Właśnie dziś skończyłem ogladać Azumange, rany, niezłe, chore, lein przy tym to nic
Świetne są akcje Sasaki i tego szarego kota, Tomo wymiata...głupotą, a o Osace nie będe wspominał. Chiyo, trochę za młoda na komenty, Yomi i nieustajaca walka o kalorie, Kagura jakos przypadła mi najbardziej. Po za tym świetna parodia życia szkolnego, no i ta elita nauczycieli.
Słowem, świetna seria.