Dzisiaj tylko pierwsza część. Drugą mam do połowy, ale sesja, sami wiecie.
"Phone that never rings"
Telefon, który nie dzwoni bedzie częstym motywem w serii. Telefony pojawiają się w anime równie często jak statki. Odcinek zaczyna się synchronizacją pilota, znaczy się, że jednak Shinji będzie pilotować (odcinek wcześniej się na to nie zanosiło, jest to jednak konsekwencja jego stanu psychicznego). Scena ta ma przy okazji zapoznać widza z EVĄ, lekcja jaką daje Ritsuko dużo mówi o konstrukcji EVY. Co ciekawe - jest to powtórzenie, Ritsuko opowiada Shinjemu o Evie kolejny raz, znaczy to, że nie sprawia wrażenia, że zapamiętał. Shinji jest w kolejnej fazie depresji, robi wszystko co mu się każe, nie narzeka, robi dokładnie to co mu każą i nic ponadto. Jest mu wszystko jedno. Pomyślcie sami, jak byście się zachowywali siedząc sobie tak w Evie, raczej każdy rozglądałby się ciekawie, sprawdzał co to cudo potrafi. Shinji zaś siedzi w miejscu, myślami jest gdzie indziej. Ritsuko daje wykład z konstrukcji Evy, konkretnie z zasilania.
Dla Mayi, wrażliwej osoby, dziwne jest, że Shinji znów siedzi w Evie. Ritsuko podchodzi do tego w sposób naukowy, widzi zachowanie - opisuje. Potwierdza, że Shinji (jako, ze w depresji) wykonuje rozkazy bez zastanawiania się, nie myśli, że to jego sposób na życie. To samo będzie zarzucać mu Asuka. Po minie Misato widać, że nie podoba jej się takie podejście. Nie chodzi o to, że Ritsuko mówi nieprawdę, tylko o podejście do Shinjego nie jak do osoby, tylko jak do pilota, części systemu, bezosobowo. Misato traktuje Shinjego jak człowieka, chociaż nie należy to do jej kompetencji. Widać, że myśli o nim, ponieważ obraz płynnie przechodzi w obraz Shinjego.
Powtarzane przez Shinjego jak mantra "wyceluj, centruj, naciśnij" ukazuje jego podejście do pilotowania; "robię co mi każecie, tak muszę, tego oczekujecie". Zero inicjatywy, zero finezji, zero myślenia. Podczas tej sceny mamy zbliżenie na rękę Shinjego. Jego ręka takze jest częstym motywem - albo drży, gdy się boi, albo "pracuje" i zaciska, gdy czuje pewnośc siebie, pokazana jest w wielu momentach. Tutaj ręka porusza się jak automat, tylko naciska guzik. Shinji ćwiczy swoje podstawowe zadanie, czyli walkę strzelecką. Zwykle, gdy idzie na akcję zajmuje właśnie tę pozycję.
Scena w domu. Misato śpi, bo niedawno wróciła. Shinji nie wchodzi do pokoju, nawet nie otwiera w pełni drzwi. Dalej czuje sie jak intruz, w najlepszym przypadku gość. Po minie widać, że ma depresję (w tym odcinku ani razu się nie uśmiechnął). Misato traktuje go jak domownika (poza tym jest leniem) więc prosi go by wyniósł śmieci poza kolejką (ustaloną odcinek wcześniej).
Misato rozmawia przez telefon z Ritsuko. Są koleżankami od kilku lat, daltego rozmawiają swobodnie (w pracy jest inaczej, tam zwracają się do siebie tytułami, zwłaszcza Ritsuko). Na pytanie Ritsuko "jak z nim" Misato najpierw zdziwiona pyta "z nim?". Ritsuko zna Kajego, widocznie wcześniej wiele razy pytała, co u niego, zaś Misato dopiero co obudzona jeszcze nie kojaży od razu tego pytania z Shinjim. Szybko jednak naprawia "swój błąd". Podczas gdy pada to pytanie widać stół Ritsuko, na którym są papiery (zajmuje ją praca), figurki kotów (żeby nie czuć się samotnie mieszka z kotem, poza tym kot jest zwierzęciem magicznym, co pasuje do stereotypu wiedźmy, w jaki w tej konwencji wpisuje się Ritsuko) oraz kiepy (jest ich dużo, w dodatku mają ślady po szmince - na większości jest różowa, na dwóch jest fioletowa; takiej szminki używała Naoko, matka Ritsuko, niektóre nie mają szminki). Dalej komputer, kawa i książki, co wskazuje na typ życia, jaki prowadzi Ritsuko, samotny i wypełniony pracą. Rozmawiają o telefonie Shinjrgo, który nie dzwoni - Misato dała mu komórkę, żeby mieć z nim kontakt w nagłych wypadkach. Na telefonie nie ma żadnych nowych połączeń, co niepokoi Misato (że nie ma kolegów) a nie dziwi Ritsuko (podchodzącej w sposób racjonalny a nie uczuciowy), która mówi, że on już taki jest. Jest pokazany Shinji idący do szkoły - trzyma się daleko za rówieśnikami. Ritsuko jako racjonalistka i naukowiec daje teorie naukową o "dylemacie jeża", ktory z jednej strony chce sięogrzać o drugiejgo jeża, ale nie chce go pokłuć. Pokazani koledzy z klasy tworzą jakąś tam wspólnotę, oprócz Rei, której nie obchodzi nic, co dzieje się w klasie. Shinji patrzy się na Rei, która w jakiś sposób obecna jest w jego umyśle. Jest jedynym "punktem zaczepienia" dla niego. Co ciekawe słowa Ritsuko "kiedyś nauczy się zachowywać odpowiedni dystand, by nie ranić innych" wypowiedziane są, gdy w kadrze znajduje sie własnie Rei. Shinji coś tam "do niej ma", trudno mówić tu o zauroczeniu, fascynacji, czy podobnej relacji damsko - meskiej. Są to bliżej niesprecyzowane uczucia, bardziej ze względu na jej relację z ojcem, niż na nia samą.
W kolejnej scenie można już zauważyć uczucie Horaki do Tojego, martwi się o niego bardziej niż najlepszy przyjaciel. Twardy ton nie współgra z postawą - skrzyżowane ręce i książka jako "tarcza" ukazują obronną postawę wobec tego uczucia. Dpoiero przyjaźń z Asuką i stwierdzenie faktu że nie jest jedyna, która "ma coś" do kogoś z klasy (Hikari wie o "uczuciach" Asuki względem Shinjego, ale o tym napiszę kiedy indziej) pozwala jej przyznać się przed sobą i przed innymi do swoich uczuć.
Shinji ma słuchawki na uszach, przez co jest poza wydarzeniami.
Izolacja od świata jest jedną z postaw w depresji. Ukazany lej po wybuchu jest pozostałością po wybuchu N2 (bo Sachiel wybuchł w mieście i "jego" lej pokazali w 2 odcinku). Kensuke nie widział bitwy, ale zbiera informacje na jej temat, nawet te tajne. Wie, że wysłano jednostki ratunkowe z całej okolicy, co może wskazywać, że ofiar było więcej niż 10-20 (chociaż oficjalne informacje mówią, że nikt nie ucierpiał), mogli też być zabici.
Pojawia się Toji. Ciekawa postać, wiadomo, że jest z Osaki, mówi z innym akcentem niż inni. Inaczej niż pozostali uczniowie nie chodzi w mundurku (tylko w DRESIE!, Toji jest dresiarzem!). Trzyma nogi na stole, zachowuje się wulgarnie, bije innych. Od razu widac jednak że pod "maską" twardziela kryje się dobry chłopak, który troszczy się o swoją siostrę, która jest dla niego ważną osobą. Toji nie ma matki (jak większość w NGE), ma dziadka, ojca i siostrę. Relacja z nią jest o tyle ciekawa, że chociaż jest ona młodsza (chodzi do podstawówki), to ona rządzi Tojim (ochrzania go za pobicie Shinjego).
Widać relacje między postaciami; Kensuke mówi do niego po imieniu, zaś Horaki po nazwisku.
Tojemu z bólem przychodzi mówienie o wypadku siostry, widać ręce zaciśnięte na nodze; chce wyładować swoją złość, ale nie może. Ma jednak cel swojej złości, którym jest "pilot tego robota". Kensuke, który łatwo kojaży fakty od razu zwraca jego uwagę na Shinjego.
Lekcja. Najpierw widok pustej klasy, a następnie pełna sala uczniów. Aida przed chwilą mówił o ewakuacji, wskazując na pustą klasę. Wskazuuje to na połączenie klas, prawdopodobnie nie jest to tylko 2-A, lecz wszyscy uczniowie z tego rocznika, którzy w tym momencie przyszli do szkoły. A swoją drogą strasznie nudne jest mieć zajęcia tylko z 2Impactu
Niezwykle ciekawe jest zestawienie sceny, gdy Shinji jest pytany czy jest pilotem Evangeliona ze słowami dziadka-nauczyciela. Mianowicie w momencie otrzymania wiadomości wygłasza on kwestię o wielkiej nadzieji dla ludzkości, wypracowanej przez "krew, pot i łzy" ojców i matek. Nie mówi tego wprost, lecz kontekst i kompozycja wskazują na to, że nadzieją dla świata jest własnie Shinji. Shin długo zastanawia się i w końcu pisze "tak". Obrazek całej klasy też jest wymowny - Shinji siedzi dokładnie w centrum. Entuzjazmu klasy nie podzielają Hikari (która się złości, że złamany jest spokój w klasie), Ayanami (bo jej nic nie obchodzi) i Toji (bo jest wkurzony).
Dla Shinjego BARDZO niezręczne jest być w centrum zainteresowania, po minie widać, że boi się tylu ludzi wokoło. Aida oczywiście nadstawia ucha i notuje skrzętnie wszystkie informacje
Zaś Toji w końcu może wyładować złość. Robi to dokładnie w ten sposób jaki zna - walnąć w pysk. Z kolei Aida stoi w trudnej sytuacji pomiędzy podziwem dla pilota, od którego mógłby zgobyć wiele informacji, a wiernością przyjacielowi. Shinji mówi, ze nie miał wyboru, co jeszcze bardziej wkurza Tojego. On przede wszystkim chciałby godnego przeciwnika, kogoś kto się postawi. Ta bezsilność potęguje jego złość, co powoduje, że bije go raz jeszcze.
Shin leży na ziemi, nie chce się ruszyć, patrzy w niebo. Przychodzi Rei, by poinformować go o alarmie. To ona otrzymała telefon z centrali, bo Shinji ma telefon co nigdy nie dzwoni
Tu pojawia się błąd w Evie (mały ale zawsze coś). Otóż Rei w klasie ma kulę. Ta kula ma tendencję do losowego pojawiania się i znikania z obrazu. W jednej scenie jest, by zaraz potem jej nie było. A tutaj Rei pokazuje, że wcale kula nie jest jej potrzebna, chyba, że do samoobrony
Odcinek kończy się alarmem i pokazaniem anioła.