Wargowie to nieopłacalne mięcho. Jeden atak, brak bonusów kawaleryjskich, nie można go wspierać (no chyba, że skombinujesz trolla z włócznią), def 4 (grając Haradem wiem jak on boli), a koszt to aż 8 pkt.
Jednym słowem - śmieć z siłą 4, której nawet nie wykorzysta, bo mając F równy 3 większość walk przegra i szybko padnie.
Co do duszków to są one dość ryzykowne, ale koszenie na ok. 5 i koszt 5 pkt przy wsparciu orkowych włuczników to kuszący pomysł.
PS Proszę o pisanie mnie z dużej litery. Dziękuję bardzo.