No i Blankets okładkowa 140 a nie zapowiadane 150
Format "Żegnaj Chunky" jest większy od "Dziennika Podróżnego". Może też być coś z oprawą, w sensie, że tam HC a tam miękka, dlatego taka sama cena, mimo różnicy w objętości. Cieszę się z tych komiksów jak dziecko, najchętniej już teraz bym choć jednego Thompsona przeczytał, miast siedzieć na necie:)
Ps. Nie będzie obwoluty? Dobrze, że sobie zostawiłem tę moją słynną, z pierwszego wydania Blankets. Wtedy była za duża, na drugie wydanie w twardej będzie idealna
Kadzidełko już czeka na półce, na hat-trick Thompsona.