Szanowni Przedmówcy kiedy tak sobie czytam pokolei wszystkie posty w tym temacie mam wrażenie że poziom agresji wzrasta wraz z ich ilościa.
Przeczytałem również cześć postów obu niżej wymienonych panów ( przez których jak mniemam jest ta cała zadyma) i faktycznie w niekórych z nich jest problem z komunikatywnoscią wynikajacy z "literówek"
Jednak gościłem juz na kilku innych forach i nigdzie nikt nie robił z tego aż takiego wielkiego problemu .
Dodam ponad to że z wpisów wynika że stale wypowiada sie tu około 10 osób a to dość mało ,wiec po co jeszcze takie sztuczne problemy sami sobie stwarzacie.
Mnie interesuje tylko treść a nie to czy firÓrka i boHater są poprwanie napisani ,a nawet jeśli mam problem z rozszyfrowaniem to poświece temu chwilke z czystej ciekawości i pozgaduje "co autor miał na myśli"
Wiecie większy problem ,jeśli chciał bym sie czepiać, widział bym w waszym ( wam tylko znamym ) slangu i anglikanizacji wypowiedzi.
Czemu zamiast Ekwipunek urzywacie equipment(bądź eq) a zamiast polskich nazw jednostek angielskie itd. to dopiero jest snobizm i brak kultóry wobec przypadkowych lub nowych urzytkowników forum