Dariusz Hallmann się ucieszy (i nie tylko on).
Za tydzień pojawią się dwa komiksy Flixa.
http://www.sklep.gildia.pl/szukaj/osoba/flix
Cieszę się. Po lekturze mam nadzieję cieszyć się jeszcze bardziej.
NOIR - tragedia rodzinna niemal jak z kronik kryminalnych.
Komiks nie wzbudził we mnie wielkiego entuzjazmu, chociaż na pewno jest to rzecz ciekawa.
Pytanie: jak byście zinterpretowali układ kadrów na stronach - no właśnie, paginacji nie ma; w każdym razie chodzi o scenę rozmowy ojca z synem na komisariacie, dwa większe kadry są obramowane mniejszymi, na których widać Roberta w różnych pozach, tylko na pierwszym jest puste krzesło - szczególnie na tej drugiej stronie, gdzie trzeba by chyba zacząć od przedostatniego kadru (z tekstem w ramkach: "Musiał. Nie: mógł"), potem zgodnie z ruchem wskazówek zegara pojechać naokoło, zatrzymać się na siedzącym Robercie, odbić w lewo ku dużemu kadrowi w środku i skończyć ukośnie w dół na ostatnim małym? Oczywiście czytanie tekstów w dymkach i ramkach sugeruje całkiem inny układ. Czyżby chodziło o oddanie stanu umysłu Roberta? Zabieg moim zdaniem trochę nie wypalił...