego posta, w którym skrytykowałem JPF, zobacz sobie Mało tego, wysłałem do ich maila, gdzie z wszelkimi formami grzeczności pytałem się o przyczynę bądź przyczyny ciągłego przesuwania daty wydania kolejnych tomów. Do tej pory, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Wcale nie podoba mi się polityka tego wydawnictwa i oceniam ją negatywnie.
Jednak to dzięki nim, zapoznałem się z mangą Naruto i ta przygoda trwa ponad 10 lat

Dlatego to, że temat o Naruto nadal działa i praktycznie ciągle ktoś coś pisze to po części zasługa ciągle rysowanej mangi oraz osób które chcą coś o tym porozmawiać/napisać. Nie tyle, że JPF je wydaje w Polsce.
Równie dobrze mogła by nie zostać wydana w PL, a i tak dyskusja byłaby kontynuowana.

Ale co w tym takiego dziwnego? Anime i manga ciągle są tworzone, do tego JPF mocno nadgonił komiks w Polsce.

Napisałeś praktycznie to samo, co ja w swoim poście

[Hunter Killer]

Napisałeś praktycznie to samo, co ja w swoim poście

To przeczytaj raz jeszcze, ale na spokojnie. 

Ja napisałem, że temat na forum żyje, bo manga jest popularna i są ludzie którzy chcą o tym rozmawiać i to, że dodatkowo manga jest nadal rysowana przez autora, a nie że jest drukowana w Polsce.
To czy JPF mangę wydaje mnie nie interesuje i nie ma tutaj znaczenia, co zawarłem w jednym zdaniu. Bo są tematy, które żyły, lub żyją, a mangi były dawno zakończone.

Natomiast w Twoim poście, odwołujesz się, że manga nadal powstaje (tak jak ja) i że JPF nadrabia zaległości w wydawaniu kolejnych tomów. Pomijając kwestię popularności i chęci rozmowy o niej (nie przez Ciebie, ale ogólnie przez ludzi).

Są mangi co wydaje się w PL, np. One Piece, które zostały wydane powiedzmy Hellsing, albo zostaną wydane jak choćby Fairy Tail, które są popularne, a na tym forum nikt praktycznie o nich nie rozmawia. Bo nie ma chętnych.


Zresztą zaczęło się od pytania o zmianę tytułu, a teraz rozmawiamy o popularności. A raczej słabo to powiązane z naruciakiem.

[Skrzydlaty]

Ja Naruto i Bleacha czytam z przyzwyczajenia, taki środowy rytuał i punkt zaczepienia w tygodniu. Kiedyś faktycznie był na to boom i czytało/oglądało się z radością, ale teraz już mnie tak nie bawi. W przypadku Naruto mam wrażenie, że świeżość się gdzieś zapodziała po egzaminie na chuunina, a Bleach nigdy nie obfitował w sensowną fabułę. Ale wiem, że Kubo uwielbia wprowadzać nowe postacie i power upy i te jako takie zawsze mi się podobają. Chociażby pojawienie się Soifon z ostatniego rozdziału.

W każdym razie fajnie byłoby obydwa tytuły doczytać do końca. A One Piece gdzieś kiedyś dropnąłem w jakimś momencie, a potem stwierdziłem, że skoro pojawia się na polskim rynku, to nie będę bezczelny i wypadałoby kupować. Póki co dwa tomy xD

[Jackal]

Ja Naruto i Bleacha czytam z przyzwyczajenia, taki środowy rytuał i punkt zaczepienia w tygodniu.

Zgadza się, dzięki temu wiem, że jest środa i nie dużo zostało do weekendu

W każdym razie fajnie byłoby obydwa tytuły doczytać do końca. A One Piece gdzieś kiedyś dropnąłem w jakimś momencie, a potem stwierdziłem, że skoro pojawia się na polskim rynku, to nie będę bezczelny i wypadałoby kupować. Póki co dwa tomy xD

Zgadza się, a jeśli chodzi o one piece to jestem na bieżąco z anime, mangi nie czytam z tego względu, że nie chce zrobić to co w przypadku bleach i naruto czyli zajmować się tylko mango, bo anime już tak nie cieszy i ma rok opóźnienia. No i manga OP ma za duży chaos - tak mi się wydało. Dodatkowo postacie są zbyt fajne by ich nie oglądać w ruchu. 

[Itachi]

Ja napisałem, że temat na forum żyje, bo manga jest popularna i są ludzie którzy chcą o tym rozmawiać i to, że dodatkowo manga jest nadal rysowana przez autora, a nie że jest drukowana w Polsce.
To czy JPF mangę wydaje mnie nie interesuje i nie ma tutaj znaczenia, co zawarłem w jednym zdaniu. Bo są tematy, które żyły, lub żyją, a mangi były dawno zakończone.

Zgadzam się, jednak w moim przypadku do uczestniczenia w dyskusji na forum, zainspirowało mnie polskie wydanie mangi, gdzie w pewnym momencie anime i manga ( w Polsce oczywiście) znalazły się w tym samym punkcie (spotkanie 5 Kage i atak Sasuke).

Zresztą zaczęło się od pytania o zmianę tytułu, a teraz rozmawiamy o popularności. A raczej słabo to powiązane z naruciakiem.

Do środy, to taki zastępczy temat

[Itachi]

Ja Naruto i Bleacha czytam z przyzwyczajenia, taki środowy rytuał i punkt zaczepienia w tygodniu.

Ja tam czytam i oglądam z tasiemcowych mang wyłącznie Naruto. I faktycznie słowa środowy rytuał trafnie i celnie odzwierciedlają sytuację.

Co raz bardziej utwierdzam się, że masz interes w promowaniu jpf, któryś raz z kolei wymieniasz, że to wszystko dzięki wydawaniu mangi w pl itd itd.

Wiesz skoro mam 60 tomów na półce, zbieram je od 10 lat, wydałem na nie sporo kasy i poświęciłem im kawał czasu to myślę, że mam prawo,pisania że to oni rozpoczęli moją przygodę z Naruto

[Jackal]

Wiesz skoro mam 60 tomów na półce, zbieram je od 10 lat, wydałem na nie sporo kasy i poświęciłem im kawał czasu to myślę, że mam prawo,pisania że to oni rozpoczęli moją przygodę z Naruto

W moim przypadku był to rtl7

[Itachi]

Kolejny chapter za nami, trochę przegadany, szkoda tylko, że akcja znowu wyraźnie spowolniła.

[Jackal]

Nowy chapter spowolnił tempo, i trochę  zniesmaczyło mnie zachwycanie się drugiego nad tym, że sasuke jest taki cudowny i w ogóle jak madara. Takie sztuczne wywyższanie i porównywanie nie do tego poziomu.

[Itachi]

Mam podobne odczucia, Madara załatwiłby Sasuke w pięć minut. Dalej zastanawia mnie jakiego asa w rękawie ma przygotowanego Madara, skoro powiedział, że za kilka minut przejmie kontrolę nad sytuacją. Mnie już powoli meczą te wszystkie retrospekcje, wyobraźcie sobie trwa walka na śmierć i życie, o to aby móc samemu tworzyć historię, a nie zamieniać się w kontrolowaną kukłę - a tutaj co, gadanie, plotki prawie jak u fryzjera. 

[Hollow]

Mnie też już to nudzi. Niby coś się dzieje, ale akcja nie posuwa się ani o krok.

[Itachi]

Kolejny odcinek oceniam bardzo dobrze, w końcu dobry klimat. Zastanawiam się tylko jak to możliwe, że Sasuke raz prezentuje się znakomicie, a po chwili tragicznie. Ujęcia z różnych "kamer" i całkiem inne rysy twarzy.

[Jackal]

Autor ostatnio rzucił ochłap akcji i teraz znowu przeciąga. Jeśli chodzi o anime to poczekam znowu na więcej i dopiero nadrobię.

[Itachi]

Kolejny chapter do spania, życzę miłych snów