Możecie mi napisać czy warto inwestować w Fun Home? Zawsze chciałem kupić ten komiks, a teraz, przy III wydaniu jest okazja. Zawsze widziałem ten tytuł jako lekki i przyjemny, ale po lekturze Czy jesteś moją matką, mam obawy czy mam ochotę na kolejny komiks tej autorki. Niestety Czy jesteś moją matką strasznie mnie zmęczył i nie chcę powtórki z (nie)rozrywki.
O ile, dla mojej skromnej osoby, lektura "Czy jesteś moją matką" była masochistyczną drogą przez mękę mającą na celu oczyszczenia mej zbrukanej duszy ówczesnymi grzechami śmiertelnymi, o tyle śmiało mogę powiedziec, iż "Fun home" było jedynie takim sobie niewielkim, nudnym biczowankiem przed snem. Tak czy owak, moja skromna osoba uważa, iż Alison Bechdel jest niestrawną, przeintelektualizowaną, egocentryczną osobą, której wydaje się, iż los (a może raczej paskudny zbokol ojciec) obdarzył ją nie tylko homoseksualizmem, ale również geniuszem (to pewnie odziedziczyła, przynajmniej w pewnym stopniu, po matce) co najmniej na miarę dziecka Virginii Woolf i Prousta (oczywiście o ile Virginia byłaby kierowcą płci męskiej i miała na imię Albertyna). Tym wszystkim naznaczona jest jej twórczość i polecam ją każdemu, jako demonstrację utworu napisanego przez sztuczną inteligencję, który co prawda ma dośc szeroką wiedzę na temat literatury (jednak nie psychologii - co to to nie!!!), acz brak jej iskry bożej okreslanej jako kreatywność.